Data: 2004-05-25 14:56:57
Temat: Re: Dzieci z poprzedniego związku jak to jest ?
Od: Gosia <x...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Andrzej wrote:
>>(...)Partnerki mozesz
>>sobie zmieniac co tydzien a dziecko masz na zawsze i bylbys idiota
>>gdybys usilowal zbudowac swoje nazwijmy to watpliwe szczescie kosztem
>>dziecka. A jesli ja bym byla dzieckiem z ktorym ojciec zerwal kontakt
>>bo mu inna_baba kazala, to bym w zyciu juz nie chciala go znac.
> Dziecko ważniejsze niż cokolwiek inne...
Ja tego jakoś nie wyczytałam. Dziecko bardzo ważne, i powinno otrzymywać
to, co mu się należy - wkońcu same na świat się nie prosiło...
> Ja po moich doswiadczeniach kobiety wyznajace taki poglądy to omijałbym z daleka.
> Osobiscie byłbym całym sercem za odwrotna teorią: partneka nich bedzie jedna a
> dzieci może być wiele.
Partnerka już jest druga. Tamta pierwsza już nie jest partnerką. Nie
wiadomo jak długo aktualna partnerka pozostanie jego partnerką.
Natomiast dziecko jest nadal jego dzieckim i będzie nim przez całe życie.
Dzieci można mieć wiele, ale nie można z nich ot tak sobie rezygnoweać,
dlatego, że ktoś ma takie widzimisię.
Gosia
|