Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Doszlismy...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Doszlismy...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 120


« poprzedni wątek następny wątek »

71. Data: 2007-03-05 16:11:44

Temat: Re: Doszlismy...
Od: "Magdalena" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 5 Mar, 11:08, "ksRobak" <r...@g...pl> wrote:
> "Hanka" <c...@g...com>news:1173081615.745844.244220
@64g2000cwx.googlegroups.com...
> > On 5 Mar, 07:40, "ksRobak" <r...@g...pl> wrote:
> >> [...]
> > [...]
>
> Zawsze gdy zdarzy się, że "na grupach" KTOŚ napisze coś mądrego,
> uniwersalnego i ponadczasowego - to doznaję uczucia radości i
> 'wspólnoty w człowieczeństwie'. W takich sytuacjach mówi się na ogół
> o "braterstwie dusz", "nadawaniu na tej samej fali" i... i(?)
> i cokolwiek nie napiszę pochlebnego to będzie tylko frazesem gdy się
> tego nie czuje.

To oczywiste. Nic odkrywczego Pan tu nie napisał :)
Czytanie mądrych i ciekawych postów to bardzo przyjemne i pouczające
doświadczenie.

> Słowa nie wypowiedzą stanu "duszy", który to stan
> składa się z fragmentów dynamicznie zmiennych, uwikłanych własną
> ścieżką zależności i okoliczności, na konkretnym etapie wędrowania
> - ale stan ten zawiera także elementy trwałe sięgające jądra własnej
> spersonifikowanej samoświadomości wyrażanej słowem JA;

Nie zmienia to jednak faktu, iż słowa, i wszystko co się z nimi wiąże,
mówią o człowieku naprawdę dużo ...

> [...] JA dziś [...] jednakowo otwarty na drugiego człowieka,
> szanując jego prawo do odmienności [...]

Czyżby?
Nie zdążyłam tego zauważyć. Może jeszcze będę miała okazję...

> PS.
> Ciekawostką jest, że w takich refleksyjnych chwilach zadumy, płeć biologiczna
> autora 'słów zgodnych' - traci jakiekolwiek znaczenie; a więc poczucie więzi,
> które jest zalążkiem przyjaźni - wykracza poza sWerę seksualną.
> Osoby pozytywnie zakręcone (za jakiego JA się mam) lubią czuć, że otoczeni są
> ludźmi przyjaźnie nastawionymi.

Pana nastawienie względem mojej osoby było rzeczywiście przyjazne...
Nawet z Panem nie prowadziłam dialogu, a Pan pojawił się w wątku z
"mieczem" pogardy i szyderstwa.
Powinien Pan traktować ludzi tak, jak Pan chce być traktowany.

> Wyobcowanie boli. Boli także użeranie się
> z bezdusznymi o głupstwa, których i tak nie czują i nie rozumieją. ;)

Czemu więc się Pan użera? O głupstwa. Używając śmiesznych na dodatek
metod typu kasowanie części wypowiedzi innych osób, podstawianie
czyichś odpowiedzi pod swoje posty, w momencie, gdy odpowiedzi te nie
były skierowane do Pana itp.? Myśli Pan, że kogoś to nie boli? Myśli
Pan, że inni nie mają uczuć? Myśli Pan, że komuś sprawia przyjemność
użeranie się? Przecież to Pan się użera. O co?
Proszę wytłumaczyć mi co ja Panu zrobiłam, za co i dlaczego napadł Pan
na mnie i na Sky'a w tym wątku??? Czy to zachowanie nie było
odzwierciedleniem Pana duszy???
Bez ubieranie w słówka proszę mi szczerze odpowiedzieć. Bo tak jak nie
toleruję bezczelności, chamstwa i wulgaryzmów (to oczywiście nie do
Pana), tak samo nie lubię owijania w bawełnę. Lubię prosto z mostu.
Bez dobierania wyszukanych słówek. Bez czajenia się i podchodów.
Zresztą w odpowiedzi na Pana mail napisałam wczoraj, że zabawa w
przepychanki, sprzeczanie i przekrzykiwanie nie jest w moim stylu, że
nie czerpię z tego żadnej przyjemności, i że nie taki jest cel mojego
pobytu na grupie/ach.
Natomiast jeśli chodzi o Pana osobę, odniosłam odmienne wrażenie.
Wrażenie, jak gdyby jednak lubował się Pan w przepychankach i
udowadnianiu swoich racji. Udowodnić swoją rację - to jest Pana jedyny
cel.
I teraz jeszcze ten post... Pomiędzy tym Pana postem, a większością
pozostałych ma miejsce ogromny dysonans i zgrzyt. Moim zdaniem gdzieś
jest Pan nieszczery. Gdzie? W tym poscie? Czy w pozostałych? Nie
odpowiem. Niech każdy odpowie sobie sam.

> ale ?
> ale to faktycznie temat na inny wątek.

Zapewne. Śmiem nawet twierdzić, że wątek byłby niezwykle ciekawy.

> pozdrawiam z wzajemnością i do miłego usłyszenia, :)
> Edward Robak*

A wszystko tak pięknie napisane... Szkoda, że tylko napisane...
Pana postępowanie jednak, Panie Robak, mówi o Panu więcej niż tych
parę ładnie i subtelnie skleconych powyżej zdań. A nie jest ono (Pana
postępowanie) odzwierciedleniem Pańskich wyżej napisanych słów. Jest
wręcz, w moim odczuciu, totalną odwrotnością tychże słów.
Pan pisze o Pańskich marzeniach i życzeniach względem SWOJEJ osoby.
Pan pisze o tym, jaki to tak naprawdę PAN chciałby być, jak PAN
chciałby postępować, a w zamian jak Pan chciałby, by postępowano
względem Pana.
Otóż Panie Robak, dopiero gdy zacznie Pan postępować zgodnie z tym, co
Pan tak pięknie w tym poscie napisał, i gdy zacznie Pan traktować
ludzi tak, jak sam chciałby być Pan traktowany, owe słowa nabiorą
sensu. Na chwilę obecną są jedynie słowami, literkami wystukanymi na
klawiaturze komputera, Pańskimi czczymi marzeniami.
Pańskie prawdziwe oblicze natomiast jest, moim skromnym zdaniem, zgoła
inne od tych jakże podniosłych słów. Dlaczego śmiem tak twierdzić?
Ponieważ oblicze człowieka, to przede wszystkim jego postępowanie,
jego czyny, jego emocje, a co za tym idzie - jego słowa wypowiadane
również pod wpływem tychże emocji, a nie tylko w wyniku dogłębnego
przemyślenia, przeanalizowania i dopieszczenia. Prawdziwe oblicze to
nie tylko podniosłe słowa. Pańskie prawdziwe, moim zdaniem, oblicze,
to Pański pierwszy post w tym wątku, jak również i kolejne następujące
po nim. Tam widać Pańskie prawdziwe emocje, Pańskie spontaniczne JA,
faktyczny stan Pańskiej duszy. Ten post to tylko przemyślane słowa,
zgrabnie ułożone w określoną całość, ciekawe, mądre przemyślenia
człowieka, zapewne Pana, ale niestety, to tylko słowa, nie mające
odzwierciedlenia w większości Pana postów ...
a co za tym idzie, nie mające odzwierciedlenia w Pańskim traktowaniu
drugiego człowieka...

PS.1. Trochę pokory i tolerancji, a mniej zadufania w sobie na pewno
by Panu nie zaszkodziło.
Polecam link znajdujący się w wątku Sky'a pt."Za cenę akceptacji
kurczymy się w sobie"...

PS.2. By zakończenie było miłe, troszkę spokojnej muzyki, wszak
łagodzi obyczaje :)

http://tinyurl.com/yudrej

Pozdrawiam :)
Magda


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


72. Data: 2007-03-05 16:47:12

Temat: Re: Doszlismy...
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik ksRobak <r...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:esfkq3$t1c$...@i...gazeta.pl...
> "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
> news:esasl2$nup$1@news.onet.pl...
> > "ksRobak" <r...@g...pl>
> > news:esaekr$a37$1@inews.gazeta.pl...
> >> "Magdalena" <e...@i...pl>
> >> news:1172879095.532690.87030@n33g2000cwc.googlegroup
s.com...
>
> >>> [ciach]
>
> >> Witam!
> >> Dyskwalifikujesz się Pani tym zdaniem:
> >> "mam zdrowe podejście" /Magda/
> >> Chory nie zdaje sobie sprawy ze swojej choroby.
> >> Opisz Pani swój problem a może da się znaleźć jakąś radę:
> >> || ...wędrujemy...
> >> || Balsam dla duszy... pod koniec nocy...na początku kolejnego dnia...
> >> || ...mogłyby mówić nad wszelką miarę
> >> || powiedzieć do nas o wiele za wszystko...
> >> || i ten saksofon, kochany saksofon, zagra wszystko, co nie do
> >> || wypowiedzenia i nie do opisania...
> >> ...
> >> Szczególnie to: "o wiele za wszystko..." i "rozmowa z kochanym
saksofonem"
> >> To symptomy. Za często używasz Pani słowa wszystko ale tak naprawdę
> >> na myśli masz NIC. Szczegółów Pani nie zdradzę bo nie udzielam porad
> >> przez Usenet. To tajemnica lekarska.
> >> pozdrawiam,
> >> Edward Robak*
> >> Uwaga: kopia na free-pl-prawdy
> >> ~>°<~
> >> Może już pora spojrzeć PRAWDZIE prosto w jej wybałuszone oczy?
>
>
> > Tak sobie z nudów czytałem wątek na fizyce.
> > "Zasada zachowania pędu"
> > I czekałem, czy mnie PFG zawiedzie, czy nie :-)
> > I nie zawiódł. Ładnie się przyznał do "rozminięcia".
> > Co z zewnątrz było widać "jak na dłoni".
> >
> > Pan zaś lubisz stawiać na swoim, wiedząc, że
> > do każdej teorii rzeczywistości można wytworzyć
> > antyteorię
> >
> > Pytanie jest... co jest ważniejsze?
> > Pańskie dobre samopoczucie, czy...?
> > Dobrześ Pan zauważył "symptomy".
> > I co z tego?
> >
> > Czy tak jak Magda, chcesz najpierw, na tace,
> > czy za biustonosz, a następnie się wypowiesz,
> > choć nie wiadomo czy "mądrze"?
> >
> > Czekasz na jej samoanalizę?
> > To kobieta (inny stwór) wykona ją "jak będzie chciała".
> > :-)
> > I to, mieszanie. (pewnie z rozpędu).
> > Symptom negatywny z pozytywnym.
> > Jeśli pierwszy zaliczyłbym do negatywów, o czym się rozpisałeś,
> > tak drugi, zdecydowanie do pozytywów, o czym się już nie
> > rozpisałeś. Ten drugi sam mam, toteż mnie to "wzruszyło" :-))
> >
> > Sam Pan wiesz, jakie masz_przejawiasz symptomy :-)
> >
> > Śmieszy mnie wchodzenie Pana i Przemka w tony "krygowania się"
> > gdy piszecie do kobiety. "A ja wiem. Nie powiem" :-)))
> > Bo, że ona tak pisze to chyba normalne.
> > Cały jej urok w tym :-)
> >
> > A Wasz?
> >
> > pozdry
> > ett
>
> Drogi Panie ett. :-)
> Doskonale wiesz, że Magda była tylko mimowolną ofiarą krótkiego spięcia
> pomiędzy mną a Sky - była narzędziem służącym do przytemperowania
> Skymena, bo się rozochocił i zaczął być uciążliwy na pl.sci.filozofia. °-)

Szalenie mi miło iż stałem się -choćby mimowolną- przyczyną tak wielu
"zbliżeń" -szczególnie wartościowych ze ponadwymiarowych [czyt.
ponadgrupowych ;)]

> Jeśli Magdalena faktycznie jest psychologiem - to z tej 'lekcji' potrafi
wyciągnąć
> dla siebie wiele pożytecznych wniosków i nauk, także oceniając własne
reakcje.
> Nie może wszak wykluczyć, że zderzyła się z archetypem trickstera. ;D

Nie mam odwagi podejrzewać że to mogłoby być o mnie... ;P

> Oczywiście "symptomy" które wskazałem nie mają żadnego znaczenia,
> bowiem język w czasie "przeżywania chwili" jest daleki od definicji
słownikowych.
> To poezja z pogranicza - podobnie jak język liturgiczny. Słowa w takich
chwilach
> nabierają zupełnie nowych, niesłownikowych znaczeń. :)
> Hej Magda - czytasz to? ;)
> Napisałaś: "mam zdrowe podejście" /Magda/
> JA też. :D
> Uważam, że z moją psychiką jak narazie jest wszystko w porządku
> bowiem potrafię sensownie uzasadniać swoje zachowania. :-)

Subiektywizm... ;)

> {odpowiedź na pytanie "A Wasz?" - choć oczywiście nie wszystko piszę
> a więc mam swoje tajemnice, swoje kłamstewka i przekręty} ;)

A innym je wytykasz... ;)

No to jakie jest Robaku owo "Imię Róży"? ;P


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


73. Data: 2007-03-05 22:40:59

Temat: Re: Doszlismy...
Od: "ksRobak" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


michał wrote:

>> [...] <= tu wycięto podpis autoryzujący cytat Edward Robak*

> Bo według Netykiety podpisy i zbędne części nagłówków nalezy wycinać.
> --
> pozdrawiam
> michał

FAŁSZ.
Edward Robak*
Uwaga: kopia na free-pl-prawdy
~>°<~
Może już pora spojrzeć PRAWDZIE prosto w jej wybałuszone oczy?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


74. Data: 2007-03-05 22:41:16

Temat: Re: Doszlismy...
Od: "ksRobak" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Magdalena" <e...@i...pl>
news:1173111103.295435.306500@t69g2000cwt.googlegrou
ps.com...
On 5 Mar, 11:08, "ksRobak" <r...@g...pl> wrote:
> "Hanka" <c...@g...com>news:1173081615.745844.244220
@64g2000cwx.googlegroups.com...
> > On 5 Mar, 07:40, "ksRobak" <r...@g...pl> wrote:
> >> [...]
> > [...]

To oczywiste. Nic odkrywczego Pan tu nie napisał :)
Czytanie mądrych i ciekawych postów to bardzo przyjemne i pouczające
doświadczenie.
1~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~
Nie zmienia to jednak faktu, iż słowa, i wszystko co się z nimi wiąże,
mówią o człowieku naprawdę dużo ...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Czyżby?
Nie zdążyłam tego zauważyć. Może jeszcze będę miała okazję...
Pana nastawienie względem mojej osoby było rzeczywiście przyjazne...
Nawet z Panem nie prowadziłam dialogu, a Pan pojawił się w wątku z
"mieczem" pogardy i szyderstwa.
Powinien Pan traktować ludzi tak, jak Pan chce być traktowany.
Czemu więc się Pan użera? O głupstwa. Używając śmiesznych na dodatek
metod typu kasowanie części wypowiedzi innych osób, podstawianie
czyichś odpowiedzi pod swoje posty, w momencie, gdy odpowiedzi te nie
były skierowane do Pana itp.? Myśli Pan, że kogoś to nie boli? Myśli
Pan, że inni nie mają uczuć? Myśli Pan, że komuś sprawia przyjemność
użeranie się? Przecież to Pan się użera. O co?
Proszę wytłumaczyć mi co ja Panu zrobiłam, za co i dlaczego napadł Pan
na mnie i na Sky'a w tym wątku??? Czy to zachowanie nie było
odzwierciedleniem Pana duszy???
Bez ubieranie w słówka proszę mi szczerze odpowiedzieć. Bo tak jak nie
toleruję bezczelności, chamstwa i wulgaryzmów (to oczywiście nie do
Pana), tak samo nie lubię owijania w bawełnę. Lubię prosto z mostu.
Bez dobierania wyszukanych słówek. Bez czajenia się i podchodów.
Zresztą w odpowiedzi na Pana mail napisałam wczoraj, że zabawa w
przepychanki, sprzeczanie i przekrzykiwanie nie jest w moim stylu, że
nie czerpię z tego żadnej przyjemności, i że nie taki jest cel mojego
pobytu na grupie/ach.
Natomiast jeśli chodzi o Pana osobę, odniosłam odmienne wrażenie.
Wrażenie, jak gdyby jednak lubował się Pan w przepychankach i
udowadnianiu swoich racji. Udowodnić swoją rację - to jest Pana jedyny
cel.
I teraz jeszcze ten post... Pomiędzy tym Pana postem, a większością
pozostałych ma miejsce ogromny dysonans i zgrzyt. Moim zdaniem gdzieś
jest Pan nieszczery. Gdzie? W tym poscie? Czy w pozostałych? Nie
odpowiem. Niech każdy odpowie sobie sam.
Zapewne. Śmiem nawet twierdzić, że wątek byłby niezwykle ciekawy.
2~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~
A wszystko tak pięknie napisane... Szkoda, że tylko napisane...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Pana postępowanie jednak, Panie Robak, mówi o Panu więcej niż tych
parę ładnie i subtelnie skleconych powyżej zdań. A nie jest ono (Pana
postępowanie) odzwierciedleniem Pańskich wyżej napisanych słów. Jest
wręcz, w moim odczuciu, totalną odwrotnością tychże słów.
Pan pisze o Pańskich marzeniach i życzeniach względem SWOJEJ osoby.
Pan pisze o tym, jaki to tak naprawdę PAN chciałby być, jak PAN
chciałby postępować, a w zamian jak Pan chciałby, by postępowano
względem Pana.
Otóż Panie Robak, dopiero gdy zacznie Pan postępować zgodnie z tym, co
Pan tak pięknie w tym poscie napisał, i gdy zacznie Pan traktować
ludzi tak, jak sam chciałby być Pan traktowany,
3~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~
owe słowa nabiorą sensu. Na chwilę obecną są jedynie słowami,
literkami wystukanymi na klawiaturze komputera,
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Pańskimi czczymi marzeniami. Pańskie prawdziwe oblicze natomiast jest,
moim skromnym zdaniem, zgoła inne od tych jakże podniosłych słów.
Dlaczego śmiem tak twierdzić?
Ponieważ oblicze człowieka, to przede wszystkim jego postępowanie,
jego czyny, jego emocje, a co za tym idzie -
4~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~
jego słowa wypowiadane również pod wpływem tychże emocji,
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
a nie tylko w wyniku dogłębnego przemyślenia, przeanalizowania
i dopieszczenia. Prawdziwe oblicze to nie tylko podniosłe słowa. Pańskie prawdziwe,
moim zdaniem, oblicze, to Pański
pierwszy post w tym wątku,
jak również i kolejne następujące po nim. Tam widać Pańskie prawdziwe
emocje, Pańskie spontaniczne JA, faktyczny stan Pańskiej duszy. Ten post
to tylko przemyślane słowa, zgrabnie ułożone w określoną całość, ciekawe,
mądre przemyślenia człowieka, zapewne Pana,
5~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
ale niestety, to tylko słowa,
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
nie mające odzwierciedlenia w większości Pana postów ...
a co za tym idzie, nie mające odzwierciedlenia w Pańskim traktowaniu
drugiego człowieka...

PS.1. Trochę pokory i tolerancji, a mniej zadufania w sobie na pewno
by Panu nie zaszkodziło.
Polecam link znajdujący się w wątku Sky'a pt."Za cenę akceptacji
kurczymy się w sobie"...

PS.2. By zakończenie było miłe, troszkę spokojnej muzyki, wszak
łagodzi obyczaje :)

http://tinyurl.com/yudrej

Pozdrawiam :)
Magda

Droga Pani.
JA nie marzę ale WIEM, że w epoce Internetu SŁOWO to podstawowe narzędzie
służące do budowania ale również niszczenia.
Słowami można wywoływać zamierzone emocje w emocjonalnych zwierzątkach.
"I tak nic to nie zmieni w postrzeganiu Pana przez pewne osoby..." /Magda/
Właśnie...
Edward Robak*
Uwaga: kopia na free-pl-prawdy
~>°<~
Może już pora spojrzeć PRAWDZIE prosto w jej wybałuszone oczy?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


75. Data: 2007-03-05 22:42:43

Temat: Re: Doszlismy...
Od: "ksRobak" <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Sky" <s...@o...pl>
news:eshhg7$5u7$1@news.onet.pl...
> "ksRobak" <r...@g...pl>
> news:esfkq3$t1c$1@inews.gazeta.pl...
>> "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
>> news:esasl2$nup$1@news.onet.pl...

> Szalenie mi miło iż stałem się -choćby mimowolną- przyczyną tak wielu
> "zbliżeń" -szczególnie wartościowych ze ponadwymiarowych [czyt.
> ponadgrupowych ;)]
> Nie mam odwagi podejrzewać że to mogłoby być o mnie... ;P
> Subiektywizm... ;)
> A innym je wytykasz... ;)
>
> No to jakie jest Robaku owo "Imię Róży"? ;P
>
>

Róża ma imię własne (czyt: w ł a s n e), indywidualne i jednostkowe.
Róża podpisuje się swoim zapachem, barwą, urodą płatków i kolcami łodygi,
a czasem obumieraniem.
Pan nie jesteś Różą - nie masz podpisu.
Edward Robak*
Uwaga: kopia na free-pl-prawdy
~>°<~
Może już pora spojrzeć PRAWDZIE prosto w jej wybałuszone oczy?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


76. Data: 2007-03-05 23:33:51

Temat: Re: Doszlismy...?
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik ksRobak <r...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:esi6d1$clc$...@a...icm.edu.pl...
> "Sky" <s...@o...pl>
> news:eshhg7$5u7$1@news.onet.pl...
> > "ksRobak" <r...@g...pl>
> > news:esfkq3$t1c$1@inews.gazeta.pl...
> >> "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
> >> news:esasl2$nup$1@news.onet.pl...
>
> > Szalenie mi miło iż stałem się -choćby mimowolną- przyczyną tak wielu
> > "zbliżeń" -szczególnie wartościowych ze ponadwymiarowych [czyt.
> > ponadgrupowych ;)]
> > Nie mam odwagi podejrzewać że to mogłoby być o mnie... ;P
> > Subiektywizm... ;)
> > A innym je wytykasz... ;)
> >
> > No to jakie jest Robaku owo "Imię Róży"? ;P
> >
> >
>
> Róża ma imię własne (czyt: w ł a s n e), indywidualne i jednostkowe.
> Róża podpisuje się swoim zapachem, barwą, urodą płatków i kolcami łodygi,
> a czasem obumieraniem.
> Pan nie jesteś Różą - nie masz podpisu.
> Edward Robak*
> Uwaga: kopia na free-pl-prawdy
> ~>°<~
> Może już pora spojrzeć PRAWDZIE prosto w jej wybałuszone oczy?


Nie mówimy o mnie Robaku [nie tym razem! Naprawdę... ;)]
Pudło! ;)
Zgaduj dalej... ;P
[poki nie przeczytasz-obejrzysz dziełka Eco będziesz szukał po omacku...ale
moze to wreszcie właściwe wyzwanie dla twego "geniuszu"!] ;D

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


77. Data: 2007-03-05 23:42:46

Temat: Re: Doszlismy...?
Od: "ksRobak" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Sky" <s...@o...pl>
news:esi9aj$oe2$1@news.onet.pl...
> "ksRobak" <r...@w...pl>
> news:esi6d1$clc$1@achot.icm.edu.pl...

>> Róża ma imię własne (czyt: w ł a s n e), indywidualne i jednostkowe.
>> Róża podpisuje się swoim zapachem, barwą, urodą płatków i kolcami łodygi,
>> a czasem obumieraniem.
>> Pan nie jesteś Różą - nie masz podpisu.
>> Edward Robak*
>> Uwaga: kopia na free-pl-prawdy
>> ~>°<~
>> Może już pora spojrzeć PRAWDZIE prosto w jej wybałuszone oczy?


> Nie mówimy o mnie Robaku [nie tym razem! Naprawdę... ;)]
> Pudło! ;)
> Zgaduj dalej... ;P
> [poki nie przeczytasz-obejrzysz dziełka Eco będziesz szukał po omacku...ale
> moze to wreszcie właściwe wyzwanie dla twego "geniuszu"!] ;D


Posłuchaj głupcze. Róża ma imię własne i nic tego nie zmieni.
JA także mam imię własne.
Pan jesteś bezimienny.
Odmóżdżające cytaty Seung Sahn'a, przygłupawe zagadki Eco i inne
gówienka zachowaj Pan na jakiś podryw wiosenny.
Edward Robak*
Uwaga: kopia na free-pl-prawdy
~>°<~
Może już pora spojrzeć PRAWDZIE prosto w jej wybałuszone oczy?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


78. Data: 2007-03-05 23:51:41

Temat: Re: Doszlismy...?
Od: "Magdalena" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 6 Mar, 00:42, "ksRobak" <r...@g...pl> wrote:
> "Sky" <s...@o...pl>news:esi9aj$oe2$1@news.onet.pl...
>
> > "ksRobak" <r...@w...pl>
> >news:esi6d1$clc$1@achot.icm.edu.pl...
> >> [...]
> >[...]
> Posłuchaj głupcze. Róża ma imię własne i nic tego nie zmieni.
> JA także mam imię własne.
> Pan jesteś bezimienny.
> Odmóżdżające cytaty Seung Sahn'a, przygłupawe zagadki Eco i inne
> gówienka zachowaj Pan na jakiś podryw wiosenny.
> Edward Robak*

Fuj, jak nieładnie... :(
"Głupcze", "bezimienny", "odmóżdżające", "przygłupawe", "gówienka" :(
Wręcz ... robaczywie ...
Zniesmaczonam.

Pozdrawiam,
Magda


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


79. Data: 2007-03-05 23:59:02

Temat: Re: Doszlismy...?
Od: "ksRobak" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Magdalena" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:1173138700.999733.296860@h3g2000cwc.googlegroup
s.com...
On 6 Mar, 00:42, "ksRobak" <r...@g...pl> wrote:
> "Sky" <s...@o...pl>news:esi9aj$oe2$1@news.onet.pl...
>
> > "ksRobak" <r...@w...pl>
> >news:esi6d1$clc$1@achot.icm.edu.pl...
> >> [...]
> >[...]
> Posłuchaj głupcze. Róża ma imię własne i nic tego nie zmieni.
> JA także mam imię własne.
> Pan jesteś bezimienny.
> Odmóżdżające cytaty Seung Sahn'a, przygłupawe zagadki Eco i inne
> gówienka zachowaj Pan na jakiś podryw wiosenny.
> Edward Robak*

Fuj, jak nieładnie... :(
"Głupcze", "bezimienny", "odmóżdżające", "przygłupawe", "gówienka" :(
Wręcz ... robaczywie ...
Zniesmaczonam.

Pozdrawiam,
Magda

Spadaj TROLLU ze swoim zniesmaczeniem
Zniesmaczony TROLL obnoszący swoje zniesmaczenie
- to dopiero obżydlistwo.
fuj
Łobrończyni pozoranta się znalazła.
Lepiej se pogadaj Pani ze swoim kochanym saksofonem.
...a aaaa a ...
Edward Robak*
Uwaga: kopia na free-pl-prawdy
~>°<~
Może już pora spojrzeć PRAWDZIE prosto w jej wybałuszone oczy?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


80. Data: 2007-03-06 00:03:39

Temat: Re: Doszlismy...?
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik ksRobak <r...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:esi9tf$3t4$...@i...gazeta.pl...
> "Sky" <s...@o...pl>
> news:esi9aj$oe2$1@news.onet.pl...
> > "ksRobak" <r...@w...pl>
> > news:esi6d1$clc$1@achot.icm.edu.pl...
>
> >> Róża ma imię własne (czyt: w ł a s n e), indywidualne i jednostkowe.
> >> Róża podpisuje się swoim zapachem, barwą, urodą płatków i kolcami
łodygi,
> >> a czasem obumieraniem.
> >> Pan nie jesteś Różą - nie masz podpisu.
> >> Edward Robak*
> >> Uwaga: kopia na free-pl-prawdy
> >> ~>°<~
> >> Może już pora spojrzeć PRAWDZIE prosto w jej wybałuszone oczy?
>
>
> > Nie mówimy o mnie Robaku [nie tym razem! Naprawdę... ;)]
> > Pudło! ;)
> > Zgaduj dalej... ;P
> > [poki nie przeczytasz-obejrzysz dziełka Eco będziesz szukał po
omacku...ale
> > moze to wreszcie właściwe wyzwanie dla twego "geniuszu"!] ;D
>
>
> Posłuchaj głupcze. Róża ma imię własne i nic tego nie zmieni.
> JA także mam imię własne.

Sam sobie je nadałeś a może ktoś inny -więc czy narawdę "własne" czy raczej
"nadane"? ;D

> Pan jesteś bezimienny.

"Bezimienny" to też imię [miano] zdaje się... ;P

> Odmóżdżające cytaty Seung Sahn'a, przygłupawe zagadki Eco i inne
> gówienka zachowaj Pan na jakiś podryw wiosenny.

Ależ na ciebie on jak najbardziej działa...moje Kochanie... ;P

No to jakie jest Imię WŁASNE TAMTEJ Róży? ;D
Takiś geniusz a Eco rozgryźć nie potrafisz? ;)
[że przy okazji i Arystotelesa i Tomasza Akwiniatę głupkami okrzyknąłeś tego
nawet nie wiesz..."geniuszu"...boś pełen pogardy dla jakichś tam Eco czy
Innych... ;P]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 12


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

gdy gesty mówią pragnę
mam problem... :(
Grafomania funkcja psyche
zagadka psychlogiczna
kryzys w małżeństwie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »