Data: 2012-02-17 22:59:30
Temat: Re: Dobro kobiety???
Od: Qrczak <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2012-02-17 18:41, niebożę Agnieszka wylazło do ludzi i marudzi:
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:3ibth247k1s2.bfvydm2wwhxi$....@4...n
et...
>> Dnia Fri, 17 Feb 2012 15:10:54 +0100, Agnieszka napisał(a):
>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:1n6ip5xgu0zd4.10wyb9vbi8wq8.dlg@40tude.net...
>>>>>
>>>>> Jak Ci się uda, to pogadaj sobie z kimś, kto był na misji np w Afryce,
>>>>> gdzie
>>>>> gwałty na zakonnicach są czymś powszechnym. One mająna wiele rzeczy
>>>>> dyspensę.
>>>>
>>>> Pewnie tak - pojęcie wyższej potrzeby... No ale nie sądzę, żeby
>>>> wkładki.
>>>> Prędzej tabletki.
>>>> No bo na zabijanie w OBRONIE WLASNEJ dyspensy raczej nie trzeba.
>>>
>>> W obronie własnej to by dostawały pozwolenie na broń. Tabletki nie są w
>>> obronie własnej, wszak w razie czego mogą urodzić i wychować w
>>> ochronce przy
>>> misji. Zwolennicy zaostrzenia wiadomej ustawy w Polsce takie właśnie
>>> rozwiązania proponują zgwałconym kobietom, dziecko przecież niczemu
>>> niewinne.
>>>
>>> Agnieszka
>>
>> Statystycznie w takiej misji można być gwałconą co chwila. Więc tabletki
>> dla sióstr SĄ w obronie własnej - kobieta nie może rodzić kilkanaście
>> lat z
>> rzędu 2 razy w roku bez szkody dla swego zdrowia :->
>
> Kilkanaście lat z rzędu 2 razy do roku to byłby prawdziwy cud.
W końcu, jakby nie było, zakonnice.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
|