Ikselka napisał(a):
> Dnia Sat, 12 Jun 2010 21:39:47 -0700 (PDT), glob napisaďż˝(a):
>
> > Empatia jest g��wnym czynnikiem hamuj�cym okrucie�stwo;
> > powstrzymywanie naszej naturalnej sk�onno�ci do wsp�odczuwania z
> > innymi pozwala nam traktowa� inn� osob� jako rzecz. Ta mro��ca krew w
> > �y�a wypowied� mordercy, zab�jcy dziesi�ciu os�b____" musia�em
> > wy��czy� t� cz�� mojej osobowo�ci "_ nawi�zuje do ludzkiej
zdolno�ci
> > celowego tamowania empatii, patrzenia oboj�tnym okiem i s�uchania
> > oboj�tnym uchem czyich� cierpie�. T�umienie naszej naturalnej
> > sk�onno�ci do wsp�odczuwania z inn� osob� wyzwala okrucie�stwo.
> > Osoby, kt�re charakteryzuj� si� nieczu�o�ci�, maj� na og� jeden z
> > typ�w osobowo�ci okre�lanych przez psycholog�w mianem " ponurej tr�jcy
> > "; osobowo�� narcystyczna_Ikselka, makiaweliczn� lub
> > psychopatyczn�s_Pimpu�. Wszystkie te typy maj� wsp�lne, w r�nym
> > stopniu rozwini�te, chocia� czasami dobrze skrywane, nieprzyjemne
> > cechy; wrogo�� wobec innych i dwulicowo��, egocentryzm i agresywno��
> > oraz emocjonaln� ozi�b�o��. Wi�kszo�� os�b, kt�re nale��
do kategorii
> > ponurej tr�jcy nie zdradzaj� objaw�w kwalifikucj�ych je do bada�
> > psychiatrycznych, chocia� w kra�cowych przypadkach osuwaj� si� w
> > chorob� psychiczn� albo staj� si� lud�mi wyj�tymi spod prawa,
zw�asza
> > psychopaci. Jednak o wiele powszechniejsza odmiana " podkliniczna " to
> > osoby �yj�ce w�r�d nas, zaludniaj�cy biura, szko�y, bary i
egzystuj�ce
> > na peryferiach �ycia codziennego.
> > Ludziom z niezdrow� osobowo�ci� narcystyczn� ( bo jest te� odmiana
> > zdrowa) brakuje na og� poczucia w�asnej warto�ci, czego rezultatem
> > jest niepewno��, wewn�trzne rozchwianie, kt�re na przyk�ad u
> > przyw�dc�w oznacza, �e chocia� roztacza porywaj�ce wizje, ma czu�y
> > punkt, kt�ry czyni go g�uchym na uwagi krytyczne . Tacy przyw�dcy
> > unikaj� nawet uwag konstruktywnych, kt�re postrzegaj� jako ataki na
> > siebie. Ich nadwra�liwo�� na krytyk� w ka�dej formie oznacza te�,
�e
> > nie szukaj� informacji w szerokich kr�gach; wybieraj� raczej
> > selektywne dane, kt�re potwierdzaj� ich punkt widzenia, ignoruj�
> > niewygodne fakty. Zamiast s�ucha� wol� prawi� kazania i poucza�.
> > Czasami nawet ludzie o niezdrowej osobowo�ci narcystycznej potrafi�
> > by� czaruj�cy. Nazwa " narcyzm" pochodzi od greckiego mitu o Narcyzie,
> > m�odzie�cu, kt�rego tak oczarowa�a w�asna uroda, �e zakocha� si�
w
> > swoim odbiciu w wodzie. Zakocha�a si� w nim tak�e nimfa Echo, ale
> > zosta�a przez niego odtr�cona, bo nie mog�a rywalizowa� z jego
> > samouwielbieniem. Jak �wiadczy ten mit, wielu narcyz�w poci�ga i
> > przyci�ga ludzi , poniewa� pozorna, zewn�trzna pewno�� siebie,
kt�r�
> > promieniuj�, mo�e nadawa� im aur� charyzmy. Narcyz, mimo i� �atwo
> > deprocjonuje innych, siebie postrzega w absolutnie pozytywnych
> > kategoriach. Najszcz�liwszy jest, co zrozumia�e, w ma��e�stwie z
> > osob�, kt�ra b�dzie mu stale kadzi�a i �asi�a si� do niego.
Dewizďż˝
> > takiego niezdrowego narcyza mog�oby by� " Inni istniej� tylko po to ,
> > aby mnie adorowa�" . Spo�r�d "ponurej triady" jedynie narcyzi otwarcie
> > wyra�aj� nadmierne mniemanie o sobie i przejawiaj� pysza�kowato��_z
> > domieszk� niezb�dnej dozy samooszukiwania. Ich wykrzywiony punkt
> > widzenia sprawia, �e wszystko przyjmuj� na swoj� korzy��_sukces jest
> > ich zas�ug�, ale za niepowodzenie nie ponosz� nigdy winy. Uwa�aj�, �e
> > maj� prawo do chwa�y, domagaj�c si� nawet beztrosko, by nie rzec
> > _bezczelnie, uznania za sukcesy innych ( ale nie widzďż˝ w tym_ani w
> > czymkolwiek innym, co mogliby zrobi�_nic z�ego ).
> > Wed�ug ze standardowych test�w, narcyzm jest osob�, kt�ra ma przesadne
> > mniemanie o swoim znaczeniu, snuje fantazje o chwale bez granic, czuje
> > w�ciek�o�� lub z�o��, kiedy jest krytykowana, oczekuje
szczeg�lnych
> > wzgl�d�w i nie odczuwa empatii. �w brak empatii oznacza, �e narcyz nie
> > zdaje sobie sprawy ze swojego egocentryzmu i szorstko�ci, kt�re inni
> > tak wyra�nie w nim widz�.
> > Chocia� narcyz mo�e wedle swojego wyboru sta� si� czaruj�cy, r�wnie
> > dobrze mo�e si� zrobi� nieprzyjemny. W najmniejszej mierze nie poci�ga
> > go blisko�� emocjonalna, jest za to nad wyraz ch�tny do rywalizacji,
> > cyniczny i nie ufa innym, a przy tym ch�tnie wykorzystuje innych,
> > wywy�szaj�c si�, nawet kosztem kogo�, kto jest mu bliski. Mimo to
> > uwa�a si� za osob� lubian�.
>
> Czy wiesz, �e mog� teraz pope�ni� samob�jstwo z powodu u�wiadomoenia
sobie
> w�asnej pod�o�ci?
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
>
>
>
> :-D
Nic ci nie będzie, ale na początku jak zacząłem pisać na grupie
pomyliłem ciebie ze zdrowym narcyzem, dopiero później zauważyłem, że
jednak nie jest to ta sama jakość.