iza napisał:

> Użytkownik "Jacek" <p...@p...onet.pl> napisał
>
> > Ze twoje dzieci pozbawione mleka beda srednio nizsze od kolegow w szkole
>
> Mój syn pije mleko, to jedyna rzecz, na którš się niechętnie godzę. Jest
> najmniejszy w zerówce (ojciec 184, ja 168 cm)

moze tutaj tkwi przyczyna, skoro sie niechetnie godzisz, to pewnie sama mleka
nie lubisz
i genetycznie syn odziedziczyl wzrost po tobie, a w czasie ciazy i po
urodzeniu mleka nie znosilas.

> Ja wypiłam jako dziecko hektolitry mleka...Ciagle chorowałam na anginy,
> zapalenia oskrzeli. Od kiedy przestali mnie nim poić, nagle przestałam
> chorować.

chyba az takiego zwiazku naukowcy jeszcze nie wynalazli

> Moja siostra mlekiem wymiotowała, wyrosła na wysokš kobietę.

czemu wymiotowala ?

> Podobnie było z moim męzem, od kiedy nie pije tego świństwa, nagle cofnęły
> mu się wrzody żołšdka...
> Ciekawe dlaczego....

czytam twoj list jak nawiedzonej przeciwniczki diety optymalnych.
Jedni chwala , a inni twierdza ze okropna.

Skad w ogole takie gwaltowne reakcje, nazywanie mleka swinstwem.
Czy to kolejna kampania marketingowa nowej wody stolowej do picia rano do
sniadania i przed spaniem ?
Jacek