Data: 2007-11-29 10:56:12
Temat: Re: Eudaimonia w "Trójce"...
Od: "ksRobak" <r...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Sky" <s...@o...pl>
news:fim55o$nmg$1@news.onet.pl...
> "ksRobak" <r...@g...pl>
> news:fim3c8$as9$1@inews.gazeta.pl...
>> Użytkownik "Sky" <s...@o...pl>
>> news:fim2at$dl0$1@news.onet.pl...
>>> Arystotelesowe "Szczęście"?
>>> Ponoć to raczej znaczy "rozkwit"
>>> do pełni człowieczeństwa...
>>> Nie "przyjemność"
>>> i nie "zdobywanie"
>>> ale odkrywanie
>>> własnej drogi...
>> Własna droga Panie Sku... poprzez ogłupianie innych?
>> I dokąd niby ta droga Pana wiedzie? Quo Vadis Homine?
>> Masz Pan ambicje na Domine? - wiesz lepiej?
>> co?
>> prorok???
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>°<~
>> "Prawda nie kłamie"
> Miłego dyskutowania
> z Arystotelesem
> -bo raczej nie ze mną-
> w powższych jego tezach ;)
hehe
Ś.p. Arystoteles przeżył swoje życie i zasnął na wieki.
JA mogę rozmawiać z żywymi a nie z trupami.
Skąd mogę wiedzieć "co autor miał na myśli"
i czy w słowiach "pełnia człowieczeństwa"
jest zawarte zarówno szczęcie jak i "przyjemność", "zdobywanie",
"własna droga", harmonia, równowaga i in
Quo Vadis Homine? <= dokąd zmierzasz człowieku?
Quo Vadis Domine? <= dokąd (mnie) wiedziesz Panie?
Czujesz Pan różnicę? :-)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
|