Data: 2017-09-04 23:34:21
Temat: Re: Duchy
Od: j...@o...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu poniedziałek, 4 września 2017 08:16:37 UTC+2 użytkownik LeoTar Gnostyk
napisał:
> j...@o...pl pisze:
> > W dniu sobota, 22 lipca 2017 01:28:05 UTC+2 użytkownik Pszemol
> > napisał:
>
> >> Duchy nie mogą być materialne, muszą być tylko z energii.
> >> Zgadzacie się? :-)
>
> > Ciekawa ta wasza dyskusja o informacji i jej nośnikach.
> >
> > Jednakże, jeśli przyjąć, ze to jednak Bóg stworzył świat, to czy nie
> > racjonalne byłoby wówczas założyć, ze tak go skonstruował, aby żaden
> > przyrząd wyprodukowany w naszym wymiarze nie był w stanie wykryć
> > nośnika dzięki któremu ta informacja jest do mózgu człowieka
> > przekazywana?
>
> Najprostszym a zarazem najtrudniejszym do wyobrażenia sobie rozwiązaniem
> jest to, że sam Bóg jest nośnikiem
oczywiscie, ze bylby baza danych i nosnikiem, gdyby sam byl wszechswiatem.
oczywiscie, ze jest to mozliwe, ale i tak jakos musial powstac.
wezmy takie cos. pamietam, jak kiedys poprosilem Boga,
zebym sam byl arena, taka przestrzenia wszechswiata,
w ktorej dobro zderza sie ze zlem, diabli z anilami, szatan z Bogiem.
i tak bylo.
jednakze nigdy z tego wzgledu nie uzurpowalbym sobie prawa do bycia wszechswiatem,
choc wiem, ze taka przestrzenia bylem i byc moze jestem.
jesli jednak tak jest, to tylko za sprawa zgody Boga.
> i zaczynał tworzyć nie mając żadnej o
> sobie samym informacji. Gromadził w sobie informacje o samym sobie czyli
akurat, On dobrze wiedzial, co chce stworzyc. jesli poznawal siebie,
to przed stworzeniem naszego wszechswiata.
> o tym co dzięki swoim pomysłom zmaterializował i w ten sposób poznawał
> samego siebie...
tak, jak opisales, to moze sobie postepowac wybraniec Boga, a nie Bog.
> > A przecież może być tez tak, ze cześć informacji ktoś ma już w sobie
> > zapisanych, a Bóg czy istota wyższa tylko je uruchamia poprzez
> > nadanie określonej sekwencji impulsów przy zastosowaniu znanych nam
> > cząstek elementarnych, jednakże nierozszyfrowalnych bez znajomości
> > klucza.
>
> Z tymi cząstkami to chyba sobie żarty stroisz...? :-)
> Po co Bogu cząstki albo stany dyskretne?
po to człowiecze kochany, żebyś ty miał co odkrywać.
> Do czego byłby mu potrzebny szyfr skoro sam jest niepoznawalny?
po to człowiecze kochany, żebyś ty zawsze miał co odkrywać.
> > Nawet może być tak, ze duchy są zbudowane z cząstek niewykrywalnych
> > przez żaden przyrząd na tym świecie, a odczuwane tylko przez ludzi
> > znajdujących się w pewnym stanie uduchowienia właśnie lub tych,
> > których Bóg taka łaską obdarzył.
> >
> > Czy wy, kochani dyskutanci, będąc Bogiem Wszechmogącym, nie tak
> > właśnie zaprojektowalibyście wszechświat?
>
> A czy aby projektant musiał być na Początku świadomym swego istnienia i
> czy projektował świadomie?
On bardzo starannie dobrał parametry pozwalające na jakiekolwiek życie.
> A może Projekt powstawał współbieżnie w miarę
> tego jak Projektant poznawał wady i pozytywy fragmentów, które właśnie
> był zbudował?
tak to sobie może postępować wybraniec Boga, a nie Bóg.
pozdrawiam,
jacek
|