Data: 2019-07-19 06:56:55
Temat: Re: F-35 w Powidzu...
Od: j...@o...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu piątek, 19 lipca 2019 06:41:40 UTC+2 użytkownik Izaura napisał:
> On 2019-07-19 06:23, j...@o...pl wrote:
> > W dniu piątek, 19 lipca 2019 05:58:16 UTC+2 użytkownik Izaura napisał:
> >> On 2019-07-19 05:50, j...@o...pl wrote:
> >>> W dniu czwartek, 18 lipca 2019 23:52:06 UTC+2 użytkownik Izaura napisał:
> >>>> w ramach promocyjnej prezentacji :)))
> >>>>
> >>>> https://twitter.com/hashtag/RapidForge?src=hash
> >>>>
> >>>> --
> >>>
> >>> Polska powinna najpierw zbudować przeciwrakietową i przeciwlotniczą "Tarczę
Polski",
> >>> a dopiero później epatować się F-35.
> >>> Trzeba, albo nużna, najpierw wydać kilkadziesiąt, jeśli nie 100 mld złotych,
> >>> na obronę bardzo krótkiego (Pilica/Noteć) i krótkiego zasięgu (Narew -
powiedzmy do 50 km) oraz artylerię lufową (Kraby plus Kryle w wersji podobnej do Dan
czy Archera) i rakietową (Langusty czy Langusty 2) oraz moździerze Rak. Wszystko na
szczeblu brygadowym. Plus oczywiście dodatkowy pułk artylerii (Stalowa Wola) i
brygada artylerii (Toruń) plus 4 pułki artylerii granicznej i reorganizacja
batalionów czołgów na 44 sztuki itp. oczywiste sprawy.
> >>> Dopiero później "Wisła" i F-35, jednocześnie, a lepiej wcześniej, z
rozpoznaniem satelitarnym i innym.
> >>> Tak w ogóle to powinniśmy przyjąć, zamiast "Tarczy Polski", plan "Niezatapialny
> >>> lotniskowiec", i mieć spokój na następne 100 lat.
> >>> Bez zważania na to, czy NATO, czytaj USA, może nam pomoże w razie draki, czy
też
> >>> nałożą na agresora tylko sankcje, gdy wiatr historii inaczej im w oczy zawieje.
> >>>
> >>
> >> Tarcze, to może sobie Szwajcaria zrobić i wysadzić wszystkie mosty.
> >>
> >> My mamy inny teatr wojny i jeśli w nim nie zagramy, to zagrają w nim
> >> sąsiedzi.
> >>
> >> https://youtu.be/8jrlQu5TnBE?t=3630
> >>
> >> --
> >
> > Dlatego mówią, że naszym priorytetem powinno być "Polska - niezatapialny
lotniskowiec".
> > Mam oczywiście rozplanowane wszystko, oczywiście na miarę swoich możliwości,
> > bo przecież nie znam dokładnej ilości dostępnych jednostek bojowych.
> > Jednakże umiejscowienie i liczebność formacji potrzebnych do całkowitego
> > zabezpieczenia naszego kraju, zarówno przed wschodem i zachodem, a nawet
> > oboma frontami jakby coś, jest dość łatwa do określenia.
> > Tak jak jest do łatwy koszt oszacowania takiego zabezpieczenia.
> > Także stworzenia systemu rekrutacji, który w razie W powinien się sprawdzić;
> > zresztą nie mój wymysł, bo kraje skandynawskie dobrze to wdrażają.
> > Oczywiście pomijam opcję przymusowego poboru, bo jesteśmy i zawsze byliśmy wolnym
> > narodem.
> > Też oczywiście mogę podać dokładną mapę realizacji celów, bo pomiedzy tym,
> > co tu napisałem, trzeba ująć jeszcze wiele aspektów, jak choćby ten osławiony
> > "żołnierz przyszłości", bestialskie bomby kasetowe itp. świńskie środki obrony,
> > walkę radioelektroniczną i szereg innych zagadnień, które trzeba realizować
> > współbieżąco.
> >
>
> Własnie się buduje ten niezatapialny lotniskowiec.
> Już nawet przyleciały samoloty :) i to nie są tylko mysliwce...
>
> https://youtu.be/OUQutEbaPr4?t=1537
>
> --
przestań Izauro nawet tak pisać; czy ty wierzysz, że 2 lata temu coś się im tam
zmieniło?
Otóż ze 2 lata temu powiedziałem, że żadnej czerwonej gwiazdy śmierci
mieć na Polskiej ziemi nie chcę.
Dotyczy to i ruskich i chińczyków;
to jest zwykła komuna, nieważne nawet, czy w szaty oligarchiczne przyodziana,
czy w sierp i młot; wszystko to zwykli mordercy grający na ten czas biznesmenów.
Naprawdę chyba nie masz pojęcia, co może Duch Święty.
I choć On niby nic nie może, to wszystkich zespala. Co najmniej w Honorze.
jacek
|