Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Dziwne
Date: Wed, 3 Jun 2009 16:02:07 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 39
Message-ID: <v...@a...coca.cola>
References: <5...@z...googlegroups.com>
<gvkbv7$p4c$4@inews.gazeta.pl>
<5...@v...googlegroups.com>
<gvpsta$p0n$1@inews.gazeta.pl> <h01kn7$5pp$1@news.dialog.net.pl>
<h030b1$nrj$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: apn-77-114-6-97.dynamic.gprs.plus.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1244037728 4901 77.114.6.97 (3 Jun 2009 14:02:08 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 3 Jun 2009 14:02:08 +0000 (UTC)
X-User: mwbieniek
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl (ff16d1f7.25.443)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:257600
Ukryj nagłówki
On Tue, 02 Jun 2009 12:53:21 +0200, tomek wilicki wrote:
>> A moze jednak magnez???
> daj spokój, zaraz rzuci się banda forumowych trolli (cancery, karole i
> inne), dostających nerwowej wysypki na dźwięk słowa "magnez". I
> bluzgających każdego, kto o magnezie wspomni.
Nikt rozsądny nie neguje roli magnezu w metabolizmie. Każdy lekarz
pracujący w szpitalu zapewne wielokrotnie stosował magnez - choćby w
postaci zmodyfikowanego KIGu. Nikt rozsądny nie powie, że magnezu nie
należy suplementować w przypadku jego niedoborów, nikt nie zaneguje też
faktu, że niedobory magnezu są dość częste.
Natomiast każdy rozsądny potwierdzi, że /post hoc est non propter hoc/ -
że zależność czasowa nie oznacza automatycznie przyczynowo-skutkowej.
Gdyby tak było, to badania naukowe nie byłyby potrzebne, a nasze życie
byłoby znacznie prostsze.
BTW - określenie troll oznacza prowokatora wywołującego flame'y, a nie
kogoś, kto wytyka komuś błędy. Troll postuje po to, żeby wywołać
zamieszanie, sprowokować, zaistnieć, zatem jeśli wierzyć w informacje
które tu przytaczano, to określenie to znacznie lepiej pasuje do kogoś
innego, niż wymienieni powyżej.
Natomiast co do tego konkretnego przypadku - nie sposób się wypowiadać
nie wiedząc jakie działania podjął neurolog, na jakiej podstawie
rozpoznawał napady padaczkowe i na jakiej podstawie włączał leczenie.
Niestety jest prawdą, że padaczka to choroba trudna, zarówno w
rozpoznawaniu jak i leczeniu i ze istnieją pacjenci leczeni na padaczkę
którzy na nią nie cierpią - i vice versa. Prawdą jest też to, że
ośrodków dysponujących odpowiednim zapleczem do diagnostyki trudnych
przypadków z kręgu epilepsji, choćby takim, jak wideo-EEG, czy
24-godzinne monitorowanie EEG jest w Polsce bardzo mało, podobnie
epileptolodzy z prawdziwego zdarzenia nie są zbyt liczni. Niestety.
A jeśli główne pytanie brzmi "co z takim zrobić", to raczej NTG chyba.
m.
--
Marek Bieniek (mbieniek na epic kropa pl)
Na newsach jestem prywatnie i wyrażam tu swoje prywatne opinie.
|