Data: 2009-08-14 08:49:37
Temat: Re: Dziecko nie nawidzące przegrywać.
Od: "Aicha" <b...@t...ja>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "jadrys" napisał:
> >>>> Ikselkę wrodzone poważne poczucie humoru i inteligencja zawiodły.
> >>>> Na manowce. Cóż, nie jesteś jej mężem :)))
> >>> Gdybym Ją spotkał kilkadziesiąt lat wcześniej lat wcześniej, to być
> >>> może byłbym. No bo pomyśl sama - ładna, inteligentna, umiejąca
> >>> świetnie gotować.. Czegoż facetowi więcej potrzeba do szczęścia?
> > Zasięgłam (;)) języka. Niektórzy zamiast awantur (ups, przepraszam,
> > głośnego i dobitnego wyrażania swojego zdania) wolą jak kobieta da im
> > możliwość relaksu w ciszy i spokoju, zeby nie musieli uciekać z domu
> > na ryby ;D A zamiast oczekiwania od kobiety gratyfikacji za umycie
> > kibla czy natrzaskanie knedli, wolą zrobienie lodzika w czasie kiedy
> > sami kręcą ciasto na sernik, dajmy na to.
> Pewnie że i tacy się znajdą, ale są w zdecydowanej mniejszości. Ja
> podobnie jak i większość męskiego grona gustujemy w kobietach
> umiejących gotować, potrafiących się dobrze ubrać, takich z którą można
> by się pokazywać bez wstydu na przyjęciach .. "Myszka" domowa tego
> nie zapewni..
Chyba znów nie zrozumiałeś moich intencji. Mówi się trudno :)
--
Pozdrawiam - Aicha
|