| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-05-04 20:56:17
Temat: maz, mleko, garnek - ratunkuMam meza mlekopija. Tyle, ze ten mlekopij jest wybredny i musi sobie mleczko
podgrzac i to na gazie, bo zimne lub z mikrofali jest be.
I za kazdym razem przypala garnek, ktory ja pracowicie szoruje. Dzis mi
puscily nerwy (po trzech latach hehe).
Jakie macie sposoby coby sie nie przypalalo. Slyszlaam o jakichs garnkach do
mleka, ale gdzie to mozna kupic i czy one sa do mleka, bo sie nie przypala,
czy z jakichs innych tajemnych powodow?
pomocy
yas i przypalony
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-05-04 21:18:55
Temat: Re: maz, mleko, garnek - ratunkuUżytkownik "yas" <y...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d5bcth$r1j$1@inews.gazeta.pl...
>
> za kazdym razem przypala garnek, ktory ja pracowicie szoruje.
Czemu to robisz? Czy Szanownemu Mlekopijowi ręce do dupy przyrosły?
> Slyszlaam o jakichs garnkach do
> mleka, ale gdzie to mozna kupic i czy one sa do mleka, bo sie nie
przypala,
> czy z jakichs innych tajemnych powodow?
Widziałem taki garnek. Ma podwójne ścianki (jak termos) pomiedzy które
wlewa się wodę. Mleko ogrzewane jest pośrednio (przez otaczającą je wodę a
nie przez palnik) dzięki czemu ogrzewane jest równomiernie ze wszystkich
stron (a nie punktowo nad palnikiem) a temperatura nie przekracza 100
stopni więc się nie przypali.
Jeśli jednak Szanowny Mlekopij nie zadba o to, żeby w garnku była
odpowiednia ilość wody to po garnku.
Alek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-05-04 22:05:07
Temat: Re: maz, mleko, garnek - ratunku
"yas" <y...@g...pl> skrev i meddelandet
news:d5bcth$r1j$1@inews.gazeta.pl...
> Mam meza mlekopija. Tyle, ze ten mlekopij jest wybredny i musi sobie
mleczko
> podgrzac i to na gazie, bo zimne lub z mikrofali jest be.
> I za kazdym razem przypala garnek, ktory ja pracowicie szoruje. Dzis mi
> puscily nerwy (po trzech latach hehe).
Nie myj tego garnka i tyle. Jak polezy dobe i maz wezmie drugi, to tez go
nie myj. Ciekawe po ilu dniach sie domysli?
pozdr magda, u ktorej mleko podgrzewa sie wylacznie w mikrofalowce.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-05-04 22:10:23
Temat: Re: maz, mleko, garnek - ratunkuyas wrote:
> Mam meza mlekopija.
[...]
> pomocy
1. Raz to to, ze jestem nowy - także dzieńdobry. A grupe tak sobie
przegladam od niedawna... ;>
2. Moze garnek ze stali nierdzewnej? Ja mam jakis taki polskiej
produkcji - taki niby specjalny do mleka, bo 3/4 rodziny tak wlasnie
zaczyna dzien - platki + cieple mleko. Zajrzalem wlasnie do garnka -
nic nie przypalone, cacy wszystko... A rozne rzeczy sie dzialy.
--
Pozdrawiam, Rafał.
RG[małpa]skrzynka.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-05-05 04:34:47
Temat: Re: maz, mleko, garnek - ratunku
Użytkownik "yas" <y...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d5bcth$r1j$1@inews.gazeta.pl...
> Mam meza mlekopija. Tyle, ze ten mlekopij jest wybredny i musi sobie
> mleczko
> podgrzac i to na gazie, bo zimne lub z mikrofali jest be.
> I za kazdym razem przypala garnek, ktory ja pracowicie szoruje. Dzis mi
> puscily nerwy (po trzech latach hehe).
> Jakie macie sposoby coby sie nie przypalalo. Slyszlaam o jakichs garnkach
> do
> mleka, ale gdzie to mozna kupic i czy one sa do mleka, bo sie nie
> przypala,
> czy z jakichs innych tajemnych powodow?
>
> pomocy
>
a może wystarczy przed gotowaniem spłukać garnek zimną wodą? a podczas
gotowania mieszać?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-05-05 07:01:41
Temat: Re: maz, mleko, garnek - ratunkuRendi napisał(a):
> a może wystarczy przed gotowaniem spłukać garnek zimną wodą? a podczas
> gotowania mieszać?
>
Może to od garnka zależy, bo u mnie płukanie zimną wodą i mieszanie nie
pomaga. W tej chwili mleko podgrzewam w mikrofali, natomiast budyń i
inne mleczne dania przygotowuję w garnku z podwójnymi ściankami, o jakim
pisze Alek. Co prawda garnek jest aluminiowy, co chyba nie jest
najzdrowsze, ale nie muszę się zmagać z przypalonymi garami.
Swoją drogą dziwne, że mężowi-mlekopijowi przeszkadzają mikrofale, a
smak przypalonego mleka nie. Może on lubi przypalone? W takim wypadku
garnek z podwójnymi ściankami odpada :(.
--
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-05-05 07:03:05
Temat: Re: maz, mleko, garnek - ratunku
Użytkownik ":: Solana ::":
> Nie myj tego garnka i tyle. Jak polezy dobe i maz wezmie drugi, to tez go
> nie myj. Ciekawe po ilu dniach sie domysli?
Równie ciekawe jak: po ilu dniach zabraknie garnków i czy wtedy
nie pójdzie raczej do sklepu po nowy.
Obawiam się, że mąż w większym stopniu niż teżet formalnie
niezrzeszony (np.) składa się z fobii & uprzedzeń i może po prostu
istnieć jakaś tajemna okoliczność, która nie pozwala i nie pozwoli
mu tego garnka umyć;).
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-05-05 07:21:54
Temat: Re: maz, mleko, garnek - ratunkuZmienic garnek. U nas mleko dosc czesto kipialo (co sie konczy myciem
kuchenki), ale zeby sie mialo przypalic?
Oraz zostawiac zmywanie sprawcy.
MJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-05-05 07:33:16
Temat: Re: maz, mleko, garnek - ratunku> Mam meza mlekopija. Tyle, ze ten mlekopij jest wybredny i musi sobie
> mleczko
> podgrzac i to na gazie, bo zimne lub z mikrofali jest be.
> I za kazdym razem przypala garnek, ktory ja pracowicie szoruje. Dzis mi
> puscily nerwy (po trzech latach hehe).
> Jakie macie sposoby coby sie nie przypalalo. Slyszlaam o jakichs garnkach
> do > mleka, ale gdzie to mozna kupic i czy one sa do mleka, bo sie nie
> przypala,
> czy z jakichs innych tajemnych powodow?
tak jak pisali
garnek z podwojnym dnem i wlewana woda
albo poszukaj w marketach sa takie ceramiczne krazki ktore wrzuca sie do
mleka i przez to nie wykipie oraz sie nie przypali %-) chyba ze ktos
zostawia na 30min to nie ma bata
a szanowny mlekopij niech sprzata po sobie bo co to mama nauczyla wszystko
pod nos a potem sprzatnie po nim %-) wiec neich ruszy sie umyc garnek po
mleku to jest 1-2 minuty
niech sie wykaze inwencja i pomyslowoscia :-)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-05-05 07:45:26
Temat: Re: maz, mleko, garnek - ratunku> Mam meza mlekopija. Tyle, ze ten mlekopij jest wybredny i musi sobie
mleczko
> podgrzac i to na gazie, bo zimne lub z mikrofali jest be.
> I za kazdym razem przypala garnek, ktory ja pracowicie szoruje. Dzis mi
> puscily nerwy (po trzech latach hehe).
Kup garnek z podwójnymi ściankami tak jak pisali Ci inni - miałem taki
przez wiele lat, teraz ma go sąsiadka - garnek jest nie do zabicia (no
chyba ze będziesz gotowac mleko bez wcześniejszego wlania wody pomiędzy te
podwójne scianki). Ten garnek miał jeszcze gwizdek - jak mleko było gotowe
to pyszczył na całe mieszkanie :-))) Polecam!
A na Mlekopija nie krzycz - spokój w domu to bezcenna rzecz :-)
--
serdeczności! zbisa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |