Data: 2010-10-27 12:11:28
Temat: Re: Eksperyment "Fotyga"
Od: zażółcony <r...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Druch" <e...@n...com> napisał w wiadomości
news:ia93gi$j90$3@news.dialog.net.pl...
> Owszem nic nowego, trwa to juz od 100 czy 200 lat - problem w tym ze z
> mediami
> mamy kontakt coraz wiekszy a ich oddzialywanie jest coraz silniejsze.
> Stad ludzie coraz mniej widza swoimi prawdziwymi oczami, a coraz wiecej
> przez pryzmat emocji medialnych.
Tyle, że przedstawiasz tylko jedną stronę medalu.
Ten rozwój nie działa tylko w jedną stronę.
Razem z rozwojem mediów równolegle rozwijają się u ludzi
mechanizmy obronne przed nimi.
Zaraz po zmianie ustroju w 89 patrzylismy w pierwsze
'zachodnie' reklamy w telewizji jak zaczarowani ('oddałbym
nawet osobistą kosę'), a furorę robiła loteria 'Teletombola'.
Był też niezbyt ciekawy okres, kiedy groziło nam demokratyczne
wpuszczenie niejakiego Tymińskiego na urząd prezydenta.
Dzisiaj na reklamy patrzymy z dużo wiekszym przymrużeniem
oka, loterie traktujemy tak jak powinno się je traktować -
jako kolorowe wyłudzanie pieniedzy, a duża część społeczeństwa,
która wtedy głosowała lub była skłonna poprzeć Tymińskiego
dzisiaj wzdryga się na tę myśl z niechęcią.
Zwyczajna kolej rzeczy: idzie zmiana, a za nią przystosowanie.
Idzie moda, a za modą odgrzewanie starych kotletów.
Jesteśmy dużo większymi konsumpcjonistami - tego się nie
da ukryć. Ale czy to kwestia mediów ? ...
|