> dziewczyny, uczcie sie szyc:)) Jola L-L
>
POPIERAM!!

Moja s.p. Mama byla jeszcze bardziej niewymiarowa (tzw cholieca
budowa z wielkim biustem). TYLKO z Burdy szyla kostiumiki i
garsonki - po kilku latach prob znalazla jeden wykroj na
spodnice, a m oze to bylo nawet ze starej spodnicy, i jeden
wykroj na bluzke/zakiet...za kazdym razem jak cos uszyla to
wygladalo zupelnie inaczej...rozne kolnierze sobie doszywala do
tego, jakies patki, rekawy dlugie, krotkie, 3/4, jakies wiezadla
przy gardle, zapinane pod gardlo, z rewersami...kombinacji jest
wiele...a ja sie nauczylam szyc przerabiajac...bo na mnie nigdy
nic nie pasowalo, w sklepach bylo gie a zrzuty byly niezywkle
atrakcyjne (Polska - lata pozne 60 i 70te...)

Krysia
K.T. - starannie opakowana


-----------== Posted via Newsfeed.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeed.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Unlimited Fast Downloads - 19 Servers =-----