Data: 2002-08-20 05:52:21
Temat: Re: Ech, faceci....
Od: Bischoop <B...@K...RUSSIA>
Pokaż wszystkie nagłówki
W artykule Sokrates wyklawiaturzył(a):
> Może nie aż tak dużo w porównaniu z komfortem psychicznym.
> Wyobraź sobie. Wracasz do domu, żona czeka z kolacją a pod
> bramą czeka babka, z którą spędziłeś noc na integracyjnym
> pikniku pracowniczym i oświadcza, że jest z tobą w ciąży.
> Odpowiadasz "no, cóż" i wypisujesz kwitek OC, wręczasz jej,
Sokrates ja z zona na piknik, wyjezdzam prawie co tydzien,
chcesz mnie zrujnowac tym ubezpieczeniem....?
--
% Bischoop | LRU: #260447 %
% bischoop(at)poczta.onet.pl | GG:4510058 |ICQ:159794827 %
% Szanuj siebie i blizniego swego, zielen i netykiete %
|