Data: 2015-02-11 15:47:29
Temat: Re: Drzewa umierają stojąc.
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pani Ewa napisała:
>>>> śledzę wątek z ciekawością i zastanawia mnie jedno:
>>>> czy te drzewa naprawdę umierają na hemoroidy?
>>> Nic dziwnego, skoro wykasztaniają się tylko raz na rok...
>> Tego nie wiem, ale kilka lat temu, w okresie szczególnie nasilonej
>> aktywności szrotówka kasztanowcowiaczka, obserwowałem w Warszawie
>> w pełni lata całkiem ogołocone z liści drzewa kasztanowców. Kwitły.
>
> Tak czy siak, kasztany były pewnie tylko raz - na przełomie września
> i października.
W ogóle nie było. Drań szrotówek pogryzł co mógł, a czego nie pogryzł,
to opadło na ziemię. Zanim zawiązały się owoce. Drzewa były gołe, jak
na wiosnę. Z tym że inaczej niż w normalnym cyklu, pojawiło się sporo
kwiatów, a młodych liści wyrosło mało.
>> Kiedy właściwie są poprawki matur?
>
> "Znów za rok matura!" - na popularną melodię.
Nie ma jakiejś sesji jesiennej?
Jarek
--
Jedzie, jedzie na Kasztance,
Siwy strzelca strój!
Hej, hej, Komendancie,
Miły wodzu mój!
|