Data: 2010-09-26 15:12:28
Temat: Re: Dobranoc i jutro proszę mnie stąd gonić, gdybym się zapomniał
Od: "Szaulo" <z...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik " Iwon(K)a" <i...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:i7nn8d$n1j$1@inews.gazeta.pl...
> Szaulo <z...@p...pl> napisał(a):
>
>> Przez ten sprowokowany przez Flyera słowotok (masz u mnie krechę, jak
>> stąd
>> do Warszawy) mam opóźnienie z pracą, więc jutro nie powinienem tu w ogóle
>> zaglądać.
>
>
> a nie lepiej w ogole nie zagladac, tak na dluzej? bo sie mi widzi, ze nie
> masz za wielu znajomych w zyciu namacalnym, za to wiele znajomosci
> wirtulanych do stopnia takiego, ze umawiasz sie juz na prywatne spotkania
> (nie grupy psychologia) poprzez net publicznie. I nie jest to uwaga
> zlosliwa, powaznie. Czujesz sie samotnie i musisz siegac do netu, przez
> net,
> a nie przez telefon do przyjaciol. Szkoda.
mam sporo niewirtualnych, ale nie w mieście, w którym teraz mieszkam
(i zamierzam to zmienić :)
przez ponad rok w ogole nie pisałem na grupy - to nie jest problem
nie widzę problemu w publicznym umówieniu się na prywatne spotkanie (jeżeli
nie mam innego kanału komunikacji),
choć nie sądziłem, że tak bardzo poruszy to osoby postronne
no i ogólnie dzięki za troskę, ale co sprawia, że dajesz sobie prawo do
pisania do mnie "szkoda"?
szaulo
|