Data: 2004-04-09 16:40:51
Temat: Re: Empatia-telepatia - a ŚWIADOMOŚĆ [strasznie długie]
Od: vonBraun <i...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
ksRobak wrote:
> Zanim Ci odpowiem na to pytanie to podam Ci jeszcze kilka
> przykładów (ponieważ wiem, że odpowiedź wprost nie dociera
> w żaden sposób do odbiorców) hehe :)
> I przykład:
> Australijczycy obrazili się na resztę świata i postanowili oderwać się
> w tajemnicy od Ziemi. Nocą gdy wszyscy spali podłożyli ładunki
> wybuchowe pod swój kontynent i wraz z częścią oceanu podążyli
> w kosmos. Nikt z ludzi o tym nie wie ale wagi wiedzą i pokazują
> mniejszy ciężar odważników niż nominał. Skąd wagi WIEDZĄ, że
> nie ma już Australii?
> II przykład:
> Substancja radioaktywna charakteryzuje się pewną cechą zwaną
> "rozpad połówkowy" która to cecha polega na tym, że w określonym
> czasie połowa promieniotwórczych atomów ulega rozpadowi.
> Gdy tą substancję rozdzielimy na kilka niezależnych obiektów
> to cecha przenosi się na te obiekty więc w dalszym ciągu dokładnie
> połowa istniejących atomów promieniotwórczych ulega rozpadowi.
> Skąd atomy WIEDZĄ ile ich jest żeby mogły zachować tę cechę?
>
> oczywiście wszystkie te przykłady łącznie z bejsbolem dotyczą
> świadomości. Słowo WIEDZA tu użyte dotyczy "uświadomienia".
>
> PS. być może szokujące jest dla Ciebie używanie przeze mnie słów
> świadomość czy wiedza które z niewiadomych powodów czełpliwy
> człek rezerwował sobie wyłącznie dla niektórych przedstawicieli tego gatunku
> (bynajmniej nie dla wszystkich). :-)
> \|/ re:
Cóż, nie wiem co jest z Australią więc nie będę się wypowiadał
bo ostatni raz byłem tam jakieś sto tysięcy lat temu, więc do tej pory
Australijczycy mogli zrobić dosłownie wszystko.
Jednak nie zgadzam się co do materiałów promieniotwórczych.
Ostatnio rozdzieliłem po 100 atomów pewnego promieniotwórczego
materiału i kiedy upłynął czas połowicznego rozpadu
i policzyłem je dokładnie
w jednej kupce pozostało 51 atomów nie rozpadniętych
a w drugiej 48 - czyli jednak nie rozpadły się dokładnie PO RÓWNO.
Chyba jednak nie masz racji...
pozdrawiam
vonBraun
|