Dr. Hauschka - czy ktos używa tych kosmetyków?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2005-03-10 11:21:25

Temat: Dr. Hauschka - czy ktos używa tych kosmetyków?
Od: "Sowa" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy ktoś używa/ł kosmetyków tej firmy? Jakie wrażenia?
Głównie ciekawią mnie:
- olejek do twarzy Gesichstol
- fluid tonujący (jak się sprawdza taka metoda rozprowadzania jak zalecają
jak z kolorystyką?)
- olejki pielęgnacyjne do ciała
- tonik do twarzy regulujący
- kolorówka

No i cała reszta, jeśli ktoś coś używał, bardzo proszę o recenzje.

Sowa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2005-03-10 11:32:51

Temat: Re: Dr. Hauschka - czy ktos używa tych kosmetyków?
Od: Dunia <d...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sowa wrote:

> - olejki pielęgnacyjne do ciała

Ja uzywalam olejku lawendowego. Ciezko cos oryginalego napisac, olejek
jak olejek ;) Ale niesmierdzacy, wydajny i ogolnie ok.
Nie stwierdzilam niczego niepokojacego :)

D.
--
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=91&w=196485
44

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-03-10 11:36:22

Temat: Re: Dr. Hauschka - czy ktos używa tych kosmetyków?
Od: t...@n...com.pl (toffu) szukaj wiadomości tego autora

Sowa napisał(a):

> Czy ktoś używa/ł kosmetyków tej firmy? Jakie wrażenia?
> (...)bardzo proszę o recenzje.

Ja mam sypki puder i jestem zadowolona. Dla mnie pachnie cynamonem a
buzka po nim jest bardzo gladka. Ale np. moja mama miala po nim czerwone
suche plamy na twarzy, tyle ze ona ma naprawde bardzo wrazliwa cere.
Moja kolezanka tez je chwali ale czego dokladnie uzywa to nie wiem,
niestety.

Karola

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.uroda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-03-10 12:03:51

Temat: Re: Dr. Hauschka - czy ktos używa tych kosmetyków?
Od: "Maga" <v...@u...pl> szukaj wiadomości tego autora

-- Użytkownik "Sowa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d0pajl$gbf$1@inews.gazeta.pl...
> Czy ktoś używa/ł kosmetyków tej firmy? Jakie wrażenia?
> Głównie ciekawią mnie:
> - olejek do twarzy Gesichstol
>
Witaj.
Na wizażu te kosmetyki mają praktycznie same dobre recenzje. Ja ostatnio
zrobiłam sobie zamówienie przez net i weszłam w posiadanie paru rzeczy od
Hauschki, krótko używam, więc opinia nie będzie tak bardzo miarodajna, ale
może się przyda.
1 Olejek do twarzy, bardzo wydajny, przyjemny, można faktycznie stosować na
dzień, ja ostatnio stosuję na wilgotną po toniku twarz, używam niecały
tydzień, a nic nowego mi nie wyskoczyło w tym czasie, więc może już działa?
2 Mleczko do twarzy, nie do demakijażu, a do twarzy, tzn. takie smarowidło,
przeznaczone dla suchej i normalnej cery, zalecają mieszać z nim kilka
kropelek olejku dla cery mieszanej, fajny także efekt to daje, tylko muszę
jakiś patent wymyślić, tzn. jakiś pojemniczek w którym możnaby to mieszać,
bo kiedy robię to tak jak piszą, na dłoni, większość się wchłania w dłoń, a
to bez sensu. Ja mam ostatnio przesuszoną twarz i to mleczko ładnie ją
nawilża, robi się taka milutka w dotyku, choć z dawkowaniem trzeba uważać,
bo się może świecić. Oba te kosmetyki mają fajne buteleczki z dozowniczkami,
które można zabezpieczyć, tak żeby się w kosmetyczce nic nie nacisnęło.
jedyną ich wadą jest zapach. Oba pachną podobnie i przyznam, że jest to
okropny zapach. Po pierwszej aplikacji wystraszyłam się, że nie dam rady
tego używać, ale teraz już przywykłam i nie czuję prawie tego.
3 Szampon z nasturcji. Przyjemny, słabo się pieni, ale piszą, żeby dozować
oszczędnie, czyli może tak ma być po prostu. Ponoć ma przyjemny, miętowy
zapach, hm, ja tam czuję bo ja wiem, Amol czy coś takiego, ale w sumie nie
śmierdzi to tak bardzo. użyłam go raptem 2 razy dotąd, więc trudno
powiedzieć, czy coś pomaga na przetłuszczanie, ale nic złego mi nie zrobił.
4 Krem do ust, to nie jest ih hit niestety. Być może dla kogoś, kto ma w
miarę normalne usta i nie ma z nimi takich kłopotów jak ja, ten krem może
być ok. przyjemnie pachnie i ogólnie prezentuje się nieźle, dla mnie za mało
natłuszcza i jednak wolę Tisane, albo ten tropikalny z Avonu.
Osobiście liczę, że używanie kosmetyków Hauschki naprawdę poprawi stan mojej
cery, w końcu to sama natura, nie muszę się więc chociaż bać konserwantów i
innych sztucznych świństw, oczywiście alergię na któryś z naturalnych
składników także można mieć, póki co nie mam i cieszę się bardzo.
Pozdrówka.
Maga
If you're gonna dine with them cannibals
sooner or later darling,
you're gonna get eaten!