Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Iwon\(K\)a" <i...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: "Drobna, urocza wpadka"...
Date: Sun, 29 May 2011 13:27:58 -0500
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 156
Message-ID: <iru37e$k2r$1@inews.gazeta.pl>
References: <1orjfc4e5oz4n.94f0dr3fd51w$.dlg@40tude.net> <irp3l9$8jt$1@news.onet.pl>
<q...@4...net> <irqqjt$i5j$1@inews.gazeta.pl>
<o5htxhfujpjz$.lz33wdaoybxo.dlg@40tude.net>
<irqt8c$pq0$1@inews.gazeta.pl>
<3pkjp44gu9sa$.3s7ivxxooodx.dlg@40tude.net>
<irrc23$e1c$1@inews.gazeta.pl>
<1apbwknmc6x4i$.1w60wfarbz085$.dlg@40tude.net>
<irrdrl$jo6$1@inews.gazeta.pl> <t...@4...net>
<irrk1c$b8j$1@inews.gazeta.pl>
<1be0hoai2zm35$.6ieujezoh203.dlg@40tude.net>
<irrp8f$qlk$1@inews.gazeta.pl>
<mwh4onyi1qhg$.1u5ft2u9vc6by$.dlg@40tude.net>
NNTP-Posting-Host: adsl-99-139-120-74.dsl.emhril.sbcglobal.net
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1306693678 20571 99.139.120.74 (29 May 2011 18:27:58 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 29 May 2011 18:27:58 +0000 (UTC)
Importance: Normal
In-Reply-To: <mwh4onyi1qhg$.1u5ft2u9vc6by$.dlg@40tude.net>
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V14.0.8117.416
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Windows Live Mail 14.0.8117.416
X-User: iwonek69
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:598860
Ukryj nagłówki
"Fragile" <s...@o...pl> wrote in message
news:mwh4onyi1qhg$.1u5ft2u9vc6by$.dlg@40tude.net...
>>> Ona sie sama definiuje :)
>>>
>> i wszystko zalezy od interpretacji.
>>
> Nie do konca. Nie w tym przypadku. I jesli o interpretacji mowa, to od
> odpowiedniej interpretacji. W dyplomacji od slowa "odpowiedni" nie
> ucieknie
> sie.
sztywnych ram nie ma. Sa pewne zasady, jednak to nie matematyka.
> Pamietac nalezy tez, ze zdjecia sa tylko wyrywkami z konkretnych sytuacji,
> i nie zawsze oddaja rzeczywisty obraz zachowania czy tez mimiki np.
> polityka. Z drugiej strony jednak one istnieja, i przedostaja sie do
> mediow. Dlatego tez osoba publiczna powinna miec tego swiadomosc, i w
> sytuacjach oficjalnych panowac np. nad przesadnym wyrazaniem emocji za
> pomoca min, gestow itp, itd. Nie pije tu konkretnie do Obamy. Pisze
> ogolnie. Zreszta mysle, ze sie ze mna zgodzasz.
jasne. Tyle tylko, ze na podstwie tych "min" wiele tu padlo slow
podsumowujacych.
.>>
>>> Zreszta, kazdy ma prawo do swojego odbioru. Swiat polityki odbierze ja
>>> po
>>> swojemu, kazdy z nas po swojemu.
>>> Nie wiem tylko, jaka mina wg. Ciebie bylaby niestosowna, ale az boje sie
>>> pomyslec ;)
>>
>> nie mysl wiec, jesli Cie to stresuje.
>>
> Uwielbiam myslec :)
i sie bac - lol
> No to jaka bylaby niestosowna?
nie jestem czlowiekiem malostkowym, Obamowa mina nie byla dla mnie wpadkowa.
---- Dlubanie w nosie ;)
>>
>>>>
>>>> Dla
>>>>>> mnie
>>>>>> akurat raczej przypomina to dyskusje nad wyzszoscia swiat Bozego
>>>>>> Narodzenia
>>>>>> nad Wielkanocnymi.
>>>>>>>>>>> Niestety - niektorym i protokol nie pomoze. Jesli ktos sie
>>>>>>>>>>> urodzil,
>>>>>>>>>>> by
>>>>>>>>>>> pełzac, latac nigdy nie bedzie...
>>>>>>>>>> pewnie i tak. Jednak jesli spelnia pierwsza Twoja "teze"
>>>>>>>>> Nie ma zadnej mojej tezy.
>>>>>>>>> Jest protokol dyplomatyczny i etykieta b.dobrze mi znane.
>>>>>>>>> I jest klasa, ktora albo sie ma, albo nie.
>>>>>>>> a skad bardzo dobrze znasz etykiete i protokol dyplomatyczny?
>>>>>>> Z placowek dyplomatycznych oraz stalych kontaktow m.in. z
>>>>>>> dyplomatami
>>>>>>> oraz
>>>>>>> politykami. Szczegoly, jesli pozwolisz, dyplomatycznie pomine
>>>>>>> milczeniem.
>>>>>> szkoda, ze zaslaniasz sie milczeniem jesli chodzi o wiarygodnosc.
>>>>>> Wygodne.
>>>>> Albo spowiedz, albo nie jestes wiarygodnym :)
>>>> nie umiesz czegos posrodku??
>>> Napisalam przeciez skad znam.
>> a potem zaczelas milczec. Gdybys mogla konkretniej byloby milo.
>>
> Co to znaczy "konkretniej" wg. Ciebie? Nazwiska chcesz? Stanowiska,
> adresy? Takich informacji tu nie podam, i nie interesuje mnie, czy uznasz
> mnie wowczas za mniej czy bardziej wiarygodna. A nie wierz mi :) Tym
> lepiej :)
> Ponownie zapytam wiec - c o j e s z c z e i c o k o n k r e t n i e
> c h c e s z w i e d z i e c?
zaskakujesz mnie. Niby tak znasz etykiete, zachowanie a nie potrafisz
wydobyc z siebie
neutralnej acz konkretnej informacji= np pracuje w ministerstwie spraw
zagranicznych, zajmuje sie
protokolem. Czy - jestem tlumaczem na placowce dyplomatycznej, i sama tez
musze sie
stosowac do etykiety, z ktora wczesniej kazano mi sie zapoznac.
Wiesz stale kontakty z politykami ma tez kierowca limuzyny, odzwierny, czy
sprzataczka.
Takze sie jakos okresl- nie musza byc nazwiska. Nie wiem, podobno lubisz
myslec, wiec
wymysl cos neutralnego a jednak nie naruszajacego prywatnosc Twojej czy tez
osob trzecich.
Siakos mi sie zdawalo, ze nie moze to byc az takie trudne....
>>
>>>>> Smieszne podejscie, malo
>>>>> majace wspolnego z dyplomatycznym, ale jak widac sa rozne.
>>>> nie jestesmy na poziomie placowki dyplomatycznej, i nie wymieniamy not
>>>> dyplomatycznych- nie osmieszaj sie :)
>>> Kultura i takt obowiazuja wszedzie. W kazdym dialogu. Ale wal tym kijem,
>>> wal :)
>> czy moglabys mi wskazac, gdzie zachowuje sie niekulturalnie i wale kijem?
>>
>>>>> Jesli chcesz
>>>>> wiedziec cos bardziej konkretnego - zadaj konkretne pytanie.
>>>> zadalam. Ty sie zaslonilas milczeniem.
>>> Iwonko, nie badz dziecinna i nie krec :)
>> dyplomacja juz sie skonczyla??? ;)
>>
> Nie rozumiem. Wmawialas mi milczenie, ktore nie mialo miejsca, wiec
> zwrocilam Ci uwage, bys nie krecila. Czy gdzies bylam niegrzeczna?
czy pominiecie mojego pytania byl z gatunkow dyplomatycznych??
co do Twojego pytania- uwazasz, ze _ten_ sposob zwrocenia mi uwagi jest
grzeczny??
najwyrazniej tak.
>>
>>> Napisalam: Jest protokol dyplomatyczny i etykieta b.dobrze mi znane.
>>> Ty zapytalas: a skad bardzo dobrze znasz etykiete i protokol
>>> dyplomatyczny?
>>> Odpowiedzialam: Z placowek dyplomatycznych oraz stalych kontaktow m.in.
>>> z
>>> dyplomatami.
>>> Gdzie sie zaslaniam milczeniem, i co jeszcze chcesz wiedziec, bys mogla
>>> spokojnie spac? :)
>> """.Szczegoly, jesli pozwolisz, dyplomatycznie pomine milczeniem.""-
>> Twoje
>> slowa.
>> Wiec doprecyzuj czy zajmujesz sie protokolem
>>
> Nie, nie zajmuje sie protokolem - nie szkole innych z zakresu protokolu.
> Natomiast stosuje sie do protokolu w sytuacjach, ktore tego wymagaja.
czyli zapoznalas sie z nim kiedys?
>> czy tylko po prostu zaslyszlas.
>>
> Nie, nie zaslyszalam. Jestem corka dyplomaty, wiec sporo "wynioslam" z
> domu. Zycie na placowkach nie jest mi obce. Informacje "przyswoilam" w
> swiecie dyplomacji, zapoznajac sie z protokolem. Kurs z Protokolu
> Dyplomatycznego rowniez mam za soba. Stare dzieje. Kontakt ze swiatem
> dyplomacji mam jednak caly czas.
uff wreszcie potrafilas powiedziec cos konkretnego a jednak nautralnego.
Dzieki wielkie. Po kilku dobrych postach wydusilas z siebie jakis konkret.
I.
|