Data: 2006-06-14 19:41:38
Temat: Re: Dylematy
Od: Barbara Miącz <s...@i...te.ria.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Samanna napisał:
> Użytkownik "AK" <a...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:e6odim$6bp$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>>Na mszyce na bobie i innych robiłam "gnojówkę z pokrzyw"
>
>
> poczytałam o tej substancji i podobno faktycznie pomaga :)
> spróbuję najpierw z tym, ale nie znalazłam info czy to też pomaga na drzewka
> ...
> i gdzieś mi wpadło w oko, że dobrze robi nie tylko jako środek spryskujący
> ale też użyźniający
W mojej książce radzą pokrzywy moczyć przez kilka godzin i opryskiwać
bez fermentowania. Więc można najpierw świeżym wyciągiem pryskać a
póżniej fermentowanym skoro działa. Ja opryskałam śliwę wywarem /a
trzeba było tylko namoczyć/ z piołunu, przestały zielone po pniu chodzić.
Proporcji nie pamiętam, książka "po ludziach" :-)
I w ramach eksperymentu posadziłam piołun pod śliwą , bez łodyg,
wykopany po koszeniu :-(. Zobaczymy jak to będzie. Bo podobno 1 szt
konopi pod śliwą skutecznie mszyce odstrasza ale konopi nie wolno
uprawiać tak sobie.
Pozdrawiam, Barbara
|