| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-05-09 09:16:11
Temat: Re: FAQ SzparagiEwa (siostra Ani) N. <n...@y...com> napisał(a):
> > gotowaniu przez 10 minut, to jeszcze surowizną pachniały,
>
> Pewnie gdzies tam na najgrubszym koncu.
Nie, w środku były sztywne jak drąg leszczynowy ;)
> A czubki jak smakowaly po 20tu minutach ?
> Istnialy jeszcze ? :)
Istniały i były przepyszne. Ale zaznaczam - to były szparagi klasy ekstra, u
chłopa na wsi pod Frankfurtem (menowym) kupowane. Grube i długie i z rana z
pola rwane. Do tego oczywiście sos holenderski, niestety z proszku, ale i tak
pycha :)
> > Atunia (czemu te szparagi się nie chcą obrać same?)
>
> Zielonych nie trzeba obierac, a ja tylko takie jadam ostatnio ;)
Pewnie się przerzucę teraz też, bo owszem, łatwiejsze w obsłudze (ale też
nieco obieram, a Ty całkiem nie?). A w ogóle to do białych jest takie cwane
ustrojstwo obierające, u kumpla widziałam, wygląda kosmicznie, ale ponoć za
dużo odrzuca...
Atunia
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-05-09 19:32:05
Temat: Re: FAQ Szparagi
Użytkownik "Atunia " <a...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:d5n9or$e0s$1@inews.gazeta.pl...
> Ewa (siostra Ani) N. <n...@y...com> napisał(a):
ciach
(...)A w ogóle to do białych jest takie cwane
> ustrojstwo obierające, u kumpla widziałam, wygląda kosmicznie, ale ponoć
za
> dużo odrzuca...
...to ja to widzialam chyba...to taka baba na stoleczku w kraciastej chustce
z niewydepilowanymi brwiami..co jak jej szparag peknie w czasie obierania to
wywala...;)
agataw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-05-09 20:18:49
Temat: Re: FAQ SzparagiAtunia <a...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał(a):
> Nie, w środku były sztywne jak drąg leszczynowy ;)
.. Ale zaznaczam - to były szparagi klasy ekstra, u
> chłopa na wsi pod Frankfurtem (menowym) kupowane. Grube i długie i z rana z
> pola rwane.<
swieze szparagi prosto z pola, moim zdaniem nie wymagaja gotowania, a jesli
juz to max 3 minuty na parze. Ten chlop z pod Frankfurtu musi miec
oryginalne metody uprawy. Inna sprawa, ze jak byly bardzo grube to juz po
prostu zaczely drewniec.
katarzyna
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2005-05-09 20:23:21
Temat: Re: FAQ Szparagikatarzyna ms wrote:
> Atunia <a...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał(a):
>
>
>>Nie, w środku były sztywne jak drąg leszczynowy ;)
>
> .. Ale zaznaczam - to były szparagi klasy ekstra, u
>
>>chłopa na wsi pod Frankfurtem (menowym) kupowane. Grube i długie i z rana z
>>pola rwane.<
>
>
> swieze szparagi prosto z pola, moim zdaniem nie wymagaja gotowania, a jesli
> juz to max 3 minuty na parze. Ten chlop z pod Frankfurtu musi miec
> oryginalne metody uprawy. Inna sprawa, ze jak byly bardzo grube to juz po
> prostu zaczely drewniec.
a skąd masz taką wiedzę? Białe szparagi na surowo niespecjalnie smakują.
A grube smakują bardzo dobrze i łatwiej się je obiera.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2005-05-10 19:54:48
Temat: Re: FAQ Szparagikatarzyna ms <k...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał(a):
> swieze szparagi prosto z pola, moim zdaniem nie wymagaja gotowania, a jesli
> juz to max 3 minuty na parze. Ten chlop z pod Frankfurtu musi miec
> oryginalne metody uprawy. Inna sprawa, ze jak byly bardzo grube to juz po
> prostu zaczely drewniec.
No to zdrewniałe części właśnie wymagały obrania, reszta pozostała gruba,
czubki nie odpadły, były mięciutkie i pyszne. A takie surowe nie pachniały
zbyt zachęcająco, nie tak jak po obgotowaniu.
A obieraczka wygląda tak:
http://www.einkaufszentrum-online.com/item_B00008WVS
Z/type_image/
Atunia
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2005-05-10 19:54:55
Temat: Re: FAQ Szparagikatarzyna ms <k...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał(a):
> swieze szparagi prosto z pola, moim zdaniem nie wymagaja gotowania, a jesli
> juz to max 3 minuty na parze. Ten chlop z pod Frankfurtu musi miec
> oryginalne metody uprawy. Inna sprawa, ze jak byly bardzo grube to juz po
> prostu zaczely drewniec.
No to zdrewniałe części właśnie wymagały obrania, reszta pozostała gruba,
czubki nie odpadły, były mięciutkie i pyszne. A takie surowe nie pachniały
zbyt zachęcająco, nie tak jak po obgotowaniu.
A obieraczka wygląda tak:
http://www.einkaufszentrum-online.com/item_B00008WVS
Z/type_image/
Atunia
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2005-05-11 12:18:28
Temat: Re: FAQ Szparagikatarzyna ms <k...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał(a):
> swieze szparagi prosto z pola, moim zdaniem nie wymagaja gotowania, a jesli
> juz to max 3 minuty na parze. Ten chlop z pod Frankfurtu musi miec
> oryginalne metody uprawy. Inna sprawa, ze jak byly bardzo grube to juz po
> prostu zaczely drewniec.
Sprawdziłam w Ćwierciakiewiczowej, też wspomina o gotowaniu przez 15-20 minut.
Z cukrem, solą i odrobiną masła (do wody), o zlaniu pierwszej wody.
Może zależy od tego, jakie warzywa kto lubi, ale szparagi gotowane chyba
powinny być gotowane, a nie surowe...
Atunia
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2005-05-11 15:17:12
Temat: Re: FAQ SzparagiWaldemar Krzok <w...@t...de> napisał(a):
> a skąd masz taką wiedzę? Białe szparagi na surowo niespecjalnie smakują.
> A grube smakują bardzo dobrze i łatwiej się je obiera.<
wiedze mam z doswiadczenia, ale nie wiem czemu zalozylam, ze mowa o
szparagach zielonych, moze dlatego, ze takie preferuje.
katarzyna
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2005-05-11 15:51:37
Temat: Re: FAQ Szparagikatarzyna ms wrote:
> Waldemar Krzok <w...@t...de> napisał(a):
>
>
>>a skąd masz taką wiedzę? Białe szparagi na surowo niespecjalnie smakują.
>>A grube smakują bardzo dobrze i łatwiej się je obiera.<
>
>
> wiedze mam z doswiadczenia, ale nie wiem czemu zalozylam, ze mowa o
> szparagach zielonych, moze dlatego, ze takie preferuje.
tak też myślałem, tylko, że w Niemczech w 95% jada się szparagi białe,
kopane zresztą w 90% przez polskich "kopaczy" sezonowych. Zielone są
praktycznie tylko z importu. Ja lubię i te, i te. Białe luzem są jednak
lepsze, o ile świeże i dobrze przyrządzone.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2005-05-12 15:42:58
Temat: Re: FAQ SzparagiWaldemar Krzok <w...@c...de> napisał(a):
> tak też myślałem, tylko, że w Niemczech w 95% jada się szparagi białe,
.... Białe luzem są jednak
> lepsze, o ile świeże i dobrze przyrządzone.<
no wlasnie, a "u mnie" jada sie glownie zielone, a biale sa z importu:-). Ja
jednak wole zielone i nawet nie trzeba ich przyrzadzac, najlepsze sa prosto z
grzadki.
katarzyna
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |