Data: 2006-04-12 14:26:06
Temat: Re: Do przemyślenia II
Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah>
Pokaż wszystkie nagłówki
j...@n...pl pisze:
>>Jak widać najwyższą procentowa wartość ma nie tłuszcze jak zaleca się w
>>do, lecz węglowodany.
>>
>
> A poniewaz dziecko zuzywa tylko 1,5 g weglowodanow, reszte wydala w postaci
> cholesteroli, a wiec proporcja 1:2,5;:1 jest taka jak zalecana u dra
> Kwasniewskiego.
:))) Organizm matki z mozolem produkuje laktoze, by dziecko pijace mleko
moglo ja sobie po prostu wydalac :) Czytam te rewelacje, ktore ostatnio
tutaj podajesz, i mam dla Ciebie propozycje: napisz moze podrecznik
optyewolucji, stawiajacy na glowie teorie doboru naturalnego: tu tkanka
tluszczowa, ktora nie moze dostarczac energii w okresach postu, tam
mleko bogate w skladniki, ktore sa przez dziecko zwyczajnie wydalane;
moze masz jeszcze cos na podoredziu? Np. trzecia reke albo oko z tylu
glowy? Oba przyklady tak samo gwalca naczelna zasade, wg ktorej
ksztaltuja sie organizmy (pozytek z istnienia jakiejs cechy musi byc
wiekszy, niz biologiczne koszty jej wyksztalcenia i utrzymania), jak
twoja optymalna tkanka tluszczowa i optymalne mleko.
|