Data: 2010-03-01 20:34:46
Temat: Re: Ender
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Qrczak pisze:
> Dnia 2010-03-01 20:53, niebożę Paulinka wychynęło i cichym głosikiem
> ryknęło:
>> Robakks pisze:
>>> "Ender" <e...@n...net>
>>>> No i dobra, jakoś przeżyję,
>>>> ale nie będę przynajmniej zawstydzał kolegów na psp takimi nonsensami.
>>>> Zresztą co ja się będę produkował.
>>>> Poczekaj aż zajdzie słońce i przebudzi się Paulinka,
>>>> ona na pewno ci pokaże jak bardzo mnie kocha.
>>>> Mam też nadzieję, że w związku z twoją świetną diagnozą,
>>>> która ją też dotyczy, nastąpi stosowne i trwałe przeniesienie uczuć ;-)
>>>> ENder
>>>
>>> Mam wrażenie, że Paulinka piecze dwie pieczenie przy jednym ogniu,
>>> tak jakby pisząc na grupę pisała równocześnie do swojego tż-ta
>>> stojącego za jej plecami i oddychającego na jej kark. ;DDD
>>> Znasz to uczucie presji sytuacyjnej gdy człowiek musi się kontrolować?
>>> :-)
>>
>> Znaczy się mam ochotę na Tete`-a-tete z Enderem, ale czując oddech na na
>> plechach tż-ta prewencyjnie mu dowalam, czy tak ? :)
>
> W końcu czyje te plecy? Bo nijak dojść nie mogę.
Plecy moje. Znowu mi wyszedł stylistyczny koszmarek, ale uznałam, że tak
często mi się to zdarza, że zajarzycie o co mi chodzi bez erraty.
--
Paulinka
|