« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2000-11-30 21:21:41
Temat: Re: Eutanazja
Użytkownik "Pearl" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:905ir0$6cq$1@news.tpi.pl...
> Witam!
>
> > Wybacz, ze uzylem terminu prawniczego:) Oswiadczenie woli nie jest tylko
> > skladane ustnie, moze to byc rowniez zlozone w dowolnej formie (np
poprzez
> > kiwniecie glowa) przy odpowiedniej liczbie swiadkow a w tym wypadku
> > dochodzie element wielokrotnosci skladania.
>
> W takim przypadku nie dojdzie do eutanazji. Delikwentowi sama głowa
odpadnie (po
> zastosowaniu "elementu wielokrotności składania").
Chociaz nie widze buzki, to sie domyslam ze ironizujesz? Ale jesli nie to
coz moim zdaniem pisze wyraznie i po polsku i wiem do czego sluzy skrot np.:
;))
pozdrawiam
R.T
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2000-11-30 22:37:15
Temat: Re: Eutanazja"Radoslaw Tatarczak" <r...@z...olsztyn.tpsa.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:905bvm$hf1$1@news.tpi.pl... wrote:
Witam,
>
> Użytkownik "JC" <J...@t...de> napisał w wiadomości
> news:90432v$okb$04$2@news.t-online.com...
> > > Moje male wtracenie:) A jak nazwiesz podawnie przez lekarzy morfiny
> osobom
> > > chorym na raka?
> >
(...)
> >
> > > Leczeniem, czy humanitarnym usmiercaniem?
> >
> > Ani jednym ani drugim.
> > Srodki przeciwbólowe nie leczą lecz niwelują ból no a podane
> > pod kontrolą lekarza napewno nie spowodują zgonu.
> Ty mowisz o srodkach przeciwbolowych, a ja o morfinie. A ten srodek jest
> wykorzystany do cichej eutanazji chorych na raka.
Czy mam rozumieć, że morfina nie jest środkiem przeciwbólowym?
Jako brzdąc byłem 6 razy "pod nożem" i pamiętam, że po każdej
operacji wrzeszczałem z bólu : " Siostro!!! dajcie mi morfinę!"
Przychodził lekarz, pobadał, popatrzał na przesiąknięty krwią gips
i ordynował odpowiednią porcję morfiny po której ból przechodził.
To tak z mojego doświadczenia jeśli chodzi o morfinę a środki
przesiwbólowe. Raka też nie miałem - dzięki Bogu :-)
Nie przypuszczam też aby była to cicha eutanazja w stosunku do mnie;-)
(...)
> >
> > > Hurrrrrrraa:-)
> >
> > Skąd ta euforia Radku?
> Z faktu, ze gdzies w swiecie istnieje enklawa dla liberalnie myslacego
> czlowieka :))) Bo wziela mnie odraza po tym jak w Polsce wszyscy na
komende
> zaczeli krytykowac te prawo, klamiac przy tym np wczorajszy Monitor
> Wiadomosci;)
Poza moim zasięgiem, więc nie wiem w czym rzecz.
Co do krytyki o której piszesz to chyba wynika ona z naszego światopoglądu
który to różni nas Polaków od np. Holendrów. Miałem okazję, przez parę
lat, mieć tę możliwość trochę się z ich stosunkiem do ludzi i świata
zapoznać.
Ale to już inna para kaloszy.
> >
> > A na poważnie to czy masz informacje dlaczego zniesiono
> > eutanazję w Australii ?
> Tak, parlament N. Poludniowej Walii (a wiec dotyczy to tylko tego stanu)
> przyjal takie rozwiazanie, ale rzad centralny zgodnie ze swoimi
> prerogatywami zablokowal ta decyzje. Acha rzadzili wtedy konserwatysci;)
> > Z tego co obiło mi się o uszy to eutanazja zalegalizowana jest prawnie
> > w jednym ze stanów USA. Holandia więc byłaby pierwszym krajem
> > w Europie gdzie prawo na nią zezwala. Ciekawa byłaby więc informacja
> Tym stanem jest albo Maryland albo Vermont. A na eutanazje prawo w
Holandii
> zezwala zgola od 20 lat, nie zapominaj ze tzw eutanazja bierna jest
> dozwolona w wielu krajach od wielu lat.
Z tego co wiem to ta "eutanazja bierna" istnieje już w Holandii nie od dziś.
Bało to więc tylko zalegalizowanie już istniejącego faktu co potwierdza
tylko
ich stosunek do prawa. Jaki będzie więc ich dalszy stosunek i
przestrzeganie,
też prawa już teraz obowiązującego w tym temacie,( procedury o którch
piszesz
w innych postach) odpowie najbliższa przyszłość.
Stąd też jestem przeciwnikiem w tym temacie i mam podstawy przypuszczać,
że i to prawo będzie omijane.
> > o doświadczeniach Australijczyków w tym temacie, skoro doprowadziły one
> > do cofnięcia tego prawa.
> Jak juz pisalem te prawo nigdy nie weszlo w zycie, a podyktowane bylo to
> decyzja polityczna.
Co do Twoich informacji nt. Australii i USA w tym temacie - dziękuję,
a z dalszej dyskusji nt. eutanazji "wyskakuję".
A Ciebie
pozdr. - Józek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2000-11-30 23:19:59
Temat: Re: EutanazjaWitam
Radoslaw Tatarczak napisał(a):
>
> Użytkownik "Jacek Kruszniewski" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:3A251349.76A87028@proinfo.pl...
>
> > Wiesz Radku - ta dyskusja może się ciągnąć tygodniami :-)
> >
> > Zbijają se tutaj dwa różne światopoglądy na rzecz życia i śmierci.
> Zgadza sie, ale jesli jestes reprezentantem okreslonego swiatopogladu to nie
> mozesz go narzucac ludziom wolnym. Dlatego panstwo musi chronic wolnosc
> ludzi, ktorzy chca skorzystac z eutanazji, Ty masz prawo z tego
> nieskorzystac, ale czemu ja nie, kiedy zajdzie taka potrzeba i chce zeby to
> sie stalo w sposob cywilizowany? Zeby lekarz nie mial problemow prawnych,
> kiedy pomoze mi urzeczywistnic moja hipotetyczna wole.
Widzisz Radku piszesz o prawach i wolności człowieka. To jest piękne ale
prawo do aborcji, eutanazji, kara śmierci godzi w tych co uwważają to
jako moralne zło, a chcieliby żyć w państwie, w którym przykazanie "nie
zabijaj" naprawdę coś jeszcze znaczy.
Czy uchwalenie takiego prawa nie godzi w tych ludzi?
Godzi - narusza ich prawo do takiego państwa, które w podstawach ma chronić
życie ludzkie, bo ono jest dla nich większą wartością niż wolność.
Mamy tu wybór co jest większym dobrem:
- życie ludzkie
czy
- wolność jednostki do samostanowienia o sobie (w tym samobójstwie)
Wybór ten jest bardzo trudny - bo na przykład:
Czy lekarz może przy tej ustawie odmówić eutanazji?
Co zrobi człowiek gdy po "udanej procedurze" nie będzie miał lekarza-kata?
A jeszcze do prawa:
Ja nie chciałbym się leczyć w takim szpitalu gdzie wykonują takie
"zabiegi". Jeżeli musiałbym iść do szpitala to nie miałbym wyboru i co
w tym przypadku z moją wolnością?
Z pozdrowieniami
Jacek K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2000-12-01 06:23:30
Temat: Re: EutanazjaUżytkownik Radoslaw Tatarczak <r...@z...olsztyn.tpsa.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:906g4d$f4g$...@n...tpi.pl...
Cześć!
[...]
> Chociaz nie widze buzki, to sie domyslam ze ironizujesz? Ale jesli nie to
> coz moim zdaniem pisze wyraznie i po polsku i wiem do czego sluzy skrot np.:
> ;))
Słusznie się domyślasz. A ja po prostu nie mogę spamiętać tych buziek i ich nie
stosuję.
--
Pozdrawiam.
Pearl
=========================
GG# 304246
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2000-12-01 06:41:28
Temat: Re: EutanazjaMaciek znowu zabral glos (dal glos)
>To po jaka cholere ciaza trwa jeszcze nastepne szesc miesiecy?
Rzeby sie glupcy dziwowali
>Nie wiem, ilu i jak dobrze znasz "psycholi", ale gietkosc
>umyslu wykazujesz imponujaca! Szczerze podziwiam.
>Ja nigdy bym nie wpadl na to, ze moznaby chciec KOGOS ukarac
>przez zabicie SIEBIE.
Moze napiszesz na co moglbys wpasc ?
>wystarczy wyjsc na tory przed pociag, skoczyc z wiezowca...
>Zreszta, co ja ci tlumacze, kazdy srednio rozgarniety ogladacz
>TV zna co najmniej piec pewnych metod.
Dlaczego z zadnej nie skorzystales ? , a moze zabraklo ci na bilet do
Holandii ?
Arek
--
Archiwum grupy dyskusyjnej pl.soc.inwalidzi
http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2000-12-01 09:14:27
Temat: Re: Eutanazja"Jacek Kruszniewski" ...
> Wybór ten jest bardzo trudny - bo na przykład:
> Czy lekarz może przy tej ustawie odmówić eutanazji?
> Co zrobi człowiek gdy po "udanej procedurze" nie będzie miał
lekarza-kata?
I tym sie martwisz?
To co powiesz o tych wszystkich nieszczesliwych dziewczynach,
ktore zaszly w ciaze np. wskutek gwaltu, maja PARWO do aborcji
(bo prawo takie istnieje w naszym kraju) i nie maja MOZLIWOSCI
z niego skorzystac, bo co i rusz jakis lekarz, powolujac sie
na wartosci, na moralnosc i na ochrone zycia, odmawia wykonania
LEGALNEGO zabiegu?
Jak widac z dotychczasowej praktyki, lekarze stoja ponad prawem,
maja NIEGRANICZONE mozliwosci uchylania sie od spelniania PRAW pacjentow.
W przypadku eutanazji, nawet gdyby teoretycznie kiedys zostala
zalegalizowana w Polsce, to i tak lekarze beda sie od niej uchylac.
Wiec mozesz od razu zmienic czas przyszly na terazniejszy
w swoim pytaniu.
Jesli naprawde chcesz odpowiedzi, to wystarczy ze rozejrzysz
sie dokola - gdyz ten problem JUZ istnieje.
>
> A jeszcze do prawa:
> Ja nie chciałbym się leczyć w takim szpitalu gdzie wykonują takie
> "zabiegi". Jeżeli musiałbym iść do szpitala to nie miałbym wyboru
> i co w tym przypadku z moją wolnością?
To Ci nie grozi.
Tak samo jak z aborcja, znacznie wiecej bedzie takich, ktore beda
jej unikaly, niz tych w ktorych bedzie przeprowadzana.
Maciek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2000-12-01 09:22:47
Temat: Re: Eutanazja"algraf" ...
> Maciek znowu zabral glos (dal glos)
>
> Dlaczego z zadnej nie skorzystales ?
Zeby glupi mial zagadke.
Maciek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2000-12-01 09:22:52
Temat: Re: Eutanazja"Andrzej.W" ...
>
> Użytkownik "Maciek" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
> news:905dqa$m2r$1@news.tpi.pl...
> > "Andrzej.W" ...
>
> > > A kto ci takich głupot naopowiadał, 3 miesięczny płód
> > > jest w pełni uformowany.
> >
> > ????
> > To po jaka cholere ciaza trwa jeszcze nastepne szesc miesiecy?
>
> Cytacik:
> "W 6 tygodniu. Tworzy się szkielet dziecka.
> Funkcjonują już nerki, płuca, wątroba i serce.
> Rejestruje się już fale elektromagnetyczne wysyłane przez mózg."
I to znaczy "w pelni uformowany"?!
> Napiszę jeszcze raz, poczytaj statystyki.
> Wiekszość samobójców nie zamierza się zabić.
> Łykają prochy a potem dzwonią do kogoś, i informują co zrobili.
> Najcześciej głupie nastolatki, zdradzone dzwonią do swoich
> chłopaków. Lub do rodziców, znajomych lub przyjaciół.
> Czasami jak się we łbie zakreci same dzwonią pod 999.
> Potem czekają aż taki dupek (chłopak) przybiegnie ze skrychą.
> A w przypadku rodziców, czekają w szpitalu na biednych starych.
> A ci ze łzami w oczach, przebaczą biednemu dziecku.
Potwierdzasz tylko mojea wypowiedz:
nie chcieli sie zabic, tylko probowali zwrocic na siebie
uwage.
Mieszanie tego z eutanazja (nie ma obawy, juz jak medyk sie
do tego wezmie, to detoks nie pomoze) jest demagogia,
czyli celowym robieniem wody z mozgu.
>
> [ciach]
> > > Do tej pory musiał wydawać krocie na dodatkowe
> > > leczenie psychiatryczne, po każdym połyku prochów.
> >
> > Cos mieszasz.
> > Jesli ktos chce sie leczyc i wydaje na to krocie, to znaczy
> > ze nie chcial sie zabic, ze to byl akt "wolania o pomoc",
> > drastyczna proba zwrocenia na siebie uwagi.
>
> Nic nie mieszam, to był przykład osoby chorej z żalem do ......
> A dodatkowe leczenie psychiatryczne dla samobójców
> jest praktycznie z urzędu ;-D
Jelsi z urzedu, to leczony nie wydaje "kroci".
Znowu celowe mieszanie faktow i nazw.
>
> > Ci co CHCA ze soba skonczyc maja na to dosc skutecznych
> > sposobow. Nie zadne prochy czy inne glupoty,
> > wystarczy wyjsc na tory przed pociag, skoczyc z wiezowca...
> > Zreszta, co ja ci tlumacze, kazdy srednio rozgarniety ogladacz
> > TV zna co najmniej piec pewnych metod.
>
> I o to właśnie chodzi, po co komu eutanazja?
Mowimy o tych, ktorzy nie sa w stanie "pojsc sie zabic".
O przykutych do lozka, niedoleznych i tak dalej.
Reszta nie potrzebuje niczyjej pomocy w samobojstwie.
Maciek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2000-12-01 16:31:40
Temat: Re: Eutanazja
Użytkownik "Maciek" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:907qlr$gfr$1@news.tpi.pl...
> > > > A kto ci takich głupot naopowiadał, 3 miesięczny płód
> > > > jest w pełni uformowany.
> > >
> > > ????
> > > To po jaka cholere ciaza trwa jeszcze nastepne szesc miesiecy?
> >
> > Cytacik:
> > "W 6 tygodniu. Tworzy się szkielet dziecka.
> > Funkcjonują już nerki, płuca, wątroba i serce.
> > Rejestruje się już fale elektromagnetyczne wysyłane przez mózg."
>
> I to znaczy "w pelni uformowany"?!
W pełni uksztautowany jako forma.
Z twoim podejściem noworodek też nie jest człowiekiem.
Nie posiada osobowości, wszelkie czynności są czysto
instynktowne lub fizjologiczne.
Np. ból choć jest odczuwany, noworodek nie zdaje sobie
sprawy co się dzieje.
> > Napiszę jeszcze raz, poczytaj statystyki.
> > Wiekszość samobójców nie zamierza się zabić.
> > Łykają prochy a potem dzwonią do kogoś, i informują co zrobili.
[ciap]
> Potwierdzasz tylko mojea wypowiedz:
> nie chcieli sie zabic, tylko probowali zwrocic na siebie
> uwage.
> Mieszanie tego z eutanazja (nie ma obawy, juz jak medyk sie
> do tego wezmie, to detoks nie pomoze) jest demagogia,
> czyli celowym robieniem wody z mozgu.
Nic nie mieszam i nie robię wody zmózgu.
O ile pamiętasz podałem te przykłady, właśnie po to
by potwierdzić fakt że nie każdy chce się zabić.
Tyczyło to moich wcześniejszych wypowiedzi, i możliwości
jakie daje eutanazja.
Oczywiście nie wykożysta ich młody zdrowy nastolatek.
Ale osoba schorowana, w podeszłym wieku, śmiało może
rozpocząć procedurę zmieżającą do eutanazji.
Właśnie po to by ukarać bliskich.
[ciach, kawałek o leczeniu samobójców]
> Jelsi z urzedu, to leczony nie wydaje "kroci".
> Znowu celowe mieszanie faktow i nazw.
Wyobraż sobie że część ludzi leczy się prywatnie, co daje pewną
anonimowość. A samobójcy robią to dość często
Dzięki czemu nikt ich nie zobaczy przed zakładem psychiatrycznym,
a otoczenie myśli że samobójca miał wypadek.
[ciap]
> Mowimy o tych, ktorzy nie sa w stanie "pojsc sie zabic".
> O przykutych do lozka, niedoleznych i tak dalej.
> Reszta nie potrzebuje niczyjej pomocy w samobojstwie.
Jak już pisałem takich ludzi chcących ze sobą skończyć
jest niewielka garstka.
Dlatego w moim przekonaniu prawo do eutanazji będzie
częście nadużywane niż zgodnie z zamysłem ustawy.
Pozdrawiam I...@a...net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2000-12-01 17:25:21
Temat: Re: Eutanazja
Użytkownik "algraf" <a...@i...org.pl> napisał w wiadomości
news:000001c05aa5$dff430c0$c91da0d4@arkadiua...
> Nierozsadny Macku !
>
> > Rozumiem co masz na mysli, ale - przykro mi to stwierdzic -
> > w jednym miejscu napisales piramidalna bzdure:
> > Zadne zwierze nie jest zdolne do decyzji o samobojstwie.
> > Moze, nie zdajac sobie sprawy z tego co czyni, podjac czynnosci
> > sprowadzajace nan smierc, na przyklad wlezc na jezdnie pod samochod.
> > Ale nie "podjac decyzje", i to jeszcze "decyzje o samobojstwie"!
> > To jest wylaczny przywilej ludzi.
Tu się z tobą nie zgodzę. Widziłem starą schorowaną kotkę która popełniła
samobójstwo. Może nie była w stanie pojąc do końca co robi, ale wiedziała
że przestanie się męczyć.
> Przykre ze niejestes w stanie pojac mojej wypowiedzi. Wiec ujme to inaczej
> (bardziej prosto, bys mogl to zrozumiec). Widze ze bardzo kochasz
zwierzeta,
> wiec moze tak samo jak je bedziesz cenil ludzkie zycie. To ze jestes
> czlowiekiem, to nie jest twoj wybor. Nie mozesz zdecydowac czy pojawisz
sie
> na swiecie, czy nie. I tak samo jak nie mozesz decydowac o tym czy sie
> urodzisz, nie masz prawa decydowac kiedy z niego zejdziesz, i w jakim
> stanie. Jesli chcesz miec na to wplyw pod flaga demokracji, to jestes wart
> jedynie mojego wspolczucia. A teraz wytlumacze ci o czym pisalem wczesniej
o
> czlowieku i zwierzeciu. Moje porownanie dotyczylo tego ze czlowiek jest
> czyms wiecej od zwierzecia, ma rozum. Jak go wykorzysta, to jego sprawa,
ok.
> Moze stac sie rowniez zwierzeciem, czyli przejmowac niektore cechy
zwierzat,
> np. zasade slabszy przegrywa. Jestes kulawy, wiec wiesz ze w takim swiecie
> juz by cie nie bylo i nie mogl bys zabierac zdania w dyskusji. Ty poprostu
> nie rozumiesz po co jestes na tym swiecie, wiec jak juz dojdziesz do tego,
> zrozumiesz o co tu chodzi. Na razie jestes tylko zwierzakiem, pijesz, jesz
i
> wydalasz, bo co jeszcze robisz ? Nic swiat z ciebie nie ma. A podpisujac
sie
> pod eutanazja tylko to potwierdzasz.
Arku choć staję okoniem do wypowiedzi Maćka, w tym przypadku go poprę.
Twój punkt widzenia jest czysto katolicki (choć może masz inną wiarę).
Nie zapominaj że nie każdego ogranicza wiara.
Dlatego nie każdy uważa że ma dług u istoty wyższej. A piąte przykazanie,
jak i całą biblię trzyma na półce z baśniami Andersena.
Może poczujesz się obrażony, ale nie napisałem tego po to by urazić Twoje
uczucia religijne. A jedynie po to byś zrozumiał że są ludzie, dla których
ich śmierć nie jest sprawą innych.
A jeżeli nie zabijają, ani siebie ani innych to dlatego że mają uczucia.
A nie dlatego że dostaną się za karę do piekła. Czyli krótko ze strachu ;-D
Ten strach to oczywiście żart, bo oczywiście dla większości ludzi
"wierzących"
uczucia i sumienie nie są obce.
Jeżeli kiedyś wpadnie mi do głowy by się pochlastać, a tego nie zrobię.
To przyczyny mogą być dwie: bak odwagi ;-D, albo uczucia bliskiej mi osoby.
Pozdrawiam I...@a...net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |