Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.p
l!niusy.onet.pl
From: "mim" <m...@W...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Emocje...
Date: 21 Aug 2003 22:56:18 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 108
Message-ID: <4...@n...onet.pl>
References: <bi0auf$9hi$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 1061499378 26729 192.168.240.245 (21 Aug 2003 20:56:18 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 21 Aug 2003 20:56:18 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 80.50.44.176, 213.180.130.14
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.1)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:221374
Ukryj nagłówki
> > Czyli naruszenie stanu posiadanej NORMALNOSCI moze (ale nie musi)
> wywolywac
> > emocje. Takoz rowniez : poczucie krzywdy, zapalanie uczuciem, chec
> wygrania,
> > etc (znowu braklo by strony ) .
>
> Dlaczego??? Dlaczego emocje AZ TAK BARDZO na nas wplywaja, dlaczego to one
> decyduja o naszym zachowaniu, a nie my sami i nasz rozsadek? Nie zawsze, ale
> bardzo czesto tak. Czy to kwestia chemii, np.adrenaliny, czy tez jakichs
> innych silnych uwarunkowan psycho-socjologicznych?
mysle , ze dlatego ze ....wogole myslimy , ze z nich sie skladamy . takoz mysle
ze skladamy sie zarowno z tych (emocji) ktore kieruja nami , jak i tych ktorymi
sami kierujemy. a co do "AZ TAK BARDZO", dopuszczasz mysl ze to twoja ,
subiektywna ocena? czy druga strona tez mysli, ze AZ TAK BARDZO ?
>
> > No a SZTUCZNE zaburzenie wlasnej normalnosci
> > (alkohol, narkotyki , red bull :) jest wrecz okreslone na ZACHOWANIE SIE
> > INACZEJ (ot, chodzby glosniejsze rozmowy w trakcie drinkowania)
>
> No tak, to sprzyja, ale np. alkohol tylko wzmaga emocje, ktore i tak skads
> tam sie biora...
przytoczyles alkohol , wydawalo mi sie ze on jest inicjatorem?
>
> > Fakt ze wracamy potem do "NORMALNEGO" stanu swiadczy o tym , ze ze emocje
> to
> > cos NIEnormalneg, albo normalnego inaczej.
>
> Nie, chodzi mi o zachowania z gruntu zle, niemoralne, nieetyczne,
> nierozsadne, etc. za ktorymi stoja wlasnie nasze emocje.
pisales o "z gruntu normalnej osobie" , wiec one (emocje) nie sa z gruntu ,
tylko a raczej z "przypadlosci" .
>
> > Panowanie to sztuka , do ktorej sie dochodzi , nadywa podobnie jak
> (domniemany
> > przeze mnie) wzorzec.
>
> Metoda prob i bledow...???
a jak sie uczymy ? czy to nie jest jedna z metod ?
>
> > Jedni chca je nabyc , inni nie widza potrzeby (mozna
> > ewentualnie wplynac na poczucie potrzeby nabycia panowania nad soba).
>
> Zaraz.... Chyba kazdy powinien nad soba panowac...? Inaczej bylby "total
> chaos"... ;p
nie popadaj w skrajnosci:) powinien ....ale nie musi . niejednokrotnie
rozladowanie emocji jest czynnikiem ...pozytywnym (zalezy od tego jakich i jak),
poza tym "panowac nad soba" nie znaczy byc zimnym , wyrachowanym ...."kazdym":)
duzo milych rzeczy powstaje poprzez kierowanie sie emocjami (oczywiscie nie
takimi o ktorych piszesz :) np....zauroczenie, milosc:).
(ma byc smiesznie): gdyby np. romeo nie kierowal sie emocjami a panowal nad
nimi , to raczej wpier...lil by julii , nizby sie w niej zakochal :) a ona tez
by go potraktowala "czarna polewka" :)
>
> > A
> > panowanie nad kims/czyms to ....chyba juz chec kontroli , dominacji i
> > odpowiedzialnosci , wiec zastanow sie czy TY chcesz nad kims/czyms panowac
> i
> > czy ten ktos tego chce.
>
> A jesli ktos postepuje ZLE - robi cos wbrew sobie lub innym i ze szkoda dla
> siebie lub innych?
to twoja ocena :)
Lepiej chyba panowac nad takimi sytuacjami (nie nad kims,
> a nad sytuacjami, do ktorych ten ktos czasem doprowadza) i zawczasu ich
> unikac, prawda?
prawda :) czy da sie zawczasu napisac ...scenariusz ZYCIA ?:) a wtedy , jakiez
by ono bylo nudne :)
>
> > Rozpoznanie to kwestia wiedzy i obserwacji , oraz znajomosci okreslonego
> > (czyjegos) wzorca normalnosci.
> > Wpywac na osobe to narzucac komus swoja definicje tego co normalne. czy ty
> tego
> > chcesz ? Czy on/ona tego chce ?
>
> Jak wyzej... ;)
j.w. :)
>
> > Mysle ze rozmowa na "trzezwo" (w stanie normalnym) powinna przede
> wszystkim
> > okreslic-ustalic czy to nie normalne zachowanie jest....nienormalne:)
>
> A to swoja droga... :)
>
> > Masz problem , ciekawym dyskusji i ....jak do niego podejdziesz (oby z
> > powodzeniem , przynajmniej z twojego p-ktu widzenia) :)
>
> Hm... :)
>
> Pozdrawiam
> Darek
>
> ja rowniez
mim
>
>
>
>
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|