Data: 2010-09-15 07:35:11
Temat: Re: Dylemat kosiarkowy
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "severin" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:i6obta$613$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości > Wiesz co?
>> Przekornie zaproponowałabym Ci jednak kosiarkę elektryczną.
>
> Wszystko ok, tylko jak pomyslę o rozwijaniu 50m kabla, a potem jeszcze sie
> z nim motac, to już niech mi dmucha w nos.
To była tylko sugestia.
Ale przyjrzałabym się, na Twoim miejscu, kosiarkom Al-ko.
To niemiecka firma i z racji tego, że dopiero wchodzi na nasz rynek jakby
tańsza.
Czy można polegać na niemieckiej solidności, czy to przeszłość? Nie wiem,
sam musisz ocenić (wyszukać). Ale ceny mają bardzo przyjazne, a ja ze swojej
(na sznurku) jestem bardzo zadowolona.
MK
|