Dnia 5/17/2005 11:07 PM,Użytkownik hihi usiadł wygodnie i napisał:


> Ja sobie taki dzisiaj kupiłam na pocieszenie - biały, na cieniutkiej piance,
> pokryty siateczką, gładziutki, a wykończony na górze delikatną pół
> centymetrową koronkową falbanką. Do tego gatki. Ubrałam się i obracałam
> przed lustrem;-)

Mmmmmmrrrrrr... :) Te, które mi przypadły do gustu to takie koronkowe,
haftowane (ale bez przesady), koniecznie push up-y (Bozia nie dała, to
trzeba samemu dołożyć :) ), koniecznie odpinane ramiączka (żeby można
było założyć silikonowe) i koniecznie koloru innego niż biały (woda w
kranie wpływa na biel moich staników katastrofalnie. Żółkną bestie i
szarzeją). Na www.e-lady.pl (ale w innych sklepach też) widziałam
biustonosz Elle (Elle odpada, ale wybrałabym coś podobnego) o nazwie
"cytryn". Coś pięknego. Czegoś takiego właśnie szukam :)

Nie odznacza się pod bluzkami. Tradycyjnie w oroblu,
> sanpellegrino. Staniki pancerne, jeden mam od roku i wygląda rewelacyjnie,
> jedyne co mogę mu zarzucić to fakt, że na ramiączkach widać lekkie
> rozciągnięcia, ale to wybaczyć można.

A po wiela chodzą?

>
> Aaa!!Zapomniałabym. Oni mają przedziwną rozmiarówkę. Mój biust, który
> zazwyczaj potrzebuje 75E u nich pięknie wygląda i się czuje w 70D... ale co
> firma to inna rozmiarówka.

Aua, to niedobrze. Dlaczego producenci się kurczę nie umówią i nie
uzgodnią rozmiarów? :)

Krusz.

--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."