Data: 2007-09-24 00:42:01
Temat: Re: Dobro dzieci :(
Od: "Lozen" <i...@h...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
ps wrote:
> W mojej opcji "nielegalne" sa spirale, tablety po, aborcja. Nie mam
> zamiaru dyskutowac czy slusznie, nie miam zamiaru bronic pigulek.
Wiec wiesz co mozecie zastosowac i spoko.
> Co do tematu glownego, bawia mnie "psychologiczne kopy", choc czasami
> sa skuteczne ( i Lozen miala racje stosujac nizej takowego),
Bo w takiej sytuacji glaskanie po glowie jest nie na miejscu. Po
plecach pozniej Cie poklapie jak rodzina stanie na nogi, teraz jednak
pomoze Tobie kopniak, porzadny wstrzas, trzask w morde i co tam jeszcze.
Wiem, bo bylam w nieco podobnej sytuacji. Wtedy nie mialam sielankowej
rodziny.
> usmialem
> sie (w przenosni) czytajac, ze jedynie obecnie jest gorzej.
Czasami musi byc gorzej zanim bedzie lepiej. Trzeba tylko sobie
ustalic granice, wiedziec na co sobie mozna pozwolic, i zrobic plan
dzialania. Trzeba sobie przemyslec plan A, i B, i C, a jak trzeba to i
D. I przanalizowac kazdy wariant. Czy faktycznie emocjonalnie
jestescie gotowi na rozejscie, i zwiazane z tym sytuacje zyciowe.
Telimena pisala o listach, ja czytalam o ogladaniu pierwszych zdjec i
przypomnieniu sobie tego co sie wtedy czulo, co sie planowalo, co sie
wyobrazalo o zyciu w przyszlosci. Z pewnoscia wtedy byles pewien, ze
bedziecie razem *na dobre i zle*. *Dobre* juz znacie, teraz poznajecie
*zle*, i od Was zalezy czy znowu bedzie *dobre*.
Macie piekna rodzine, i przeszkode na drodze. Nie sadze by z powodu
byle przeszkody trzeba sie pakowac i nosic zabawki na nowe podworko.
Tym bardziej, ze stawiacie teraz przyklad na przyszlosc swoim dzieciom,
ktore tez kiedys beda mialy swoje rodziny, i ktore od Was naucza sie
(lub nie) radzenia sobie z takimi przeszkodami.
Dwa kroki do przodu, jeden do tylu, i powolutku wszystko bedzie dobrze.
Moze wrecz lepiej niz przed. Czego zycze Ci z calego serca (wberw temu
co osobiscie do Ciebie czuje).
> Smiac mi
> sie chce (jak lemurowi) kiedy mysle, ze ktos wyobraza sobie dziki
> seks bez zabezpieczen.
Tym bardziej ze nie jestescie gowniarzami dopiero rozsmakowujacymi sie
w w tych sprawach.
--
pozdrawiam K.
"Scientists develop a removable tattoo. Sorry, cure for cancer, first
things first. " Stephen Colbert
|