Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "cbnet" <c...@n...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Dzieci z poprzedniego związku jak to jest ?
Date: Sat, 15 May 2004 11:37:52 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 36
Sender: c...@o...pl@v20-s1.itpp.pl
Message-ID: <c84ocj$9n3$1@news.onet.pl>
References: <3...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: v20-s1.itpp.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1084613843 9955 193.41.113.245 (15 May 2004 09:37:23 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 15 May 2004 09:37:23 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:269958
Ukryj nagłówki
Andrzej:
> Czy oczekuję za dużo, czy chce łapać dwie sroki za ogon
> sam już nie wiem.
W pewnym sensie pewnie tak, ale....
przede wszystkim zbyt wysokie wymagania stawia Tobie
Twoja partnerka, do czego, z racji wlasnego uwiklania
w przeszlosci nie jest [w moim pojeciu] uprawniona.
Nie pozwol zrobic z siebie wasala w nowym zwiazku - albo
oboje macie rowne prawa do powiedzmy ogolnie wnoszenia
przeszlosci do terazniejszosci, albo zwiazek staje sie ~chory
i to praktycznie wylacznie z inspiracji Twojej pani.
Tak to chyba wyglada, niestety.
> Napiszcie jak to jest z kontaktami z waszymi dziecmi po
> rozstaniu z byłą ?
Znam przypadek nieco podobnej zaborczosci ze strony kobiety
o 'powracanie do przeszlosci' jej patrnera (poprzez kontakty z
dzieckiem z poprzedniego zwiazku), z tym ze ona ze tak powiem
nie ma do czego wracac, a wiec, w odroznieniu od Twojej pani,
jest niejako znacznie bardziej uprawniona do formulowania
niejako wygorowanych oczekiwan wobec partnera.
Twoja natomiast pani nie jest takim znowu cudem jaki usiluje
z siebie robic w swojej sytuacji, w przeciwnym razie wymagalaby
od Ciebie dokladnie tyle samo ile wymaga od siebie.
Reasumujac: jesli ktos stara sie "lapac dwie sroki za ogon",
to robi to przede wszystkim Twoja pani - przynajmniej tak wynika
z Twojego opisu Waszego problemu.
--
Czarek
|