| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-09-10 08:05:57
Temat: Dziś na obiad mam knedle :)Lub jak mówi moje dziecię KNEBLE :)
Prawdę mówiąc to mój pierwszy raz, jeśli chodzi o knedle. Mniej więcej wiem
jak to się robi, ale czy jest coś o czym powinnam pamiętać?
Dwa kg ziemniaków już się gotuje... Mąkę ziemniaczaną mam, jajka też...
Czy to prawda, że do środka wkłada się sztywną (pączkową) marmoladę a nie
np. dżem?
Czekam na pomoc - zapraszam na knedle :)
Pozdrawiam,
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-09-10 08:06:51
Temat: Odp: Dziś na obiad mam knedle :)Ja do zmielonych ziemniaków daję zwykłą mąkę, jajko i trochę masła. Do
środka śliwkę bez pestki i łyżeczkę cukru z cynamonem. Polewam roztopionym
masłem. Pycha !!.
Ela.
Użytkownik Monika Sawicka <m...@a...net.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9nhsai$it3$...@o...ict.pwr.wroc.pl...
> Lub jak mówi moje dziecię KNEBLE :)
> Prawdę mówiąc to mój pierwszy raz, jeśli chodzi o knedle. Mniej więcej
wiem
> jak to się robi, ale czy jest coś o czym powinnam pamiętać?
> Dwa kg ziemniaków już się gotuje... Mąkę ziemniaczaną mam, jajka też...
> Czy to prawda, że do środka wkłada się sztywną (pączkową) marmoladę a nie
> np. dżem?
> Czekam na pomoc - zapraszam na knedle :)
>
> Pozdrawiam,
> Monika
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-10 08:09:37
Temat: Re: Dziś na obiad mam knedle :)
Użytkownik "Ela" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9nhslt$9ej$1@news.onet.pl...
> Ja do zmielonych ziemniaków daję zwykłą mąkę, jajko i trochę masła. Do
> środka śliwkę bez pestki i łyżeczkę cukru z cynamonem. Polewam roztopionym
> masłem. Pycha !!.
Do kazdego knedla łyzeczke cukru? To musi byc strasznie słodkie...
Ja wole posypac cukrem knedle juz na talerzu a do srodka wkladam same
sliwki.
pozdrawiam
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-10 08:18:16
Temat: Odp: Dziś na obiad mam knedle :)
Użytkownik Ela <e...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9nhslt$9ej$...@n...onet.pl...
> Ja do zmielonych ziemniaków daję zwykłą mąkę, jajko i trochę masła. Do
> środka śliwkę bez pestki i łyżeczkę cukru z cynamonem. Polewam roztopionym
> masłem. Pycha !!.
Ile jajek? Maki?
Ziemniaków mam 2 kg. Już dochodzą :) /tj. już prawie się ugotowały/
MonikaS
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-10 08:20:27
Temat: Re: Dziś na obiad mam knedle :)
Użytkownik "Monika Sawicka" <m...@a...net.pl> napisał w wiadomości
news:9nht1l$jui$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
>
> Użytkownik Ela <e...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:9nhslt$9ej$...@n...onet.pl...
> > Ja do zmielonych ziemniaków daję zwykłą mąkę, jajko i trochę masła. Do
> > środka śliwkę bez pestki i łyżeczkę cukru z cynamonem. Polewam
roztopionym
> > masłem. Pycha !!.
>
> Ile jajek? Maki?
> Ziemniaków mam 2 kg. Już dochodzą :) /tj. już prawie się ugotowały/
na dwa kg ziemniaków ze 3 jajka wystarczą a mąka...na tak zwane oko;-))
sypnij ze 2-3 łychy ziemniaczanej i reszte dosypuj pszennej - tyle, zeby
dalo sie gladkie, elastyczne ciasto wyrobic
aaa, i odrobine soli
milego lepienia zycze;-)
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-10 09:14:05
Temat: Re: Dziś na obiad mam knedle :)> Ile jajek? Maki?
> Ziemniaków mam 2 kg. Już dochodzą :) /tj. już prawie się ugotowały/
>
> MonikaS
>
>
maki tak 1/3 objetosci ziemniakow [ukepujesz pogniecione ziemniaki,
wyciagasz 1/3 i w to miejsce maki wsypujesz pszennej]
ja dodaje zawsze ze 2 lyzki ziemniaczanej, to wiem ze mi sie to nie rozleci
pozniej
zagniesc szybko i lepic kneble:)
ze sliwkami robilam, ale dobre sa i z trukawkami, choc teraz to juz chyba
mrozonymi, a i z jagodami robilam i jablkami:)
ale cukru nie supie do srodka, bo owoce puszczja sok i potem moze wyjsc
mamalyga z tego
pozdry Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-10 09:27:26
Temat: Re: Dziś na obiad mam knedle :)
> Sluchajcie, ja sie chyba zalamie i zaplacze z powodu poczucia
> nieprzydatnosci w grupie, auuuuuuuuuu!!
> Juz dwa razy namawialam Was do sprobowania knedelkow ze sliwkami z ciastem
> buleczkowym, ktore jest niewiarygodnie pyszne, a Wy mi nie wierzycie i
> robicie tylko ziemniaczane. Mam blagac na kolanach zeby ktos stestowal i
sie
> zachwycil? Podaje jeszcze raz, niech ktos mnie pocieszy i zrobi, bo wpadne
w
> jesienna chandre;o(
Agatko!
Obiecuje zrobic Twoje knedle (nawet dzis bym to zrobila, ale dzis rzeznik
bedzie mnie mordowal, wiec nie wiem,czy bede w stanie cokolwiek zrobic jak
od niego wroce;-(((( )
Juz kiedys, jak podalas ten przepis wydrukowalam go sobie, tylko ciagle
zapominalam sie za niego zabrac.
Mam tez przepis na knedle z ciasta ptysiowego i tez go nie
sprawdziłam...musze sie streszczac, bo wkrotce sliwki sie skoncza;-)
Jak sprawdze Twoj przepis, to napisze co wyszło, obiecuje z reka na
watrobie;-))
pozdrawiam
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-10 09:34:35
Temat: Re: Dziś na obiad mam knedle :)
Użytkownik Barbara <b...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9nhtjq$5js$...@n...tpi.pl...
>
> Użytkownik "Monika Sawicka" <m...@a...net.pl> napisał w wiadomości
> news:9nht1l$jui$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> >
> > Użytkownik Ela <e...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
> > napisał:9nhslt$9ej$...@n...onet.pl...
> > > Ja do zmielonych ziemniaków daję zwykłą mąkę, jajko i trochę masła. Do
> > > środka śliwkę bez pestki i łyżeczkę cukru z cynamonem. Polewam
> roztopionym
> > > masłem. Pycha !!.
> >
> > Ile jajek? Maki?
> > Ziemniaków mam 2 kg. Już dochodzą :) /tj. już prawie się ugotowały/
>
> na dwa kg ziemniaków ze 3 jajka wystarczą a mąka...na tak zwane oko;-))
> sypnij ze 2-3 łychy ziemniaczanej i reszte dosypuj pszennej - tyle, zeby
> dalo sie gladkie, elastyczne ciasto wyrobic
> aaa, i odrobine soli
>
> milego lepienia zycze;-)
> Basia
Sluchajcie, ja sie chyba zalamie i zaplacze z powodu poczucia
nieprzydatnosci w grupie, auuuuuuuuuu!!
Juz dwa razy namawialam Was do sprobowania knedelkow ze sliwkami z ciastem
buleczkowym, ktore jest niewiarygodnie pyszne, a Wy mi nie wierzycie i
robicie tylko ziemniaczane. Mam blagac na kolanach zeby ktos stestowal i sie
zachwycil? Podaje jeszcze raz, niech ktos mnie pocieszy i zrobi, bo wpadne w
jesienna chandre;o(
Zdesperowana Agata Solon
Składniki:
chałka
mleko do namoczenia chałki
jajko
mąka pszenna
Celowo nie piszę ilości produktów, bo te każda średnio wprawna gospodyni
rozpracuje, a z powodu różnic pomiędzy ciężarami chałek z różnych piekarni
ilość mąki może być zmienna. Poza tym moczenie i odciskanie chałki też
różnie wychodzi więc zawartość mleka nie jest sztywna. Mimo wszystko ciasto
ZAWSZE się udaje i proszę nie zrażajcie się tym brakiem ścisłości z mojej
strony.
Wykonanie:
Pokrojoną w kostkę chałkę moczymy w ciepłym mleku. Gdy jest ostatecznie
rozciapciana, odciskamy mocno ale bez przesady, wykładamy na stolnicę.
Rozdrabniamy palcami by nie było kawałków. Dodajemy jajko i po trochu mąki,
tyle, by
uzyskać gęstość jak na pierogowe ciasto, tzn. nie za gęste, elastyczne.
Chałka ma w sobie coś takiego, że ciasto ma bardzo korzystną konsystencję,
jest miękkie ale dość zwarte i świetnie się skleja. Gotowe ciasto
rozwałkujemy podsypując mąką na płat grub. ok.4mm. Wycinamy kółka, oblepiamy
śliwki. Aha, wypestkowane śliwki należy oprószyć wewnątrz cynamonem.
Wrzucamy partiami do wrzątku, gotujemy kilka
minut. Podajemy polane tartą bułką zrumienioną na masełku, posypane
cukrem lub z kwaśną śmietanką ubitą lekko z cukrem. Dla spóźnionych
domowników można odsmażyć.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-10 09:42:17
Temat: Odp: Dziś na obiad mam knedle :)
Użytkownik "maua piegowata" <m...@b...artcom.pl> napisał w wiadomości
news:9ni04k$o40$1@news.tpi.pl...
> > Ile jajek? Maki?
> > Ziemniaków mam 2 kg. Już dochodzą :) /tj. już prawie się ugotowały/
> >
> > MonikaS
> >
> >
ja do ciasta dodaje piane z białek! wtedy sa pulchniutkie, to taki mój
patencik, wpadalm na to sama nie wiem jak:)
pozdrawiam
MechaGodzilla
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-10 10:16:12
Temat: Re: Dziś na obiad mam knedle :)
Użytkownik Barbara <b...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9ni1gc$4lm$...@n...tpi.pl...
>
> Agatko!
>
> Obiecuje zrobic Twoje knedle (nawet dzis bym to zrobila, ale dzis rzeznik
> bedzie mnie mordowal, wiec nie wiem,czy bede w stanie cokolwiek zrobic jak
> od niego wroce;-(((( )
> Juz kiedys, jak podalas ten przepis wydrukowalam go sobie, tylko ciagle
> zapominalam sie za niego zabrac.
> Mam tez przepis na knedle z ciasta ptysiowego i tez go nie
> sprawdziłam...musze sie streszczac, bo wkrotce sliwki sie skoncza;-)
>
> Jak sprawdze Twoj przepis, to napisze co wyszło, obiecuje z reka na
> watrobie;-))
>
> pozdrawiam
> Basia
Czuje sie podniesiona na duchu.
Mniej zdesperowana Agata, ktorej o jeeeeeejuuu wlasnie przypalaja sie bitki
bo siedzi za komputerem, leceeee!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |