« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-07-26 08:08:38
Temat: Re: Dzdżownice kalifornijskieOn 23 Jul 2005 08:56:46 -0700, Matro <m...@w...pl> wrote:
Te dżownice to faktycznie takie pożyteczne, jak kolega na stronie
podaje ? Zatrudniał je ktoś w kompostowniku :)) ?
Pozdrawiam,
Robert
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-07-26 13:03:52
Temat: Re: Dzdżownice kalifornijskie> On 23 Jul 2005 08:56:46 -0700, Matro <m...@w...pl> wrote:
>
> Te dżownice to faktycznie takie pożyteczne, jak kolega na stronie
> podaje ? Zatrudniał je ktoś w kompostowniku :)) ?
>
> Pozdrawiam,
>
> Robert
Zatrudniałem je w kompostowniku, przerabiały mi też śmieci,
jeszcze gdzieś chodzą po ogrodzie.Są pożyteczne, warto je mieć.
Ale Kalifornię widziały tak jak ja,na mapie.Żrą papiery chętnie,
ale wszystko musi być mokre.
Pozdrawiam.Mirzan
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-07-26 18:59:47
Temat: Re: Dzdżownice kalifornijskie
przerabiały mi też śmieci,
> jeszcze gdzieś chodzą po ogrodzie.Są pożyteczne, warto je mieć.
> Ale Kalifornię widziały tak jak ja,na mapie.Żrą papiery chętnie,
> ale wszystko musi być mokre.
> Pozdrawiam.Mirzan
No a "zwykłe" dżdżownice przebierają w jadłospisie ?
sądziłam, że te kalifornijskie są poprostu większe a co się z tym wiąże
mają większe apetyty :-))
pozdrawiam, Bogda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-07-26 20:29:46
Temat: Re: Dzdżownice kalifornijskie>
> przerabiały mi też śmieci,
> > jeszcze gdzieś chodzą po ogrodzie.Są pożyteczne, warto je mieć.
> > Ale Kalifornię widziały tak jak ja,na mapie.Żrą papiery chętnie,
> > ale wszystko musi być mokre.
> > Pozdrawiam.Mirzan
>
> No a "zwykłe" dżdżownice przebierają w jadłospisie ?
> sądziłam, że te kalifornijskie są poprostu większe a co się z tym wiąże
> mają większe apetyty :-))
> pozdrawiam, Bogda
Kalifornijskie są mniejsze, ale mnożą się szybciej, nie są tak leniwe
jak nasze,czyli nie przechodzą tak długiego spoczynku, jedzą cały czas.
Zabierając je na zimę do mieszkania będą pracowały bez odpoczynku.
Nawet w niedzielę.
Pozdrawiam.Mirzan
>
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-07-26 21:34:05
Temat: Re: Dzdżownice kalifornijskiemirzan napisał(a):
> Kalifornijskie są mniejsze, ale mnożą się szybciej, nie są tak leniwe
> jak nasze,czyli nie przechodzą tak długiego spoczynku, jedzą cały czas.
> Zabierając je na zimę do mieszkania będą pracowały bez odpoczynku.
> Nawet w niedzielę.
Pierdziu pierdziu srali muszki będzie wiosna.
:-P
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-07-26 21:55:27
Temat: Re: Dzdżownice kalifornijskieJerzyN wrote:
> mirzan napisał(a):
>> Kalifornijskie są mniejsze, ale mnożą się szybciej, nie są tak
>> leniwe jak nasze,czyli nie przechodzą tak długiego spoczynku, jedzą
>> cały czas. Zabierając je na zimę do mieszkania będą pracowały bez
>> odpoczynku. Nawet w niedzielę.
>
> Pierdziu pierdziu srali muszki będzie wiosna.
> :-P
> pozdr. Jerzy
Pół żartem pół serio ale Mirzan ma rację
--
Pozdrawiam ciepło
Dziadek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-07-27 04:55:58
Temat: Re: Dzdżownice kalifornijskie> mirzan napisał(a):
> > Kalifornijskie są mniejsze, ale mnożą się szybciej, nie są tak leniwe
> > jak nasze,czyli nie przechodzą tak długiego spoczynku, jedzą cały czas.
> > Zabierając je na zimę do mieszkania będą pracowały bez odpoczynku.
> > Nawet w niedzielę.
>
> Pierdziu pierdziu srali muszki będzie wiosna.
> :-P
> pozdr. Jerzy
Kalifornijska ma w kokonie od7 do11 jajeczek,krajowa tylko 4,
możesz policzyć.Wiadomo,że nasze ładniejsze.
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-07-27 16:53:28
Temat: Re: Dzdżownice kalifornijskieDziadek napisał(a):
> JerzyN wrote:
>
>>mirzan napisał(a):
>>
>>> Kalifornijskie są mniejsze, ale mnożą się szybciej, nie są tak
>>> leniwe jak nasze,czyli nie przechodzą tak długiego spoczynku, jedzą
>>> cały czas. Zabierając je na zimę do mieszkania będą pracowały bez
>>> odpoczynku. Nawet w niedzielę.
>>
>>Pierdziu pierdziu srali muszki będzie wiosna.
>>:-P
>>pozdr. Jerzy
>
>
>
> Pół żartem pół serio ale Mirzan ma rację
Tylko pół racji ma, bo faktycznie szybciej rozkładają materię
organiczną, szybciej rosną łatwiej się rozmnażają i mogą żyć [do 15 lat]
w wielkim zagęszczeniu. I na tym ich zalety się kończą.
Reszta to same wady:
1. Trzeba je kupić czyli zapłacic za nie
2. Aby się prawidłowo rozwijały, należy o nie dbać przez cały rok.
3. Należy im zapewnić temp. min. 20*C przez cały rok, jesli jest mniej
to przestają pracować. Na marginesie tak z reką na sercu, kto ma temp.
20 *C przez cały rok w mieszkaniu? Szczególnie w zimie? I kto im odda
przynajmniej jeden pokój?
4. W lecie pojemniki z dżdżownicami można trzymać na dworze ale na
jesieni należy je przenieść do ogrzewanego pomieszczenia o temp. jw.
5. Niestety, wpuszczone do pryzmy kompostowej nie przeżyją zimy, są
bowiem wrażliwe na mróz.
6. Obfite dożywianie wszelkimi odpadkami z kuchni i ogrodu jest normą i
wymaga stałego dozory.
7. Należy im dodawać do pokarmu namoczonego i rozdrobnionego papieru i
to nie byle jakiego z gazet ale zwykłej czystej celulozy.
8. Pokarmu ma byc tyle odpadki nie zaczęły gnić. Czyli stały nadzór nad
pryzmą.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-07-27 20:08:08
Temat: Re: Dzdżownice kalifornijskie
> Tylko pół racji ma, bo faktycznie szybciej rozkładają materię
> organiczną, szybciej rosną łatwiej się rozmnażają i mogą żyć [do 15 lat]
> w wielkim zagęszczeniu. I na tym ich zalety się kończą.
>
> Reszta to same wady:
> 1. Trzeba je kupić czyli zapłacic za nie
>
> 2. Aby się prawidłowo rozwijały, należy o nie dbać przez cały rok.
>
> 3. Należy im zapewnić temp. min. 20*C przez cały rok, jesli jest mniej
> to przestają pracować. Na marginesie tak z reką na sercu, kto ma temp.
> 20 *C przez cały rok w mieszkaniu? Szczególnie w zimie? I kto im odda
> przynajmniej jeden pokój?
>
> 4. W lecie pojemniki z dżdżownicami można trzymać na dworze ale na
> jesieni należy je przenieść do ogrzewanego pomieszczenia o temp. jw.
>
> 5. Niestety, wpuszczone do pryzmy kompostowej nie przeżyją zimy, są
> bowiem wrażliwe na mróz.
>
> 6. Obfite dożywianie wszelkimi odpadkami z kuchni i ogrodu jest normą i
> wymaga stałego dozory.
>
> 7. Należy im dodawać do pokarmu namoczonego i rozdrobnionego papieru i
> to nie byle jakiego z gazet ale zwykłej czystej celulozy.
>
> 8. Pokarmu ma byc tyle odpadki nie zaczęły gnić. Czyli stały nadzór nad
> pryzmą.
> pozdr. Jerzy
Przemysłowa hodowla dżdżownic Odbywa się w korytach ok 1m szerokich,
kilkadziesiąt metrow długich.Zabezpieczone są z boków i od spodu przed
wejściem gryzoni.Koryta wypełnione są obornikiem , systematycznie
zwilżane wodą.
Nikt nigdy nie ogrzewa podłoża, ani latem, ani zimą.Obornik powinien
być przefermentowany, aby nie zagrzał się.
Zimą dżdżownice zajmują miejsce blisko siebie, zbijają się w kłębowisko
i w tym stanie czekają do wiosny.
Miałem kompostownik ponad powierzchną ziemi, żyły tam wiele lat, nigdy
nie stwierdziłem ubytków po zimie.A ziemia w mnim zamarzała.
Jedzą pokarm gnijący,kompost przefermentowany, papiery wszelkie.
Odpadki kuchenne to nic nie znaczący dodatek, to sposób na pozbycie się
śmieci a nie karmienie.
Nadzór nad pryzmą to stałe utrzymywanie wilgoci oraz dokładanie kilku
centymetrowej warstwy pożywienia co tydzień.
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-07-27 21:04:52
Temat: Re: Dzdżownice kalifornijskie
> 3. Należy im zapewnić temp. min. 20*C przez cały rok,
Kalifornijskie się nazywaja to nic dziwnego, że lubią ciepło :-))
pozdrawiam, Bogda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |