Data: 2002-12-08 19:43:27
Temat: Re: Efekt placebo.
Od: "Bacha" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Slawek [am-pm] napisał w wiadomości news:astv4j$ljn$1@news.gazeta.pl...
> Moim bardzo skromnym zdaniem instytucja szamana (osoby obdarzanej
> dużym autorytetem i mającej kontakt ze światem duchów i magii)
> istniała niemal od początku historii człowieka rozumnego. Nieważne,
> 20 czy 200 tysięcy lat, w każdym razie wystarczająco długo dla
> ewolucji jakiegokolwiek gatunku. Zatem ten "impuls" wcale nie musiał
> być uruchamiany własnymi siłami człowieka, ...
>
> Przedstawiłem najczystszej wody spekulację, ...
Ale zawsze to coś. Tylko uśmiercania staruszków Ci nie daruję. ;P
> Czy ktoś słyszał, aby jakiekolwiek zwierzę skarżyło się na ból głowy? ;-)
Jestem zdania, że one nijak po naszemu gadać nie chcą. ;)
> I zipa dumna, nie
> pomógł, chociaż starałem się ze wszystkich sił wierzyć, że pomoże.
> Okazało się później, że była to jakaś poczciwa (multi)witamina.
Z Twoimi poglądami to pewnie pomaga jedynie inżynieria genetyczna. ;)
> Swego czasu z pewnym
> zaskoczeniem dowiedziałem się, że jeszcze kilkaset lat temu w Japonii
> istniał zwyczaj wynoszenia i pozostawiania w górach dziadka lub babci
> (prawdopodobnie w marnej już kondycji) przez krzepkiego i zdrowego
> wnuka.
Ja to słyszałam o Eskimosach, że sadzali staruszków przed igloo, co przy
tamtejszym surowym klimacie na zdrowie im nie wychodziło.
> Z drugiej strony wiadomo nie od dziś, że bardzo dużą rolę w procesach
> rekonwalescencji odgrywa psychika, że wiele osób, które miały naprawdę
> silną motywację i wielkie pragnienie życia, pokonywało groźne choroby.
Odnośnie "wewnętrznej apteki" być może pewnym tropem jest następujące
odkrycie.
Dotyczy to witaminy C. Otóż człowiek musi dawkę niezbędną przyjąć z pokarmu.
Inaczej rozmaite szkorbuty itd. Lis natomiast, który jest mięsożernym
drapieżnikiem, syntetyzuje ją podobno wewnątrz własnego organizmu.
Ot ciekawostka.
> I jeszcze zwrócę uwagę na psychoneuroimmunologię, artykuł i bibliografia
> na stronie:
> http://www.psphome.htc.net.pl/nadeslane.html#art01
> Jeśli ktoś ma chęć i możliwości wgryzania się w tą interdyscyplinarną
dziedzinę
> wiedzy, prawdopodobnie będzie w stanie nieco lepiej zrozumieć dyskutowane
> przez nas zagadnienia. Czekam na ochotników i krótką relację z pola walki
;-)
Zasadzę się w wolnej chwili. :)
Dzięki. Pozdrówka. Bacha.
|