Data: 2010-09-27 10:11:31
Temat: Re: Ehhh.....
Od: Stalker <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 27 Wrz, 11:50, "Druch" <e...@n...com> wrote:
> "Stalker" <t...@i...pl> wrote in message
>
> news:31421f8e-65b7-4323-bd60-68d231591560@28g2000yqm
.googlegroups.com...
>
> Widze Stalkerze ze nie potrafisz jednak wyjsc ze schematu "walki",
> a odokładniej "obrony za wszelka cene".
> Niby prawda jest wazna, dociekanie tez,
> ale bezpiecznie jest miec ten Duzy Statek za plecami :)
>
> I ten trend - obrony za wszelka cene - dominuje u Ciebie.
>
> I to dlatego jestes dobrym przykladem czlowieka
> u ktorego jako takie oczytanie,
> a nawet cytowanie calych fragmentow wykladów
> - to niekoniecznie musi dawac rzeczywiste zrozumienie tematu.
>
> Za to na pewno daje komfort i poczucie
> "duzego statku" za plecami :)
Duchu, to ani żadna obrona, ani walka...
po prostu rozmowa z Tobą nie jest jakimś wielkim wyzwaniem
intelektualnym
i trochę mi na nią szkoda czasu :-)
Stalker
|