Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: "R" <renatatp@poczta@.interia.@pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia,pl.soc.dzieci
Subject: Re: Dwulatek i prawdopodobna śmierć matki
Date: Sat, 28 Aug 2010 22:21:24 +0200
Organization: http://onet.pl
Lines: 90
Message-ID: <i5bqtt$a0f$1@news.onet.pl>
References: <i41l9u$6mv$1@news.onet.pl> <i4e811$l87$1@news.onet.pl>
<i4hj9r$8lg$1@news.onet.pl> <i4ik3c$57m$1@news.onet.pl>
<i4mobg$f5u$1@news.onet.pl> <i4t8rl$bso$1@news.onet.pl>
<i4uops$m15$1@news.onet.pl> <i54br0$7mj$1@news.onet.pl>
<i55h63$rck$1@speranza.aioe.org> <i55p6t$9ri$1@news.onet.pl>
<i55ujn$lnc$1@speranza.aioe.org>
NNTP-Posting-Host: ip-91.150.177.3.csa-net.pl
X-Trace: news.onet.pl 1283026685 10255 91.150.177.3 (28 Aug 2010 20:18:05 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 28 Aug 2010 20:18:05 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5512
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:556014 pl.soc.dzieci:577842
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Lebowski" napisał w wiadomości
news:i55ujn$lnc$1@speranza.aioe.org...
> To proste. Nikt nikomu tu nie jest winien sympatii czy wspolczucia.
> To jest wylacznie dobra wola rozmowcy.
Genialnego odkrycia to tutaj nie dokonałeś.
> Natomiast kazdy jest winny innym jakis zdroworozsadkowy poziom w
> wypowiedzi.
To czemu się nie stosujesz?
> Pisze matka: mam guza na mozgu,
W którejś z odpowiedzi. W poście inicjującym _tego_nie_było_. I nie szło to
tak jak zasugerowałeś - tylko, że rok temu coś takiego zdjagnozowano a na
dzień dzisiejszy _nie_wiadomo_co_to_jest. Czytaj to co jest napisane a nie
to co Twoim zdaniem powinno, aby pasować Ci do interpretacji.
> rok zycia
A tego NIGDZIE nie napisałam. Tego po prostu nie wiem. Nikt nie wie ile mu
jeszcze życia zostało.
Przeciwnie - wyraźnie (moim zdaniem) starałam się zaznaczać, że obecnie
pewny wyrok nade mną nie ciąży.
Powtórzę: czytaj to co jest napisane. Nie przywiązuj się do swoich
interpretacji i tego co Ty byś w takiej sytuacji napisał i z jakich motywów.
> i co zostawic po sobie mojemu
> malemu synkowi.
A podobno nie masz dzieci ;).
Za to masz powyżej przykład konstrukcji zdaniowej charakterystycznej dla
Ciebie. Więcej szukaj w moich innych odpowiedziach do Ciebie (tam gdzie
odpowiadałam bez związku z Twoimi prawdopodobnymi intencjami).
> Wiec za chwile piszac, ze nie oczekuje wspolczucia
> robi tu z innych po prostu debili.
Kolejna charakterystyczna konstrukcja zdaniowa.
Robienie z innych debili nie jest w moim stylu. Jest w Twoim. Nie przypisuj
mi swoich motywów i skłonności/zamiarów.
> Podobnie jak ty teraz pytajac o oczywiste sprawy.
> Bo glownie o to jej chodzi lub inaczej,
Nie. Głównie chodziło mi o uzyskanie wskazówek. Miałam nadzieję na cenne
wskazówki bo piszących tutaj ludzi uważam za zdolnych do udzielenia mi
konstruktywnych rad. I jak dotąd się nie zawiodłam. Tutejsi bywalcy mają
duże walory poznawcze.
Zwykle komunikuję maksymalnie jasno o co mi chodzi (a potem jeszcze
doprecyzowuję jeżeli jest taka potrzeba i możliwość, czasem do bólu ;) ).
Bez ukrytych motywów i dodatkowych celów. Może właśnie dlatego bardzo rzadko
bywam rozczarowana ludźmi i ich reakcjami.
Użycie Twoich ulubionych słów w tekście powyżej jest jak najbardziej
zamierzone i świadome.
> Chyba tylko jakas swinia moglaby myslec rozsadnie w takich
> okolicznosciach zamiast starac sie jej okazac wspolczucie i sympatie,
> prawda?
Pomijając kontekst - dlaczego jedno z drugim jest sprzeczne?
Okazywanie współczucia i sympatii najlepiej wychodzi właśnie wtedy jeżeli
przy okazji się rozsądnie myśli. Ogólnie rozsądne myślenie pomaga w życiu i
wszystko ułatwia.
Spróbuj kiedyś rozsądnie pomyśleć. Szczerze polecam.
> Sender nie idzie na takie szantaze emocjonalne,
Sender sam próbuje szantażować i nie znosi nawet domniemanej konkurencji ;)
> nie pieprzy glupot
Rzecz conajmniej dyskusyjna.
> i co wazniejsze, nie robi z kogos debila jak niektorzy tu usiluja co
> chwile.
On tylko udaje, że jak się inaczej nazwie to jest kimś innym. I prawie
wszystkich określa tym pięknym inaczej mianem.
--
Renata
|