Data: 2011-05-30 11:58:59
Temat: Re: "Drobna, urocza wpadka"...
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-05-30 13:42, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 30 May 2011 13:38:01 +0200, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2011-05-30 13:23, Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 30 May 2011 04:21:25 -0700 (PDT), Stalker napisał(a):
>>>
>>>> On 30 Maj, 13:18, Ikselka<i...@g...pl> wrote:
>>>>> Dnia Mon, 30 May 2011 04:14:14 -0700 (PDT), Stalker napisał(a):
>>>>>
>>>>>> On 30 Maj, 13:12, medea<x...@p...fm> wrote:
>>>>>>> W dniu 2011-05-30 13:09, Ikselka pisze:
>>>>>>>> Żona pilnowała, to nie mogłam 3-)
>>>>>>> I datę urodzenia własną piersią zasłoniła?
>>>>>> Zmarła, nie obudziwszy się ;-)
>>>>> Sugerujesz, że opowiadam tutaj sny?
>>>> Ci, którzy mieli załapać, załapali :-)
>>>>
>>>> Stalker
>>> Widzę, że na podstawie oglądu bezpośredniego w najbliższym otopczeniu (żeby
>>> nie uściślać i palcem nie wskazywać) innej wersji wyglądu kobiety po
>>> trzydziestce nie jesteś w stanie sobie wyobrazić...
>> ...innej niż martwej?
>> Stalker rozpruwacz! ;)
>>
> Innej niż nieatrakcyjnej :-)
>
>
Jesteś tak drażliwa na punkcie własnego wyglądu, że gubisz wątek w ciągu
zaledwie kilku postów, jeżeli tylko coś wyda Ci się choćby cieniem
niewiary w boskość Twej urody.
Aż dziw - dlaczego? Przecież nie masz powodów do kompleksów? A może
czeka to każdą z nas w Twoim wieku?
Te żarty, zarówno z mojej strony, jak ze strony Stalkera (jak sądzę),
nie wynikały z powątpiewania w Twoją atrakcyjność.
Ewa
|