Data: 2001-03-08 08:29:36
Temat: Re: Dyscyplina pracy
Od: "M.G." <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uzytkownik "Cien" > Masz racje.
> Ludziom zaczyna odbijac z rozliczaniem czasu pracy lekarzy, nauczycieli,
czy naukowcow.
A czy w US równiez wystepuje tak powszechne w Polsce lapownictwo w ochronie
zdrowia i brak poszanowania pacjenta? Kilka razy spotkalem sie z sytuacja, w
której lekarz mial przyjmowac do okreslonej godziny a wychodzil z pracy duzo
wczesniej bo nie bylo juz pacjentów. Jest rzecza oczywista, ze nie
wszystkich mozna rozliczac wg godzin, ale przecietny lekarz to jeszcze nie
pracownik naukowy. Co do dorabiania na innych etatach to jest prosta metoda.
Przeciez kazdy moze zrezygnowac z pracy na etacie i otworzyc prywatna
praktyke. Jezeli jest naprawde dobry to zarobi wystarczajaco duzo. Tak jest
przeciez w kazdej wykonywanej branzy. Moim marzeniem zawsze byla praca
naukowa, ale za te pieniadze niestety... W Polsce niestety w ochronie
zdrowia wygrywaja miernoty i cwaniaki, którzy umieja sie ustawic. Wielu
dobrych i uczciwych lekarzy na tym traci, bo nie maja takiej sily
przebicia. Pozdrowienia Marek
|