Data: 2004-07-09 14:18:20
Temat: Re: Dziwna dolegliwo?ć (tylko do lekarzy)
Od: "Maras" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Klapuch" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:531te09b0h4a8572tsk2lmfol15fmqlr3h@4ax.com...
> On Fri, 9 Jul 2004 10:06:53 +0100, Marek Bieniek
> <a...@s...re.invalid> wrote:
>
> >Skoro piszesz tylko do lekarzy, to myślę, że w imieniu innych Kolegów
> >czytających grupę mogę napisać: IDŹ DO LEKARZA.
>
> popieram
>
> Klapuch
Wiecie co, nie rozumiem was. Koleżanka chciała podyskutować, a nie leczyć
się przez net. Nie mam dużo doczynienia z lekarzami, ale zazwyczaj (ponad
połowa) przypadków kończy się tym, że mam wrażenie niedostatecznej diagnozy.
Poprostu działanie na oko. Dlatego też chętnie dowiedziałbym się na co
zwrócić uwagę, jakie badania ew. przyniesione ze sobą pozwolą dokładnie
zdiagnozować dolegliwość. Niestety ludzie coraz mniej ufają lekarzom do
których chodzą i do tego powoli trzeba się przyzwyczajać. Szeroka dostępność
informacji będzie powodować, że pacjent każdą diagnozę będzie starał się
zrozumieć i ew. zasięgnąć szerszej porady czy samemu interpretować fakty.
Czasy kiedy medycy władali wiedzą tajemną powoli odchodzą do lamusa. Ileż
ciekawsza byłaby dyskusja gdyby napisać co faktycznie należałoby zbadać, ew.
jak powierzchownie ocenić jakiego lekarza wybrać.
Ja osobiście jestem informatykiem, często udzielam odpowiedzi na pytanie na
grupach branżowych. Naprawdę nie zdarzyło mi się odpowiadać:'idź do
serwisu'... chyba, że na prawdę nie miałem pojęcia co mógłbym napisać.
--
Pozdrawiam,
Maras
odpowiadając usuń .com z adresu.
|