Data: 2002-03-17 18:40:49
Temat: Re: Dzien Kobiet
Od: "didziak" <d...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Napisała Perełka moja, Marynatka <m...@f...net>, odpisuję zatem
co następuje:
| Nie jeden Didziak, nie dwa Didziak'i ani nawet tysiąc Didziak'ów mi
| nie straszne ;))) Ja już dawno serducho straciłam to żaden pożeracz mi
| nie straszny ;)))))
Nigdy nie mów 'nigdy', bo sobie za punkt (nie)honoru postawię... ;-)P
| A może ja jestem pożeraczką serc facetów? Może to o niego powinieneś
| się martwić - złamię facetowi pikawę a on będzie topił smutki i chlał
| do lustra ;))))))))))))))))))))
Moja pikawa? Już swoje przeszła, więc nie bój nic - zahartowana :-)
A co do picia do lustra - mam takie grono, że nie luster potrzeba, ale
wątroby na zmianę za jakiś czas - więc o ile tylko zechcę i będę miał
co/za co... ;-)
Ale zbyt kocham kobiety, żeby się alkoholem pogrążać :-) Nie będę ich
krzywdził taką decyzją :-)))))))))))))))))))
| Marzena
Marzenia, te duże i te maleńkie ;-)P
Pozdrawiam niepożeralnie,
didziak ;-))
|