Dobry film...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 33

31. Data: 2008-06-05 19:56:48

Temat: Re: Dobry film...
Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

i...@g...pl pisze:

> I akurat w czasie, kiedy wybrałam się na rower... Cóż, widocznie akurat
> teraz, po dobranocce, toto dorwało się do kompa... Pousuwam te pierdoły i
> po krzyku, nie odpowiadajcie temu i nie cytujcie.

przecież ty tego nie możesz usunąć dziewczyno :)

--
http://patrz.pl/trener
Jadwiniu! Proszę natychmiast rozwiązać tatusia i przeprosić!
tre Niro, tren hakker
a wszystko to ja! a wszystko to ja!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

32. Data: 2008-06-05 20:03:17

Temat: Re: Dobry film...
Od: "i...@g...pl" <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 05 Jun 2008 21:56:48 +0200, tren R napisał(a):

> i...@g...pl pisze:
>
>> I akurat w czasie, kiedy wybrałam się na rower... Cóż, widocznie akurat
>> teraz, po dobranocce, toto dorwało się do kompa... Pousuwam te pierdoły i
>> po krzyku, nie odpowiadajcie temu i nie cytujcie.
>
> przecież ty tego nie możesz usunąć dziewczyno :)

No, myślałąm o moim profilu w Google, bo przecież nie o pozostałych
serwerach, przez które toto przełazi po drodze :-)
Mnie obchodzi tylko mój profil. I to też nie za bardzo, ale jakoś trochę
zawsze :-)

Póki co - widzę, że miało toto trochę czasu akurat wieczorem, bo już
przestało.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

33. Data: 2008-06-05 23:13:34

Temat: Re: Dobry film...
Od: "i...@g...pl" <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

i...@g...pl pisze:
> Dnia Thu, 5 Jun 2008 20:15:52 +0200, Don Gavreone napisał(a):
>
>> Użytkownik<i...@g...pl>
>> news:g299g8$qet$1@news.albasani.net
>>
>> [...]
>>> Teraz to mam mało czasu na filmy, przy których trzeba skupienia i
>>> przemyślenia długo "po". Dlatego zaczęłam na potęgę - jak na mnie -
>>> oglądać seriale. Powróciłam do starego dobrego na dobre i na złe, M
>>> jak miłość, czy Na wspólnej.
>> Czy ktoś potrafi określić, z jakiego miasta toto nadaje?
>>
>> Don
>
> I akurat w czasie, kiedy wybrałam się na rower... Cóż, widocznie akurat
> teraz, po dobranocce, toto dorwało się do kompa... Pousuwam te pierdoły i
> po krzyku, nie odpowiadajcie temu i nie cytujcie.

Kto cię słucha podszywaczu?