Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Do 'oddzielnieśpiacych'

Grupy

Szukaj w grupach

 

Do 'oddzielnieśpiacych'

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 182


« poprzedni wątek następny wątek »

51. Data: 2003-02-10 14:49:49

Temat: Re: Do 'oddzielnieśpiacych'
Od: "Ania K." <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Qwax" <...@...Q> napisał w wiadomości
news:5687-1044861687@213.17.138.62...
> W jednym z wątków przewinął się temat oddzielnego spania.
> Chciałem się więc dowiedzieć:
>
> Dlaczego śpicie oddzielnie? (to pytanie podstawowe)


Zwykle śpimy razem i zawsze źle śpi mi się samej jak np. TŻ wyjeżdża lub
późno wraca. Najgorzej też jest rano, bo jak TŻ wstaje do pracy to je pośpię
jeszcze z 2 godzinki i ani chwili dłużej nie mogę - no i wstaję o 7-8.
Pomijam oczywiście dni kiedy ja też jadę do pracy. Najlepiej jest w wekendy,
bo TŻ przy boczku i śpi się pięknie do 9 :)
Ostatnio śpimy oddzielnie :(, bo TŻ chory, a ja się boję zarazić.

>
> (a to dodatkowe)
> Czy było tak 'od zawsze'?

Od piątku i mam nadzieję, że już niedługo (aż wyzdrowieje) ;)

>
> Czy nie brak wam zasypiania i budzenie się w przytuleniu?

Już mi brak było pierwszej nocy. Jak się przebudzam uwielbiam wtulać się w
TŻ.

>
> Jak wygląda wasz seks jeżeli śpicie oddzielnie?
>

Śpimy razem, a swoją drogą to czy seks zawsze musi być w łóżku???
;))))))))))))))

--
Pozdrawiam serdeczniasto
Ania >:-)<-<
GG 1355764


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


52. Data: 2003-02-10 14:53:32

Temat: Re: Do 'oddzielnieśpiacych'
Od: "puchaty" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Qwax" <...@...Q> napisał w wiadomości
news:27932-1044888251@213.17.138.62...
> > puchaty - póki co jeszcze nie w nowiu;-)
> >
> Ciekawe czy księżyca dotyczy również "organ nieużywany zanika" ?

Ten akurat ciągle w pełni!

puchaty Priap


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


53. Data: 2003-02-10 14:54:00

Temat: Re: Do 'oddzielnieśpiacych'
Od: "Ania K." <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora




Użytkownik "Qwax" <...@...Q> napisał w wiadomości
news:8850-1044882719@213.17.138.62...
> > >
> > miejscem dla psa nie jest łóżko, tylko jego
>
> Zgadza się!! Tylko co zrobić jak uzna że nasze jest jego ? ;-)))
>
> A propos pies w łóżku - jest to pierwsza rzecz którą uczyłem wszystkie
> moje psy - i nie wiem dlaczego wredne kundle nauczyły się że łóżko
> jest dwuosobowe. Ładowały się do grzania nóżek tylko jak byłem w łóżku
> sam (albo sama TŻ). Gdy byliśmy we dwoje to psa nie dało się w żaden
> sposób zmusić do spania w łóżku - i grzania nóżek
> Muszę tu zaznaczyć że najlżejszy z moich piesków ważył 25 kg (a
> jeden -sunia bernardyna - dobija do 70 - to jest dopiero frajda jak
> przyjdzie się przytulić ;-))) )
>

Nasz pies śpi sobie na swoim miejscu, ale za to kot z nami. Co prawda nie
wchodzi pod kołdrę, bo jak próbował to szybko go wyganialiśmy (spanie w
łóżku z futrem zwierzaka brrrrrrrrrrrrr, które potem oblepia moje ciałko
bleeeeee), ale śpi na kołdrze. Jak za bardzo się rozwala to go po prostu
zrzucamy :)

--
Pozdrawiam serdeczniasto
Ania >:-)<-<
GG 1355764


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


54. Data: 2003-02-10 15:01:53

Temat: Re: Do 'oddzielnieśpiacych'
Od: Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Tez tak uważam ale próbuję zrozumieć cokolwiek w tej sprawie.
Pozdrawiam

Martynko, a czy Ty masz dzieci ?
Bo jak jak pamietam swoje karmienie - to nocą zasypialam niemal na
stojąco.
Przez pierwsze 2 tyg. usiłowałam odkładać młodego do łóżeczka, potem
brałam go do łózka na karmienie i sama przy tym zasypiałam, a on sobie
cycał. Robiłam to po prostu dla własnej wygody. W efekcie spaliśmy we
trójkę, a potem jak urodził się Maciek i on był karmiony, a Michał nie
chcial spać sam - i we czwórkę. Jak przestałam karmic w wieku ok 6
mesiecy u każdego - to już tak zostało.
Nasze życie seksualne jakos na tym nie cierpialo, bo rano odkładało
sie spiace dzieci do ich łóżeczek.

Na dobre wyprowadzili się dopiero jak Michał miał jakieś 7, a Maciek 2
lata, obydwaj jednocześnie, bo dostali nowe piętrowe łózko.

Pozdrowienia.

Basia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


55. Data: 2003-02-10 15:03:54

Temat: Odp: Do 'oddzielnieśpiacych'
Od: "Martynika" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b28ekn$30c6$...@n...ipartners.pl...
> > Tez tak uważam ale próbuję zrozumieć cokolwiek w tej sprawie.
> Pozdrawiam
>
> Martynko, a czy Ty masz dzieci ?
> Bo jak jak pamietam swoje karmienie - to nocą zasypialam niemal na
> stojąco.
> Przez pierwsze 2 tyg. usiłowałam odkładać młodego do łóżeczka, potem
> brałam go do łózka na karmienie i sama przy tym zasypiałam, a on sobie
> cycał. Robiłam to po prostu dla własnej wygody. W efekcie spaliśmy we
> trójkę, a potem jak urodził się Maciek i on był karmiony, a Michał nie
> chcial spać sam - i we czwórkę. Jak przestałam karmic w wieku ok 6
> mesiecy u każdego - to już tak zostało.
> Nasze życie seksualne jakos na tym nie cierpialo, bo rano odkładało
> sie spiace dzieci do ich łóżeczek.
>
> Na dobre wyprowadzili się dopiero jak Michał miał jakieś 7, a Maciek 2
> lata, obydwaj jednocześnie, bo dostali nowe piętrowe łózko.
>
> Pozdrowienia.
>
> Basia

Basiu, nie neguję żadnej postawy próbowałam zrozumiec sytuację puchatego.
Moim zdaniem dzieci powinny spać osobno ale rozumiem też że każda sytuacja
jest inna. Po za tym piszesz że wasze pożycie na tym nie cierpi - u
puchatego jest inaczej. Nie wydaję zadnych sądów bo nie wiem o co tam tak
naprawdę chodzi. To tyle. Pozdrawiam Martynika


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


56. Data: 2003-02-10 15:17:41

Temat: Re: Do 'oddzielnieśpiacych'
Od: "AsiaS" <a...@n...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Martynika"
> Użytkownik Basia Zygmańska
> > Martynko, a czy Ty masz dzieci ?

> Basiu, nie neguję żadnej postawy próbowałam zrozumiec sytuację puchatego.
> Moim zdaniem dzieci powinny spać osobno ale rozumiem też że każda sytuacja
> jest inna. Po za tym piszesz że wasze pożycie na tym nie cierpi - u
> puchatego jest inaczej. Nie wydaję zadnych sądów bo nie wiem o co tam tak
> naprawdę chodzi. To tyle.

Masz czy nie masz? ;-) Wiesz, bo to dużo wyjaśnia.
--
Pozdrawiam
Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


57. Data: 2003-02-10 15:24:37

Temat: Re: Do 'oddzielnieśpiacych'
Od: Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

> jest inna. Po za tym piszesz że wasze pożycie na tym nie cierpi - u
> puchatego jest inaczej. Nie wydaję zadnych sądów bo nie wiem o co
tam tak
> naprawdę chodzi. To tyle. Pozdrawiam Martynika

Raczej w czasie przeszłym bo moje dzieci są już duze.
To wspólne spanie miało jeszcze jedną miłą cechę, jak nikt sie nie
spieszył, w niedzielę rano odbywały sie w spólne łaskotki z udziałem
mamy taty i dzieci ;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


58. Data: 2003-02-10 15:52:19

Temat: Re: Do 'oddzielnieśpiacych'
Od: "puchaty" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Martynika" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b28f3n$fi$1@news.onet.pl...
> puchatego jest inaczej. Nie wydaję zadnych sądów bo nie wiem o co tam tak
> naprawdę chodzi. To tyle. Pozdrawiam Martynika
>
Myślę, że chodzi o to: (o czym już pisałem)
Konieczność (i to ten wątek podaje w wątpliwość -
zatem dziękuję Wam), hormony, zmęczenie, energia
poświęcana dzieciom (to TŻ)...

vs.

oczekiwania, skorpioniasta natura, niedopieszczenie (to ja)...

puchaty



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


59. Data: 2003-02-10 15:53:36

Temat: Re: Do 'oddzielnieśpiacych'
Od: "puchaty" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "puchaty" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b28ht6$7f2$1@news.onet.pl...
....

albo i nie

Piotr


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


60. Data: 2003-02-10 16:45:48

Temat: Odp: Do 'oddzielnieśpiacych'
Od: "Martynika" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b28fva$3179$...@n...ipartners.pl...
> > jest inna. Po za tym piszesz że wasze pożycie na tym nie cierpi - u
> > puchatego jest inaczej. Nie wydaję zadnych sądów bo nie wiem o co
> tam tak
> > naprawdę chodzi. To tyle. Pozdrawiam Martynika
>
> Raczej w czasie przeszłym bo moje dzieci są już duze.
> To wspólne spanie miało jeszcze jedną miłą cechę, jak nikt sie nie
> spieszył, w niedzielę rano odbywały sie w spólne łaskotki z udziałem
> mamy taty i dzieci ;-)

Z tego co piszesz spanie dzieci z Wami było akceptowane przez Was oboje. I
to jest ok, przecież nie ma jednego wzorca według którego mamy postepować.
Jeśli jeszcze na dodatek cementowało to Was to wspaniale. Sytucja puchatego
jest jednak inna - bo on źle się z tym czuje.

Pozdrawiam Cię serdecznie. Martynika

Ps. Mam pytanie adres wskazuje że jesteś z Gliwic - czy mieszkasz w
Gliwicach. Pytam bo z Gliwcami jestem bardzo, bardzo związana.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 19


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Poszukuję par z dzieckiem do 1 roku życia...
sprawnosc a bycie razem
KRAKÓW - tanie usługi fotograficzne
prosze o pomoc jak zlagodzic klimakterium
Pozew rozwodowy

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »