Data: 2011-01-12 19:34:48
Temat: Re: Do przyjaciół Moskali.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 12 Jan 2011 20:14:51 +0100, <,,>__ napisał(a):
> -`@'-
>
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>
>>>> Nie do Moskali, tylko do przyjaciół tychże Moskali: to co, jak tam
>>>> "siemapoczucie" po raporcie? Zadowoleni z kopa w d..ę?
>>>> :-///
>>>
>>> Prawda = kop w d. ? :o/
>
>
>> Jak oddadzą skrzynki, to co innego.
>> Ale NIE oddadzą.
>> Nie rozumiem tego. No bo skoro tacy z nas "ułani", to co im szkodzi rzucić
>> skrzynki na stół, aby uciszyć podejrzenia, hę?
> -
>
> I tu jak najbardziej zgoda,
> ======================
> coś z tymi krzynkami
> jest nie tak, to w sumie pewne...
> Tylko nie wiadomo co.
> Też bym chciał wiedzieć,
> a zwłaszcza wysłuchać rozmów:
>
> 1) z kabiny naszych pilotów
> 2) z wieży lotniska w Smoleńsku
>
> Szczegóły techniczne są w sumie mniej istotne.
>
> Jeśli ktoś szanuje prawdę, to powinien zaprosić
> do odsłuchania skrzynek drugą stronę,
> a skrzynek nie dotykać samemu ani tem bardziej badać
> bez udziału polskiej strony - od podjęcia ich z wraku samolotu.
> To powinno odbyć się komisyjnie, by wtedy nie było żadnych
> podejrzeń o machlojki.
> W sumie taka prosta sprawa...
> Szkoda, że tak sie nie stało...
A dlaczego się tak nie stało? - własnie o tym piszę: przyjaciele Moskali
chcieli być dobrzy dla nich, głosili przyjaźń i zaufanie wobec nich,
ściskali się z nimi "na misia" na miejscu katastrofy, nie ządali
podstawowych rzeczy, no a teraz dopiero po kopie w de się ocknęli, ze
Moskale mają ich w samym centrum swojej. I dają temu wyraz na głos, wobec
całego swiata.
A świat ma to wszysko już gdzieś. Czas minął, sensacja wygasła, ślady
zaorano, samolot pocięto i wyczyszczono, a Tuskowi ostał się ino sznur,
norrrrmalnie. Może sobie teraz podskakiwać, machać rękami - już "po
ptokach". Trzeba było działać, kiedy wszystko było świeże i możliwe do
wyjaśnienia, WTEDY krzyczeć na cały swiat, wywierać presję na Rosjan, a nie
teraz, kiedy nikt nas nie słyszy.
|