Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.nask.pl!new
s.nask.org.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-m
ail
From: "Anna Kwiecińska" <l...@w...pl>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: Dziura w oczku.
Date: Mon, 5 Dec 2005 15:32:59 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 47
Message-ID: <dn1j30$3o3$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <dml37m$b99$1@atlantis.news.tpi.pl>
<4...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 62.111.139.33
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1133793184 3843 62.111.139.33 (5 Dec 2005 14:33:04 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 5 Dec 2005 14:33:04 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:176598
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Paweł Woynowski" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:41ef.0000059f.438e4085@newsgate.onet.pl...
>
>
>
> Może świadczyć o kilku rzeczach. Po pierwsze że żeczywiście ten bambus
gdześ
> przelazł przez folię, co prawda nie znam się zbytnio na bambusach lecz
> podejrzewam że kłącza ma na tej właśnie głebokości.
Tylko, że ziemia przy tym bambusie jest sucha jak pieprz. Gdyby tam
uchodziła woda, ziemia byłaby zawsze wilgotna. Natomiast to zjawisko
wystąpiło po drugiej stronie oczka, gdzie rósł wycięty potężny orzech.
> Po drugie, że te ubytki 5 - 7 cm miesięcznie to naturalne ubytki związane
z
> parowaniem wody + roślinki które w tym pomagają.
Ale w ub. roku tak nie było. Kilka razy musieliśmy wylewać wodę wiadrami, bo
groziło rozmycie profilu oczka nadmiarem przelewającej się wody. Parcela
jest ze spadem i tam został usypany duży wał ziemi, wzmocniony palikami,
żeby woda w oczku miała równy poziom / patrz.Fotogalerie Mój Ogród/.
> Wreszcie po trzecie że w momencie marznięcia wody w oczku następuje jej
ubytek
> związany właśnie z powstawaniem tafli lodu i z regóły w takich przypadkach
> tworzy się między lodem, a powierzchnią wody poduszka powietrzna.
Czyli ryby mają czym oddychać. Ja przeręble robiłam ręcznie, wyłamując
mozliwie cicho lód przy brzegu.
serdeczności
Anka
.
>
> Pozdrawiam również optymistycznie,
> Paweł Woynowski
>
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|