| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-03-26 00:14:13
Temat: Re: Dziecko - konspekt v.1On 26 Mar, 00:55, "eTaTa" <e...@p...onet.pl> wrote:
> Niezależność koncepcji nie dyskredytuje pojęcia "dziecko".
Dziecko żyje i ma się dobrze.
Udało mu się, panie dyrektorze, wymknąć z tych paru km2, bez szwanku.
;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-03-26 00:24:20
Temat: Re: Dziecko - konspekt v.1
Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
news:1174868052.988220.196030@n76g2000hsh.googlegrou
ps.com...
On 26 Mar, 00:55, "eTaTa" <e...@p...onet.pl> wrote:
> Niezależność koncepcji nie dyskredytuje pojęcia "dziecko".
Dziecko żyje i ma się dobrze.
Udało mu się, panie dyrektorze, wymknąć z tych paru km2, bez szwanku.
;)
Każde dziecko, korzeniem.
że pogwałce morze.
ett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-03-26 00:29:26
Temat: Re: Dziecko - konspekt v.1On 26 Mar, 01:24, "eTaTa" <e...@p...onet.pl> wrote:
> ...morze.
Wzburzone?...
;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-03-26 01:03:17
Temat: Re: Dziecko - konspekt v.1
Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
news:1174868966.186394.3110@y66g2000hsf.googlegroups
.com...
> On 26 Mar, 01:24, "eTaTa" <e...@p...onet.pl> wrote:
>
> > ...morze.
>
> Wzburzone?...
>
> ;)
Chyba się?
Potrzebne Ci ślimaki co wlezą do kloaki?
Czuję się jak dziecko w tym temacie, choć mam pełen zakres.
Od analizy do bólu.
Jestem to wstanie ugwarantować, od a - z. Z doświadczenia X i Y, i
logicznie.
Ale... Prawdziwie... nie na jakąś opcję. Rozumiesz?
Prawdą, nie zaś "większym bólem". Kumasz?
Rozumiesz kumasz, to kombinujesz dumasz. A to....
Pies kota pogania.
A, z wyjść, jest tyle, że Homer by wyszedł.
Kura musi uboleć swe jestestwo,
kogut też.
ett
Ma coś do przekazania.
Ścieżkowy na ścieżce, szlak by to trafił :))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-03-26 05:58:11
Temat: Re: Dziecko - konspekt v.1On 26 Mar, 03:03, "eTaTa" <e...@p...onet.pl> wrote:
> Chyba się?
Się.
;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-03-27 08:57:21
Temat: Re: Dziecko - umknęło...?
Użytkownik Hanka <c...@g...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:1...@n...googleg
roups.com...
On 26 Mar, 00:55, "eTaTa" <e...@p...onet.pl> wrote:
> Niezależność koncepcji nie dyskredytuje pojęcia "dziecko".
Dziecko żyje i ma się dobrze.
Udało mu się, panie dyrektorze, wymknąć z tych paru km2, bez szwanku.
===
;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-03-27 16:26:04
Temat: Re: Dziecko - konspekt v.1On 26 Mar, 02:24, "eTaTa" <e...@p...onet.pl> wrote:
>
> Każde dziecko, korzeniem.
> że pogwałce morze.
>
Dobre. Dopiero dzisiaj to naprawdę przeczytałam
;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-03-27 17:02:56
Temat: Re: Dziecko - przesąd v.1
Użytkownik Hanka <c...@g...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:1...@p...googleg
roups.com...
On 26 Mar, 02:24, "eTaTa" <e...@p...onet.pl> wrote:
>
> Każde dziecko, korzeniem.
> że pogwałce morze.
>
Dobre. Dopiero dzisiaj to naprawdę przeczytałam
;)
jakieś przesądy ma...[światło ćmiące] ;P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |