Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
s.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfeed00.sul.t-online.de!t-online.de!border4.nntp.
dca.giganews.com!border2.nntp.dca.giganews.com!nntp.giganews.com!novia!nx02.iad
01.newshosting.com!newshosting.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostr
ada.pl!unt-spo-a-02.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
Date: Sat, 06 Nov 2010 23:22:10 +0100
From: medea <x...@p...fm>
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.9.2.12) Gecko/20101027
Thunderbird/3.1.6
MIME-Version: 1.0
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Eksperyment "Kluzik-Rostkowska"
References: <ib1eb4$mee$1@inews.gazeta.pl> <ib35qs$atc$1@inews.gazeta.pl>
<ib38hj$i3c$1@inews.gazeta.pl> <ib39mp$2ce$1@news.onet.pl>
<ib3dcs$2ss$1@inews.gazeta.pl> <ib3esp$7bh$1@inews.gazeta.pl>
<ib3kcr$o7v$1@inews.gazeta.pl> <ib4b0h$919$1@inews.gazeta.pl>
<ib4d98$he5$1@inews.gazeta.pl>
<4cd5c2c3$0$21004$65785112@news.neostrada.pl>
<ib4iou$7cq$1@inews.gazeta.pl>
In-Reply-To: <ib4iou$7cq$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Lines: 70
Message-ID: <4cd5d503$0$21004$65785112@news.neostrada.pl>
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 79.186.86.45
X-Trace: 1289082116 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 21004 79.186.86.45:2428
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:568830
Ukryj nagłówki
W dniu 2010-11-06 22:53, vonBraun pisze:
> Nie ponieważ dokładnie opisuje moje doświadczenia ze słuchania semantyki
> kobiet opisujących stroje innych pań. Używanie pojęcia "głęboki dekolt"
> zamiast czegoś w rodzaju "niemal odsłonięty biust" jest raczej składową
> ich kultury. Faceci - jeśli już mówią - to powiedzą bardziej wprost o co
> chodzi.
Zaraz - PD odniósł się (jeśli zrozumiałam) wyłącznie do obecnego wątku
na psp - że w zależności od opisywanej sytuacji używamy słowa biust albo
dekolt.
> Nie nie uważam ze rezygnacja z bluzki oznacza każdorazowo
> "niepogodzenie". Niemniej - motyw sprawowania kontroli nad samcami jest
> bardzo silny.
To jest też dbałość o swoje samopoczucie, pomyślałeś o tym? Czuję się
niezręcznie, kiedy ktoś gapi się na moje piersi, a sytuacja z założenia
nie miała być erotyczna.
> Pamiętasz jak opisywałas jakiś czas temu swój obnizony do
> stówy mandat?
Pamiętam, ale nie bardzo wiem, jak mam to połączyć.
> Inny ubiór oznaczałby cel przekazania "do świadomości" mężczyzny
> zupełnie innego komunikatu. Rozumiem, że akurat nie miałaś takich celów.
Tak już zupełnie na marginesie: te "komunikaty" czasami są wytworem
jakichś głupich etykiet, a nie prawdziwego języka ciała.
> Rostkowska nawiasem, na większości znanych mi zdjęć, długo przeginała w
> stronę całkowicie likwidującą jakiekolwiek - także podświadome -
> 'skojarzenia' dotyczące jej kobiecości.
Może masz i rację. Ja jakoś specjalnie się na niej nie skupiałam. O
wiele mniej seksowna (wręcz aseksualna) wydawała mi się zawsze Jakubiak.
>>> Zauważ jak wiele rozmów
>>> kobiet dotyczy sprawowania kontroli (w istocie seksualnej) nad swoimi
>>> samcami. Pamiętasz opowieśc XsElki o grzybie, który jej mąż zwoził dla
>>> niej rowerem z jakieś góry o 5 rano? Pamiętasz te westchnienia
>>> zazdrości?
>>
>>
>> Chyba odrobinę przesadzasz z tymi westchnieniami.
>
> Ani trochę.
A pamiętasz jaki był tytuł tamtego wątku? Ciekawe, jakbym to odebrała
już na zimno świeżym okiem.
>> Hm, dość żtp. mało wysublimowana ocena intencji dyskutantek.
>
> To perspektywa psychologii ewolucyjnej - wydaje mi się, ze warto ją
> także przywołać w tej dyskusji, bo wyznacza cos co nazwałbym
> "podstawami", na których budujemy wszystko inne.
Ha! Ale używanie tego jako argumentu mającego zbić z pantałyku
dyskutantów jest trochę nie fair. Ja też mogłabym napisać, że Tobie jako
mężczyźnie w średnim wieku pochlebiają pewne zachowania i sposób
ubierania się kobiet, zwłaszcza w Twojej obecności i to też jest
ewolucyjne, bo czujesz wtedy przypływ młodości. No ale przecież nie
posunę się do takiego argumentu poniżej pasa. ;-P
> ale może spytaj PD jeszcze...
O zgodę? ;)
Ewa
|