W dniu 2015-05-19 o 21:00, Chiron pisze:
>
> Użytkownik "ikka" <i...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:mjfsn7$a4l$1@node1.news.atman.pl...
>> W dniu 2015-05-19 o 19:41, Chiron pisze:
>>>
>>> Użytkownik "ikka" <i...@n...pl> napisał w wiadomości
>>> news:mjfnf4$4vk$1@node1.news.atman.pl...
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> W ciążę zachodzi się skutkiem działania jaj
>>>>>>>>>>>>> i macicy- używając Twojego języka. Skoro tak-
>>>>>>>>>>>>> to oboje ponoszą odpowiedzialność
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> Owszem. Ale jeśli to nie były twoje jaja, to
>>>>>>>>>>>> od mojej macicy ci wara.
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Od pustej - ZAWSZE.
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> tak to dinozaury wyginely
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Krzykaczki pokroju tutejszej Macicąmyślącej
>>>>>>>>> rozmyślnie używają słowa "macica" jako eufemizmu -
>>>>>>>>> ZAMIAST słowa "DZIECKO w macicy".
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>> Pigułka po działa zanim zapłodnione jajeczko
>>>>>>>> zagnieździ się w macicy. A co do konkretów - tak jak
>>>>>>>> powiedziałam wcześniej. Rybka mi jakie prawo ustalicie.
>>>>>>>> Stać mnie i na lekarza i na pigułkę. Natomiast twój
>>>>>>>> brak empatii i jednostronne postrzeganie każdej
>>>>>>>> sytuacji jest porażające. Wiesz jak to jest z ludźmi,
>>>>>>>> którzy znają odpowiedź na każde pytanie? Oznacza to
>>>>>>>> tylko tyle, że nie zrozumieli pytań, pani
>>>>>>>> wszechwiedząca targowa przekupko.
>>>>>>>
>>>>>>> Ja się nieodmiennie dziwię w podobnych sytuacjach. Oto
>>>>>>> rząd decyduje za mnie, czy moje nieletnie dziecko może
>>>>>>> zakupić pigułkę wczesnoporonną- jednocześnie bezwzględnie
>>>>>>> (to przestępstwo, nie wykroczenie!) zabrania mu
>>>>>>> sprzedania choćby małego piwka. Wyjaśnisz to?
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Moment moment, nie mówimy o kwestii dostępu niepełnoletnich
>>>>>> do pigułek, mówimy o dostępie do pigułek w ogóle. Czy mam
>>>>>> rozumieć, że jesteś przeciwny temu dostępowi tylko w
>>>>>> przypadku nieletnich?
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Jestem przeciwny zabijaniu bezbronnych w ogóle. Jednak nasz
>>>>> rząd przecież zezwolił na zakup takiej pigułkli nawet
>>>>> nieletnim- co przecież spowoduje wzrost demoralizacji
>>>>>
>>>>> --
>>>>>
>>>>> Chiron
>>>>
>>>>
>>>> Niby dlaczego? Bzdura.
>>>
>>> Prawda? Bzdura. Gorzej by się zdemoralizowali, gdyby kupili piwo
>>
>>
>>
>> Czyli jesteś za ograniczeniem dostępu do pigułek tylko nieletnim
>> czy w ogóle wszystkim?
>
> Jestem za zakazem sprzedaży środków służących do zabijania niewinnych
> ludzi. Każdemu. Czy mozna jaśniej?
>


Tak, można, jeśli byłbyś uprzejmy wyjaśnić co poniżej, będę zobowiązana.

Czy możesz mi powiedzieć, z jakiego to powodu chcesz mówić na przykład
kobiecie z dziesiątką dzieci, czy ma urodzić następne czy nie?
Może mi też wyjaśnisz, kto dał ci prawo mówienia zgwałconej dziewczynie
co ma dalej zrobić ze swoim życiem?
Może wyjaśnisz, kto dał ci prawo, abyś mówił czyjejś zgwałconej żonie,
że ma urodzić dziecko? Może jej rodzina/mąż/ona dali ci to prawo?
A może bóg cię namaścił?

Czy to oznacza, że jeśli świadkowie jehowy zaczną dominować w Polsce,
zakażemy transfuzji?

Będzie tak ok?

I ostatnie z tego zestawu: co ci strzeliło do głowy, żeby myśleć, że
jesteś właściwą osobą i że twoja wiara jest tą właściwą, aby mówić
dorosłym, samodzielnym ludziom, co mają robić, skoro ty nie ponosisz
żadnej odpowiedzialności za skutki ich decyzji? Co za pycha...


--
"widzę ją jako decyzję nierozłączną z wolnością osobistą
matki. Dopóki płód nie może przeżyć poza jej ciałem, to do
niej należy odpowiedzialność moralna i decyzja o jego
przyszłości. Ilustruję to przykładem ojca, którego syn
potrzebuje przeszczepu nerki. Ojciec może być dawcą i to
jest moralnie słuszne. A co, jeśli nie chce? Zmusimy go?
Kościół mówi: nie. Moje pytanie brzmi: dlaczego w tym
wypadku szanujemy jego wolę i decyzję dotyczącą własnego
ciała, a w przypadku kobiety w ciąży - nie? Człowiek,
osoba ludzka, nie może być nigdy środkiem, by uratować
kogoś innego."
Teresa Forcades