Data: 2010-02-18 11:42:58
Temat: Re: Dyskusje i rozmowy a wycieczki osobiste
Od: "Redart" <p...@i...gov>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:6b6e03aa-a781-4176-9df2-a0567f106c89@q16g2000yq
q.googlegroups.com...
>Ja nie jestem zaplątany i wiele doznań wcale nie ukrywam , mój tekst
>jest też zetknięciem ze mną osobistym, nie ma u mnie tu obecnej
>schizofrenii. Poza tym celowo uprawiam manictwo powtarzania pewnych
>rzeczy.
1 Primo.
Nie wiem, jaki cel stawiasz swojemu 'maniactwu', ale uzyskujesz
ten, że jesteś męczący i ogólnie nieinteresujący w swej 'masie tekstów'.
Czyli to samo, co zarzucasz Vilar (cytuję "tekst staje się nudny i
męczący"),
u której ja akurat tego, co jej zarzucasz - zupełnie nie widzę.
2. Secundo
Perełki, które się czasem trafiają w twoich wypowiedziach giną pod naporem
schematycznej i na dłuższą metę niestrawnej reszty - pełnej błędów i
literówek.
BTW. "Sytuacji", nie "sytułacji" - ten błąd kilka razy powtórzyłeś
w wyeksponowanych miejscach.
Powinieneś pisać mniej, wolniej i zapanować nad powtarzaniem się -
wtedy nie byłoby takich dziwactw jak np poniższe:
"Tak, jak będą mnie otaczali tacy idioci, to gówno co sam herkules
zmieni." - co to niby miało znaczyć ? Gdzie się podziała poprawna,
licealna polszczyzna ?
"1. literatuje dokomentyje wasze histerie fantazyz fobie" - spróbuj sam się
doczytać.
3.(?) Po trzecie:
Piszesz tak:
"pod każdą wypowiedzą kryje się osoba i
dojrzałość polega na jej dostrzeganiu. Niedorozwój twój
polega na tym, że pod tym co piszesz skrywa się niedorobione
ścierwo, a nie jest ważny pogląd tylko człowiek ten pogląd
reprezentujacy."
Swoją bardzo mocną projekcję (a właściwie należałoby tu
użyć terminu "przeniesienie z projekcją") widzisz jako swoją
dojrzałość - co jest kompletną pomyłką.
Prawdą jest, że dojrzałość wymaga widzenia dyskutantów
'pomimo treści', natomiast nieprawdą jest, że Vilar
na coś wspólnego z 'niedorobionym ścierwem' - tu
włącza się u Ciebie czysta, jaskrawa paranoja oparta
na przeniesieniach (rzutujesz na Vilar wszelkie problemy tego świata)
i projekcjach (rzutujesz na Vilar wszelakie problemy Twoje
osobiste wychodzace w kontaktach z ludźmi, być moze
w większości z katolikami, a być może są to tylko problemy
'zapożyczone z netu i ksiażek', które mają za zadanie
'przykrywać' Twoje rzeczywiste problemy z czymś innym
- w końcu nie jesteś ani Chrystusem, ani homoseksualistą,
ani ofiarą kontrreformacji, ani żydem, ani innowiercą).
4. Po czwarte:
Piszesz o wolności:
"nie gadka świadczy o człowieku, ale doświadczenie np; wolność to
doświadczenie a nie gadanie, wypływa z tego co robisz a nie z tego co
teoretyzujesz"
Czy Twoje doświadczenie wolności czy też niewoli świadczą o Tobie ?
To zdanie jest takze niezrozumiałe. Mieszasz pojęcia 'wewnętrzne'
i 'zewnętrzne', opinie swoje o sobie samym z tym, jak jesteś odbierany
na zewnątrz.
|