Data: 2012-05-16 09:14:10
Temat: Re: Energia- prośba
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Bbjk" <b...@q...pl> napisał w wiadomości
news:jovob8$4od$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2012-05-16 10:17, Chiron pisze:
>
>> Nie zgadzasz się- ja to szanuję. Jednak konstatuję Twoje zakłamanie.
>
> Nie.
>
>> " Uważam, że to jest słuszne postępowanie, nie przyszłoby mi do głowy
>> nawoływanie ludzi do sądów skorupkowych wobec tych, którzy mi się nie
>> podobają.
>>
>> Jeśli Glob ma odzew w swych kontrowersyjnych tematach, czy pojedynczych
>> wypowiedziach, tzn., że ludzie chcą z nim o tym rozmawiać. Na jakiej
>> zasadzie chciałbyś Ty to cenzurować?"
>>
>> Teraz podstaw sobie za globa cbneta i Twoją reakcję na to, że ktoś z
>> grupy z nim rozmawiał.
>>
>
> I tutaj nie masz racji. Nie pisałam wówczas apeli o ignorowanie cbneta,
> tylko sama się zabrałam na kilka miesięcy, czy już nawet nie pamiętam, ile
> stąd. Napisałam, ze nie mam ochoty tu być z nim (i z popierającymi go), a
> nie: ludzie, ignorujcie cbneta, bo pisze to, co mnie uraża. Widzisz
> różnicę?
Gwoli ścisłości, olewających jego nazistowskie wybryki zaliczyłaś do
popierających poprzez milczenie. Raczej nie miałaś na myśli tych którzy
jawnie go w tym popierali, ponieważ takich po prostu tu nie było.
Reasumując - Ci "popierający" to taki wróg którego sobie dorobiłaś jako
uzasadnienie do tupnięcia głośno nóżką. A wiesz jak to z ludźmi jest ... nie
lubią być traktowani przedmiotowo, nawet jako uzasadnienie w moralnie
słusznej sprawie. To i w niektórych niesmak pozostał. Chyba że potrafisz
wskazać chociaż jedną osobę która popierała cebka w jego nazistowskich
poglądach. Wówczas idę szczekać.
> go), a nie: ludzie, ignorujcie cbneta, bo pisze to, co mnie uraża. Widzisz
> różnicę?
No w zasadzie to miałaś pretensję o nie ignorowanie, a konkretnie o brak
sprzeciwu. Różnicy nie da się ukryć. Ale to jeszcze gorzej - bo nawet nie
zaapelowałaś o ten sprzeciw tylko od razu wyciągnęłaś konsekwencje za jego
brak :)
Dębska
|