Data: 2004-11-09 00:06:41
Temat: Re: Dwie kobiety i ja jeden
Od: "Crony" <a...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hmm...przede wszystkim musisz uzmysłowić sobie, że postępujesz niepoważnie -
i swoim zachowaniem ranisz jak na razie obie dziewczyny.
Co do praktycznych rad:-z tego co rozumiem masz problem wyboru między
kobietą z którą Ci jest dobrze, a kobietą, z którą "dobrze wyglądasz" przzed
rodziną, przyjaciółmi itp. I jako, że jesteś najwyraźniej konformistą z
natury - bliżej Ci do wyboru bardziej "akceptowalnej" dziewczyny,
niezależnie od tego, że w głębi duszy czujesz, ze to może być nienajlepszy
wybór. Przypuszczalnie najchętniej zostałbyś w idealnym, aktualnym
układzie -dziewczyna na pokaz +kochanka dla samozadowolenia....tylko te
wyrzuty smuenia, prawda? No cóż: życie jest brutalne - i jeśli chcesz być
fair i zachować się jak honorowy mężczyzna a nie jak byle gówniarz -decyzję
podjąć musisz i to jak najszybciej.
Logicznym byłoby doradzanie Ci tej starszej kobiety - ale to nie jest wcale
takie oczywiste. Zważywszy, że -jak powiedziałem wcześniej - wydajesz się
mieć dość konformistyczną naturę, być może będziesz sie źle czuł w takim
związku ... będziesz czuł ciężar oczu rodziny i przyjaciół i słyszał we
własnej głowie bardziej czy mniej wyimaginowane komentarze "ocho-ależ on złą
partię sobie wybrał - stara rozwódka po przejściach"... Ktoś silny
emocjonalnie i psychicznie nie miałby z tym problemów - Ty możesz mieć ..weź
zatem już teraz pod uwagę, czy sobie z tym poradzisz -jesli nie, to daj
spokój tej kobiecie już teraz bo inaczej zadręczysz siebie i ją w
przyszłości. Dodatkowo dochodzi kwestia wspólnego życia - nie wiesz jak to
byłoby na dłuższą metę między Wami-moze gdy ją lepiej poznasz, też
zaczniecie sie kłócić (z powodów o jakich mówiłem zapewne będziesz miał
wobec niej znacznie mniejszą "tolerancję" niż wobec obecnej, młodszej
dziewczyny)..
Co do dziewczyny obecnej - wydaje mi się, że z tej mąki chleba już nie
będzie. Być moze nieźle wygladacie razem na zdjeciach, fajnie tę dziewczyne
pokazać w gronie znajomych - ale skoro zdradziłeś ją, skoro czujesz pustkę
zamiast uczucia jakiegokolwiek, skoro przekonałeś się, że nie jestes przy
niej szczęśliwy - daj jej spokój. Wierzę, że mozesz być na tyle wielkim
konformistą, by odrzucić dziewczynę, bo "źle z nią wyglądasz" ale nie
wierzę, zebyś był aż takim konformistą, by być z dziewczyną na zawsze, tylko
dlatego, że "dobrze z nią wyglądasz"...
Reasumując - wydaje mi się, że musisz zastanowić się solidnie czy jestes na
tyle silną osobowością by rzucić się w zwiazek z kobietą starszą od Ciebie
(i rozwódką) - i nie ranić jej potem? Jesli nie - to najlepiej daj spokój im
obu i rozejrzyj się za trzecim wyjściem - "wyjściem awaryjnym". Wydaje mi
się, że jesteś za dorosły by bawić się w coś co nie ma przyszłości-
zwłaszcza jeśli miałoby się to odbywac kosztem tych kobiet ...
Pozdrawiam
Crony
|