Data: 2008-06-15 13:25:49
Temat: Re: Donald straszy
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Być może to po prostu nowy pomysł obliczony na zapunktowanie
na gruncie politycznym poprzez takie "zniżenie się do poziomu",
zgodnie z zasadą "cel uświęca środki".
Ta jego wypowiedź wydaje mi się jakaś taka nieco "na siłę",
nienaturalna i wyraźnie wyrozumowana.
Teraz jak nawet PL wyjdzie z grupy i Donald pojawi się na ME,
aby kibicować, będzie skandal.
Media zareagowały w sposób typowy dla siebie, czyli piętnując
zabarwione nacjonalizmem fantazje kogoś kto bardzo nie powinien
zapominać przede wszystkim co oznacza "być cywilizowanym
człowiekiem", oraz histerią, na której niejeden jeszcze pewnie
spróbuje ugrać coś dla siebie.
--
CB
Użytkownik "Don Gavreone" <s...@l...po> napisał w wiadomości
news:g33291$7be$1@news.onet.pl...
> Donald zapomniał, że jako premier i przedstawiciel Polski w świecie w dużo
> mniejszym stopniu może być kibicem niż jako po prostu Donald Tusk.
> Przy tym oczywiście traktowanie jego słów jako "poważnej groźby" to
> absurd. Medialne sępy mają ucztę.
|