Data: 2003-01-04 16:34:20
Temat: Re: Ewa
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Dirko <d...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:av49sq$qlc$...@n...tpi.pl...
> W wiadomości news:Xns92F898B9780D1ewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8 Ewa
> Szczęśniak <e...@b...uni.wroc.pl> napisał(a):
> > "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> wrote in
> > news:av44hp$l20$1@news.tpi.pl:
> >
> >> Padło na papuzkę
> >> falistą, a pretekstem do tego były imieniny synka, tak mi się wydaje,
> >> że najbardziej z prezentu cieszę się ja, dzieci trochę mniej, bo nie
> >> można papugi pogłaskać. Powoli próbuje ją oswajać, ale droga daleka i
> >> na razie jestem na etapie dłuuuugich przemówień.
> >
> > Najlepsza metoda jest przekupstwo jedzeniowe - jak Cie skojarzy z czyms
> > dobrym, to potem idzie coraz latwiej. Trzeba tylko wymykac, co
najbardziej
> > lubi. Kolezanki papugi by sprzedaly wlasne karmidelko za makaron kolanka
z
> > zupy jarzynowej :-)
> > Pozdrowienia - Ewa Sz.
>
> Hejka. A czy to jest ekologicznie tak więzić ptaszki? Wyrywać je z
> naturalnego środowiska, odrywać od rodziców i rodzeństwa - dziadków?
> Przekupywać smakołykami, głaskaniem - zniewalać? Dla własnej przyjemności
> narażać zwierzątka na stres i cierpienia. Straszne. A krety przygarnąć na
> trawniczek, zajączka do młodych jabłonek zaprosić zimową porą. Wiele jest
> zwierzątek, które chętnie zagoszczą w naszych ogródkach.
> Pozdrawiam Ja...cki
Przyznaję szczerze, że mam wyrzuty sumienia. Ten mój bidulek siedzi na razie
w klatce przestraszony i szkoda mi go bardzo, ale z czasem oswoi się i
będzie nas traktował jak swoją rodzinę. Na szczęście smaku wolności nie zna
i raczej nie będzie mu to dane.
Kaśka
>
|